Reklama

Siły zbrojne

Co będzie w systemie walki dla ORP „Ślązak”?

Wiemy już co będzie się składało na system obserwacji technicznej okrętu ORP „Ślązak” – fot. Thales
Wiemy już co będzie się składało na system obserwacji technicznej okrętu ORP „Ślązak” – fot. Thales

W mediach zachodnich 14 marca br. pojawił się komunikat, że polski minister obrony podpisał kontrakt z koncernem Thales na dostawę zintegrowanego systemu walki oraz wykonanie prac związanych z jego montażem na pokładzie okrętu „patrolowego” ORP „Ślązak”.

Problem polega w tym, że zgodnie z oficjalnym komunikatem MON - ostatnie dwie umowy „na dokończenie patrolowca ORP Ślązak” zostały podpisane 12 grudnia 2012 r. Komunikat w zachodnich mediach był jednak o tyle ciekawy, że zawierał informacje, których wcześniej Ministerstwo Obrony Narodowej nie chciało nam przekazać ze względu na to, że: „Dokument określający konfigurację sprzętową okrętu patrolowego ORP Ślązak jest dokumentem niejawnym.

Tymczasem dzięki informacjom przekazanym mediom przez koncern Thales wiadomo, że na ORP „Ślązak” ma być zastosowany okrętowy system walki TACTICOS. System obserwacji powietrznej będzie oparty o trójwspółrzędny radar wykrywania celów powietrznych SMART-S Mk2. Nastąpiło więc odejście od koncepcji ujednolicania sprzętu na okrętach i o ile na okrętach rakietowych typu Orkan mamy radar Sea Giraffe firmy Saab (pracująca w paśmie C) o tyle na Ślązaku będzie to już nieznana u nas stacja radiolokacyjna na pasmo S. Obie są nowoczesne, obie trójwspółrzędne, ale pomimo podobnego wyglądu to nie jest to samo.

Zmarnowano w ten sposób pieniądze, które zapłaciliśmy za dopasowanie systemu TACTICOS do szwedzkiego radaru na Orkanach. Inaczej jest w przypadku systemu kierowania ogniem artyleryjskim. Tutaj zachowano jednolitość i wybrano dla Ślązaka radar STING-EO Mk2, który zgodnie z komunikatem „oznaczany jest obecnie jako STIR 1.2 EO Mk2”. Mamy więc zestaw radiolokacyjny, który pracuje w paśmie K (o zasięgu 36 km) i w paśmie I (o zasięgu 120 km), który jest również wyposażony w system elektrooptyczny z kamerą termowizyjną włącznie.

ORP „Ślązak” ma także otrzymać dedykowany elektrooptyczny system kierowania ogniem MIRADOR. Całość ma uzupełnić system przekazywania danych taktycznych Link 11/16.

System ma być w pełni operacyjny w 2016 r. Za integrację systemu będzie odpowiadał koncern Thales, ale będzie on współpracował z polskimi firmami.

Reklama

Komentarze (34)

  1. WP

    Jak zwykle BARDZO DROGA ZABAWKA za 400 mln zł o bardzo małej UŻYTECZNOŚCI . Uzbrojenie tylko do samoobrony o zasięgu 4-5 km . DEBILE rządzą ARMIĄ ... jak długo ...?. Kraj bezbronny ale mamy za to ok 200 GENERAŁÓW i będą następni . O zgrozo ... !!! .

  2. WP

    Systemy kosztowne a uzbrojenie do obrony bezpośredniej ; plot (GROM) - zasięg do 5 km = "0" bezbronne . Śmigłowce już latają na pułapach 6-7 km a odrzutowe 15 do 18 a nawet 24 km i więcej . Działka o skuteczności do 4 km - śmich na sali ... beznadzieja w myśleniu decydentów = kompletne DNO.

  3. wtajemniczony

    I kolejna okazja do zmiany terminu zakończenia budowy. SMW jest bezpieczna !!!!

