Reklama

Siły zbrojne

Czy w Kosowie dojdzie do deeskalacji napięcia?

Autor. NATO Kosovo Force - KFOR

Żołnierze KFOR, stacjonujących w Kosowie sił pokojowych NATO, usunęli część zasieków rozstawionych na północy kraju po starciach z miejscowymi Serbami. Największa serbska partia Kosowa oraz przedstawiciele władz w Prisztinie przedstawili w poniedziałek swoje warunki przeprowadzenia na tym obszarze wyborów lokalnych mających doprowadzić do deeskalacji napięcia.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Serbowie zgromadzili się w poniedziałek w Zveczanie, Zubinom Potoku i Leposaviciu, by kontynuować protest wobec objęcia stanowisk burmistrzów miast przez polityków pochodzenia albańskiego - podały lokalne media. Samorządowców wybrano w zbojkotowanych przez Serbów wyborach uzupełniających w gminach północy Kosowa, gdzie większość stanowią Serbowie.

Czytaj też

W Zveczanie doszło w poniedziałek do ataku na radiowóz kosowskiej policji; rozbito szyby pojazdu, ale nikt nie został ranny - poinformowała policja.

Reklama

Warunki przeprowadzenia wyborów i wzięcia w nich udziału przedstawiły obie strony konfliktu.

"Rządy prawa są warunkiem wstępnym wolnych i demokratycznych wyborów, razem z uczciwą kampanią" - zaznaczył w rozmowie z Radiem Wolna Europa rzecznik rządu Kosowa Perparim Kryueziu. "Grupy przestępcze odpowiedzialne za ataki trzeba złapać albo wysłać do Serbii, skąd wielu kryminalistów przyjechało" - dodał.

Czytaj też

Serbska Lista, największa partia kosowskich Serbów, oświadczyła, że warunkiem wzięcia udziału w wyborach jest wycofanie z północy kraju specjalnych oddziałów kosowskiej policji oraz utworzenie Wspólnoty Gmin Serbskich - przewidzianej porozumieniem brukselskim z 2013 roku jednostki autonomicznej składającą się z 10 gmin zamieszkanych głównie przez ludność serbską. Jej powołania odmawia premier Kosowa Albin Kurti.

W poniedziałek i we wtorek wizyty w Prisztinie i Belgradzie złożą specjalny wysłannik UE ds. dialogu pomiędzy Prisztiną i Belgradem Miroslav Lajczak oraz specjalny wysłannik USA ds. Bałkanów Zachodnich Gabriel Escobar.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Odyseus

    Tym się zawsze kończy zabawa kredkami po mapie zachodnich polityków , którzy najbardziej lubią się dzielić nie swoimi ziemiami , to nie jest pytanie czy dojdzie tam do wojny tylko kiedy ona nastąpi , dla Serbów Kosowo jest jak dla Nas Gniezno i Wielkopolska a Albańczycy tam emigrowali po I wojnie światowej i stąd się tam wzieła ta mniejszość ich duża więc raczej Serbowie Kosowa nie odpuszczą ...

    1. szczebelek

      Wiesz kształt Ukrainy rysował ZSRR i jakoś nie przeszkadzało FR by zabrać jej Krym... Serbów trzeba było wysiedlić z Kosowa...

    2. Bender

      No patrz Pan, a ja pamiętam jak to Milosewic wymarzył sobie Wielką Serbię, co efektywnie doprowadziło do rozpadu Jugosławii, kilku krwawych wojen i zbrodni, za które poszedł siedzieć. Zapewne nigdy nie byłeś w Kosowie, bo nie porównywałbyś tego regionu do Wielkopolski. Czy Serbowie naprawdę dadzą się podpuścić Rosjanom na lokalną zawieruchę? Śmiem wątpić. Czy będą chcieli coś ugrać politycznie? Zapewne.

    3. Monkey

      @Odyseus: Albańczycy migrowali do Kosowa od XV wieku, jesli nie wczesniej. A Osmanom było to na rękę. Ale ze względu na historię, jak słusznie zauważyłeś, Kosowo jest dla Serbii bardzo ważne, chociaż z innych względów niż dla nas Gniezno i Wielkopolska. Raczej lepszym przykładem byłyby tutaj: Lwów (najwierniejsze miasto Rzeczypospolitej wg dawnych źródeł), Wołyń (rzeź wołyńska), a nawet Grodno i Wilno. Wszystkie te miejsca oczywiście powiązane z Polską poprzez nasze osadnictwo, czasem dobrowolne, ale często także siłowe (o czym nie wolno zapominać), ale co do twojej tezy odnośnie zachodnich ignorantów to po prostu nie da się nie zgodzić. Ot, przykład. Bośnia i Hercegowina. To sztuczny twór w formie, w jakiej istnieje.

  2. Szwejk85/87

    Doskonale wiadomo gdzie w Kosowie mieszkają Serbowie, a gdzie Albańczycy. Trzeba wyłączyć z Kosowa tereny zamieszkane przez Serbów. Ktoś czegoś nie rozumie ?

    1. Monkey

      @Szwejk85/87: Jak widać od 1999 (a tak naprawdę wcześniej) wielu jeszcze nie rozumie.