- Wiadomości
Pomostowa Narew we wrześniu w służbie
Dziś ma nastąpić podpisanie umowy na dwie baterie systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu, które wpisują się częściowo w przygotowywany obecnie system obrony powietrznej o kryptonimie Narew.

Narew ma objąć docelowo 23 baterie, jednak rozpoczęcie jego programu trwa i pierwsze baterie wejdą do służby najszybciej za kilka lat. Stąd w obecnej sytuacji, rosyjskiej wojny na Ukrainie, zapadła decyzja o pozyskaniu pierwszych systemów przypominających te docelowe, jeśli chodzi o główne założenie w tym zastosowany brytyjski pocisk CAMM i stacje radiolokacyjne Soła.
Dzisiejsza umowa zostanie podpisana z jednej strony przez Agencję Uzbrojenia reprezentującą Skarb Państwa oraz konsorcjum PGZ-Narew.
Zobacz też
W wyniku realizacji umowy pozyskane zostaną dwie jednostki ogniowe systemu obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu, z których pierwsza zostanie dostarczona do Sił Zbrojnych RP już we wrześniu br. Druga jednostka ogniowa zostanie przekazana na przełomie 2022 i 2023 roku. Wraz z systemami obrony przeciwlotniczej umowa przewiduje pozyskanie pakietu szkoleniowego, logistycznego oraz wsparcie wykonawcy w eksploatacji sprzętu wojskowego.
Zdefiniowana w umowie konfiguracja sprzętowa jednostki ogniowej oparta zostanie na elementach obejmujących: zdolną do przerzutu stację radiolokacyjną Soła, urządzenia kierowania uzbrojeniem polskiej produkcji, pojazdy transportowo-załadowcze, trzy wyrzutnie iLauncher oraz pociski CAMM, zapewniającą wymagane przez Siły Zbrojne RP zdolności operacyjne.
Zobacz też
Powyższe ukompletowanie, choć nie stanowi docelowej konfiguracji jednostki ogniowej systemu Narew, pozwoli jednak w szybkim czasie dokonać rewolucyjnej zmiany w zakresie obrony polskiej przestrzeni powietrznej poprzez wykorzystanie wielokanałowych systemów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu, z których każdy posiada kilkanaście kanałów celowania, co umożliwi zwalczanie wielu celów jednocześnie.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]