  4. hddjoedijdje

    To nie okręt patrolowy, ale MORSKA PLATFORMA WIDOKOWA :))).

  5. sfsdfsfs

    Ja wam to wszystko wytłumaczę. Tak naprawdę MON nie interesuje GAWRON ani żaden okręt tego typu. Jednak zbliżają się wybory i coś trzeba pokazać, że się robi. Dlatego wyposaży się go w 2 karabiny i zaawansowany system obserwacji i kierowania tymi karabinami, które równie dobrze można zamontować na motorówce. W wyniku tego powstanie nie okręt patrolowy, ale pływająca platforma widokowa, w praktyce bez żadnych możliwości bojowych. To wszystko w cenie kilku średnio uzbrojonych okrętów zagranicznych lub jednego większego, silnie uzbrojonego. Ale kasa na dialogi techniczne, negocjacje i ekspertyzy już wydana.

  6. ffdfgg

    Jaki piękny CEL, żadne możliwości obrony albo ataku, za to za pomocą systemu obserwacji będzie można obserwować zbliżającą się rakietę, która go zatopi.

  7. gość45

    Czytając wpisy widzę, że niestety nie rozumiecie sensu takiego działania, a więc wyjaśniam. Najpierw rozpoczyna się budowę korwety i po zainwestowaniu grubych milionów stwierdza się, że będzie to niestety patrolowiec. Następnie po wprowadzeniu jednostki do służby ktoś dochodzi do wniosku, że jednak powinna to być korweta. Więc za kolejne grube miliony rozpoczyna się procedury przetargowe, kolejne dialogi techniczne itd. Wszyscy się cieszą bo jet kaska i jest się czym dzielić. Proste i prawdziwe taki kraj przecież mamy.

  8. vigg

    Wszyscy jesteśmy zdania"skorupa bez uzbrojenia"czym on ma je zwalczać?" co za poj.....bza miliard złotych kupuje patrolowiec" bo to jest panowie jeden z wielu cudów zielonej wyspy. Nikt nie gwarantował komu ma się żyć lepiej i bezpieczniej i za czyją kasę. Po prostu jakoś to niestety będzie. I co byśmy nie pisali i tak to mają gdzieś. Liczy się PR i za to się słono płaci.

  9. ryszard56

    skorupa bez uzbrojenia ,Panowie szkoda nerwow ,stanowiska z kuszami niech zainstalują

  10. wolf

    nowoczesny system śledzenia celów powietrznych.....a czym on ma je zwalczać??? jako patrolowiec ma jakąś funkcje zwalczania op??? Jakis minimalny system obrony bezpośredniej ??? Co on ma patrolować z tym uzbrojeniem??? Ci co tak zmarnowali kasę podatnika już dawno powinni być poza Monem i to bez sutych emerytur.

  11. realista

    Mam jedno ale dosyć ważne co za poj.....b za miliard złotych kupuje patrolowiec za te same pieniądze masz 300 pocisków BMG-109 a efektywność tej jednostki porównał bym do jednego tyle ze bez głowicy bojowej .......

  12. jan

    Po diabła nam okręt który nie jest w stanie sam się bronić już nie mówię już o że tak duży okręt nie ma czym atakować. Do patrolowania wystarczy największa motorówka Pana Premiera.

  13. MARIO

    DWA KARABINY I DZIAŁKO TO NIE GAWRON TO ZDECHŁA KURA ZA WIELKĄ KASĘ W NORMALNYM KRAJU KTOŚ ZA TAKI NUMER DAWNO BY SIEDZIAŁ ALE NIE W POLSCE TUTAJ WINNYCH BRAK .A WŁAŚNIE POTRZEBA PRZYKŁADU I KARY KTÓRA BY ODSTRASZAŁA .

  14. moro

    koszty związane z zakupem "Ślązaka" ponad miliard złotych, uzbrojony w działo i 2 wkm-y i super zintegrowanym systemem ktory tym skomplikowanym uzbrojeniem kieruje. Koszt niszczyciela arleigh burke z pełnym uzbrojeniem i systemem Aegis 600mln $ czyli około 2mld złotych ...czy ktos ma jakies pytania?

