Reklama
  • Wiadomości

Czarna seria duńskiej marynarki. Awaria wyrzutni rakiet na fregacie

W Danii zamknięto w czwartek po południu ruch żeglugowy oraz przestrzeń powietrzną w cieśninie Wielki Bełt. Według wojska zagrożenie spowodowała awaria wyrzutni rakietowej na pokładzie fregaty Niels Juel, która znajduje się w porcie Korsor na zachodzie wyspa Zelandia.

Autor. Forsvaret/X

„Problem powstał w związku z obowiązkowym testem, podczas którego wyrzutnia jest aktywowana, i obecnie nie można jej dezaktywować” - podały w komunikacie duńskie siły zbrojne.

Jak podkreślono, do czasu przybycia techników i naprawy istnieje ryzyko, że rakieta może wystrzelić pocisk Harpoon na odległość kilku kilometrów. Rakieta ma 4,5 metra długości, waży 800 kg i oprócz paliwa zawiera 150 kg materiałów wybuchowych.

Sprecyzowano, że ryzykowne jest przebywanie w obszarze 5-7 km w kierunku południowo zachodnim od portu Korsor oraz na wysokości 1 km. Oznacza to, że zagrożony nie jest most łączący wyspy Zelandia i Fionia.

Zobacz też

W czwartek w porcie wojennym w Korsor odbyło się uroczyste powitanie z udziałem ministra obrony Troelsa Lund Poulsena innej fregaty Iver Huitfeldt, która powróciła z międzynarodowej misji na Morzu Czerwonym.

Na początku tygodnia portal Olfi.dk ujawnił, że wysłana do walki z dronami jemeńskich Huti na Morzu Czerwonym fregata Iver Huitfeldt 9 marca podczas wymiany ognia przez pół godziny nie mogła wystrzelić rakiety. Natomiast wystrzelone awaryjnie granatniki eksplodowały w pobliżu statku, nie dosięgając celów. W środę wieczorem Poulsen poinformował o zwolnieniu szefa sił zbrojnych Flemminga Lentfera, uzasadniając to utratą zaufania do niego i wyzwaniami związanymi z modernizacją wojska.

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama