Reklama

Siły zbrojne

F-22 Raptor ponownie w Europie

Fot. Senior Airman Sergio A. Gamboa/U.S. Air Force
Fot. Senior Airman Sergio A. Gamboa/U.S. Air Force

11 kwietnia do bazy lotniczej RAF Lakenheath przyleciały cztery myśliwce przewagi powietrznej F-22 Raptor. Amerykańskie samoloty pozostaną w Europie do maja bieżącego roku, uczestnicząc w tym czasie w szeregu ćwiczeń lotniczych. To druga wizyta samolotów tego typu na Starym Kontynencie.

Samoloty F-22 należą do amerykańskiego 95. Dywizjonu Myśliwskiego, którego bazą macierzystą jest Tyndall Air Force Base na Florydzie. Amerykańskie samoloty po przybyciu do Wielkiej Brytanii wezmą udział we wspólnym szkoleniu z samolotami F-15E Strike Eagle z 449. Dywizjonu Myśliwskiego RAF. Następnie zostaną przebazowane do bazy RAF Marham.

Jest to już druga wizyta F-22 Raptor na Starym Kontynencie. Po raz pierwszy maszyny tego typu przyleciały do niemieckiej bazy Spangdahlem w sierpniu 2015 r. Ich przerzut do Europy Środkowo-Wschodniej miał być sygnałem dla Rosji w związku z sytuacją na Ukrainie i potencjalnym zagrożeniem dla państw NATO.

Czytaj także: F-22 Raptor - sprostać wymogom współczesnych wojen.

Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych opracowały koncepcję „Rapid Raptor”, która zakłada rozmieszczenie czterech myśliwców F-22 wraz z samolotem transportowym C-17 Globemaster III (przenoszącym wyposażenie i personel pomocniczy) w krótkim czasie, nawet w ciągu 24 godzin, do dowolnej wysuniętej bazy lotnictwa na świecie.

F-22 są zbudowane w technologii obniżonej wykrywalności (stealth), co pozwala im na prowadzenie działań w warunkach przeciwdziałania przeciwnika. Dysponują również stacją radiolokacyjną AESA (z aktywnym skanowaniem elektronicznym), co przyczynia się do skokowego zwiększenia świadomości sytuacyjnej.

Raptory mogą ponadto wykonywać loty z naddźwiękową prędkością przelotową (supercruise), co w naturalny sposób skraca czas wystawienia na oddziaływanie przeciwnika. Dysponują również zestawem zaawansowanych środków walki elektronicznej.

Dzięki tym atutom prawidłowe wykorzystanie nawet niewielkiej liczby F-22 może istotnie wpłynąć na przebieg prowadzonej operacji, szczególnie w przypadku stosowania przez nieprzyjaciela zaawansowanych środków przeciwdziałania, takich jak nowoczesne zestawy przeciwlotnicze średniego i dalekiego zasięgu czy nowoczesne myśliwce (jak samoloty myśliwskie tzw. 4,5 generacji).

Czytaj także: Nowe uzbrojenie Raptorów.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. magazynier

    Mam pytanie: z jakiej odległości stacje radarowe zakresu metrowego wykrywają F-22?

    1. Polanski

      I czy są w stanie naprowadzać?

    2. Boczek

      Z dużej, ale nie wiedzą gdzie są.

  2. Jarosław

    Od kiedy to RAF lata na F-15 "F-15E Strike Eagle z 449. Dywizjonu Myśliwskiego RAF."??

  3. Czytelnik

    "....z samolotami F-15E Strike Eagle z 449. Dywizjonu Myśliwskiego RAF." Bardzo bym prosił autora artykułu o wyjaśnienie od kiedy RAF używa F-15E?

  4. tommi

    Za chwilę "tytani" wiedzy lotniczej z netu napiszą o tym że te 4 maszyny rozwalą w pył całe lotnictwo FR - i zanim jakiś "słaby" Su oderwie się od ziemi to zamieni się w kulę ognia - a żaden radar go nie zobaczy. Ciekawe czy już zrozumieli co oznacza magiczny dla wielu skrót - RADAR CROSS SECTION. - podpowiem słowo kluczowe cross. W artykule napisane jest OBNIŻONE - a to nie znaczy - NIEWIDOCZNE co niektórym trudno zrozumieć. No i może pojawią się kolejne bajki o mitycznej przewadze tych samolotów opowiadane przez pilotów na forach internetowych a wywołujące drżenie rąk i serca u forumowych funboyów o wiedzy o lotnictwie z forów, netu i gier komputerowych, mających w małym palcu zagadnienia dotyczące radarów, pocisków, aerodynamiki, budowy płatowca, budowy silników odrzutowych, pilotażu no i oczywiście fizyki.

    1. tytan

      tak tommi ,są tak doskonałe ,że 4 wystarczą ,żeby trzymać ruskich w szachu.

  5. zLoad

    Kiedys paru ludzi w ameryce opracowalo model czegos latajacego co mialo sluzyc jako bron. Mieli schemat i on dzialal. Potem zmienili pare rzeczy tu i tam, (i tak robia od 80 lat) i maja wyniki. A my kopiujemy, wiec nic nie mamy.

    1. X

      My nawet nie kopiujemy. Gdybyśmy mądrze kopiowali, przy okazji starając się zrozumieć jak kopiowany sprzęt działa i czemu akurat tak to zaprojektowano, i dołożyli do tego trochę własnych pomysłów to mogłoby coś z tego wyjść. Ale u nas popularnością się cieszą zwroty: "nie warto", "taniej kupić gotowe", "nie damy rady", "nie mamy technologii i inżynierów" itp.

  6. Fan

    3 raz na starym kontynencie.Przecież F-22 były w Polsce .

  7. DD

    "Amerykańskie samoloty po przybyciu do Wielkiej Brytanii wezmą udział we wspólnym szkoleniu z samolotami F-15E Strike Eagle z 449. Dywizjonu Myśliwskiego RAF" - czy RAF ma na wyposażeniu samoloty F-15?

Reklama