  15. Spok

    Takie są skutki gdy w IU za sprawy uzbrojenia i wyposażenia dla MW odpowiadają oficerowie w zielonych mundurach lub cywile nie majacy pojecia o okretach. A wobec danych ujawnionych przez Thalesa - mam nadzieje że ABW i CBA dokonaja jewszcze wiecej "odkryć" podczas kontroli w IU. Co do Ślazaka to jest to ta sama historia co z Kszubem - bedziemy mieli pojedynczego mastodonta pozbawionego wielu cech uzytecznych - ni to patrolowiec ni to korweta.

  16. Waldorf & Statler

    Mistrale budowane w Rosji maja kosztować 250 mln Euro za sztukę. Wątpię czy Gawrono-Ślązak się w tej cenie zmieści.

  17. Swiatowid

    Za ta cene co my budujemy patrolowiec koreanczycy buduja dwie pelno wymiarowe korwety. Dzieki ci premoerze donaldzie tusku za niszczenie i rozgrabianie, wole Kaczynskiego.

  18. patriota

    To co montuje się teraz na ORP "Ślązak" to świetnie skonfigurowany zestaw dający duże możliwości obserwacji, wykrycia i identyfikacji celów nawet w trudnych warunkach atmosferycznych dla którego zabraknie jednak nowoczesnego uzbrojenia (pociski przeciwokrętowe i przeciwlotnicze). Teraz pytanie, czy w przyszłości planuje się doposażenie okrętu, a to nie jest takie proste (musi być zapewniony zapas wyporności i zarezerwowane miejsce). Kolejna sprawa to śmigłowiec dedykowany dla ORP "Ślązak"-prosta wersja patrolowa i SAR, czy zaawansowana ZOP. "Efektem tego były niesprawności radarów Saaba na wszystkich trzech okrętach t.Orkan." Te pogłoski są tak częste, że chyba jednak prawdziwe. Sam radar Sea Giraffe jest bardzo dobry, więc wina leży po stronie użytkownika. Już eksploatacja fregat typu OHP pokazała, że PMW dramatycznie brakuje wykwalifikowanych, doświadczonych specjalistów. Nawet zaawansowana automatyzacja nie pomoże, gdy człowiek nie wie jaki przycisk nacisnąć. Dobrze chociaż, że okręty z zewnątrz jeszcze jakoś się poprawnie prezentują (czyste, pomalowane, zadbane).

    1. dziadek

      "Już eksploatacja fregat typu OHP pokazała, że PMW dramatycznie brakuje wykwalifikowanych, doświadczonych specjalistów. Nawet zaawansowana automatyzacja nie pomoże, gdy człowiek nie wie jaki przycisk nacisnąć. Dobrze chociaż, że okręty z zewnątrz jeszcze jakoś się poprawnie prezentują (czyste, pomalowane, zadbane)." A skąd masz takie wieści "patrioto"? Niewykwalifikowani specjaliści powiadasz? Najlepiej zwalić na załogę. Gdybyś chciał utrzymać mercedesa przy ustawicznie ciętym co miesiąc budżecie, to sprzątanie codziennie auta i nakładanie lakieru i tak nie pomoże. To nie wina załóg koleżko. Od załóg to się odp..wal!

  19. DARO

    Chyba już wszystkim spadły kolorowe okulary i zauważyliśmy że nie każdy jest do nas pokojowo nastawiony!!! Nie stać nas na słabo uzbrojone drogie okręty cele dla potencjalnych agresorów!!! Trzeba Ślązaka bezwzględnie doposażyć w rakiety przeciwokrętowe i przeciwlotnicze oraz torpedy. A po zakupie polskiej Tarczy antyrakietowej i nowych samolotów za SU 22- SĄ TO PRIORYTETY, pomyśleć o zbudowaniu kolejnych 3 Gawronów.

