Izraelska firma Rafael pokazała na Euronaval jego najnowszą wersję, która w odróżnieniu od sytemu standardowego jest zbudowana na bazie łodzi o długości 11m. Dodatkowo kadłub został wykonany w całości z aluminium, przez co zwiększyła się również waga systemu – do 9 ton. Zachowano natomiast kształt RHIB-ów, prawdopodobnie by nadal móc korzystać ze standardowych slipów oraz przyczep transportowych.

Większy kadłub pozwala zabrać większą ilość wyposażenia. Prezentowany na Euronaval Protektor na zdalnie sterowanej, stabilizowanej podstawie mini-Tyhpoon z karabinem maszynowym 7,62 mm miał dodatkowo zamontowane dwie rakiety przeciwpancerne Spike. Na rufie umieszczono zupełną nowość - działko wodne, które planuje się wykorzystywać zarówno jako uzbrojenie niezabijające, jak i skuteczny środek do zwalczania pożarów. Zwiększyła się także liczba sensorów. Poza „standardową” głowicą optoelektroniczną Toplite oraz małym radarem nawigacyjnym wprowadzono wieloobiektywową kamerę panoramiczną, optyczny system wykrywania pożarów oraz silne megafony, dzięki którym można przekazywać rozkazy zatrzymywanym lub sprawdzanym jednostkom pływającym.

Dwa silniki Caterpillar C7 z pędnikami strugowodnymi Kamewa pozwalają pływać z maksymalną prędkością 38 węzłów, jednak optymalną prędkością jest 8 w, przy której Protector może działać bez przerwy przez 48 godzin.

Sam pojazd nadal jest sterowany przez dwóch operatorów, z których jeden zajmuje się prowadzeniem nawigacji, a drugi systemami obserwacji i uzbrojenia.

(MD)