  20. jaan

    Czy wiadomo już jak i kto będzie konwojował transporty do gazoportu.

    1. Alik

      tak - flota czarnomorka.

  21. RS

    Jakiś czas temu czytałem artykuł o dokonaniach firmy RADWAR. Posiada ona w ofercie radary 3D. Jak twierdzi wikipedkia: "Zmodernizowane radary 3D dalekiego zasięgu zostały włączone w sieć wczesnego ostrzegania NATO.". Czy nie można było zatem użyć krajowej produkcji? Środki finansowe zostały by w Polsce, z pewnością zwiększyła by się konkurencyjność Polskich zakładów.Bardzo proszę komentarz.

    1. patriota

      Radary okrętowe N-27 były montowane na korwetach projektu 600 ("Orkan"). I właśnie w ramach modernizacji zostały wymienione na nowocześniejsze konstrukcje zachodnie. Owszem w ofercie polskiego przemysłu zbrojeniowego są nowoczesne radary 3D: TRDD-1211 i TRD-1222 o zasięgu odpowiednio 350km i 450km, ale to radary lądowe.

  22. Darek S.

    Czepiacie się. Po co uzbrojenie na takiej korwecie. Radar jest po to, żeby zobaczyć, że Ruskie nadchodzą i wtedy trzeba szybko Spiep......ć. Ślązak jest nam potrzebny do tego, żeby marynarze mieli na czym pływać. No bo jak już nie będzie marynarzy, którzy pływają, to co z ich zapleczem. Na bezrobocie mają iść ? A jak myślicie skąd się u Nas wzięło 111 generałów, podczas, gdy w armii Chińskiej jest ich poniżej 200. A wam co wydaje się, że pieniądze na MON wydaje się po to żeby wojsko broniło granic RP. No co wy, politycy uważają, że granic RP chronią USA. Po wydarzeniach na Ukrainie zauważyli, że Niemcy Francja i Wlk Brytania już nie koniecznie będą Nas bronić i postanowili zwiększyć budżet MON z 1,95% na 2 % PKB. Jak odprawią z 70 generałów, to im na odprawy i emerytury dla tych generałów ledwie starczy. Pewnie dlatego ten budżet w MON zwiększają. Po za tym jaki taki okręt w czasie wojny ucieknie do Anglii, to będzie stanowił pretekst dla istnienia polskiej Państwowości. Wtedy politycy, nawet jak kraj stracą, nie stracą pracy, dalej dzielnie będą reprezentować interesy narodu polskiego na resztkach terytorium polskiego na Ślązaku.

  23. Umiarkowanie zadowolony Dziadek

    I to bardzo dobra konfiguracja panie Maksie! Błąd popełniono wcześniej zgadzając się na "składaka" tj. szwedzki radar 3D, holenderski CMS i radar kierowania ogniem i na koniec ruska armata. Kupując gotowy system od jednego producenta unikamy problemów "międzynarodowych" z integracją razem tych systemów, o serwisie nie wspominając. Także Mirador to bardzo dobra wiadomość. Cieszy mnie, że pomimo straszenia nas "okrojonym patrolowcem" i tak powstaje normalna korweta. Rakiety RBS-15mk3 są w Polsce więc żaden problem jest montaż i integracja ich z CMS Tacticos w krótkim czasie. Rakiety przeciwlotnicze, torpedy i sonar to jak klocki - można dorzucić w miarę grubości portfela.

    1. JMK

      Panie Dziadku - kiedy kontraktowano radary Żyrafy f.Saab, radar Smart nie miał jeszcze zakończonego programu certyfikacji, czyli wg naszych specjalistów nie był gotowy. Obecną sytuację w naszej MW firma Thales wykorzystała perfekcyjnie. Nasz MON kiedyś nie zakontraktował tzw. szeroko pojętego "after sales service" u Saaba a Thales nie był zainteresowany "ciągnieciem" Saaba ze sobą, aby serwisować cały składany system na trzech Orkanach. Efektem tego były niesprawnosci radarów Saaba na wszystkich trzech okrętach t.Orkan. Sytuacje pogłębiają bzdurne przepisy w MON obligujące do ogłaszania przetargów np. na zakup części zapasowych, na serwisowanie sprzętu. Saab też odpuścił sobie zupełnie temat aż do zeszłego roku , kiedy się obudził, bo oto w Polsce będą nowe okręty. Osobnym tematem jest brak w Stoczni MW specjalistów , którzy uczestniczyli w zakupie i montażu Żyraf na Orkanach , a także duża rotacja członków załogi okrętu obsługujących tenże sprzęt na Orkanach. Specjalista - operator radaru potrzebuje 2-3 lata aby poznać taki radar na okręcie i umieć wykorzystać jego możliwości. Okręt dodatkowo musi dużo pływać , co w warunkach chronicznych oszczędności w naszej MW jest iluzoryczne. tak wiec szkolenie obsługi tak drogiego sprzętu na naszych okrętach, delikatnie mówiąc, pozostawia wiele do życzenia . Integracja sprzętu rosyjskiej prowiniencji , zwana przez pana ruską armatą, nie ma tu nic do rzeczy. Ta armata 76 mm jest doskonała. Mamy ich trochę na stanie a ich wycofanie z eksploatacji byłby bandytyzmem w obecnej sytuacji finansowej kraju. Uważam , ze nie popełniono wcześniej żadnego błędu bo " każdy krawiec kraje jak mu materiał staje ". Błędy popełniamy teraz : bzdurne przepisy o zakupach i serwisowaniu sprzętu dla wojska i marynarki, marnotrawstwo zasobów ludzkich , zła polityka kadrowa w MW, kiepskie szkolenie .

  24. olo

    Piszecie, że drogi, a przecież to prototyp i jak na taki to całkiem normalne koszty. Gdyby go budować zgodnie z planem a nie przez 10 lat byłby o połowę tańszy. Każdy następny z serii, której niestety nie będzie byłby o wiele tańszy. Oczywiście po ostatnich wydarzeniach na Ukrainie należny mieć nadzieję, że jednak wrócimy do koncepcji budowy serii fregat.

  25. alibaba

    System ten ma kosztować ok. 100 mln euro dodając już poniesione koszty i drobne kolejne daje nam już ok 1 miliarda zł. a to jeszcze nie wszystko.Należy dodać jeszcze koszt armaty i dwóch armatek + jakiś WKM + GROM + parę duperel i kwota zamknie się w granicach 1,2 mld zł gdzie najnowszy niszczyciel Arleigh Burke kosztuje ok 1,8 mld zł. Pamiętajmy że Gawron jest prototypem i wcale nie musi być udany ale kto bogatemu zabroni......

    1. Baron

      pamietaj że kazda kolejna jednostka budowana po slązaku była by tansza poniewaz odchodzi wiele kosztownych operacji ktore nalezy przeprowadzac przy prototypie ale juz nie przy drugiej i dalszych jednostkach . Okret pototypowy Arleigh Bruke kosztował 1,1 mld dolarów plus 778 mln kosztowały systemy uzbojenia . Korwety typu Visby naszych Szwedzkich kolegow tez niebyly tanie a pierwsza korweta kosztowała 1,1 mld dolarów i byla kompletnie nieuzbrojona gdyz uzbrojenie i systemy bojowe dodawano na nim i na 2 i 3 jednosce w puźniejszym czasie w ramach eksploatacji co jeszcze podwyzszało koszta ( jednak kolejne jednostki i tak kosztowały znacznie mniej od prototypu) Porównywanie prototypu do niszczycieli juz dopracowanych gdzie niema juz ukrytych kosztów czy kosztów projektowych i badawczych jest błedem co niezmienia faktu ze mozna bylo zbudowac Ślązaka taniej i z lepszym uzbrojeniem .

Reklama