Reklama

Siły zbrojne

Brytyjskie wojska szukają samochodów do Polski i Estonii

Fot. army.mod.uk
Fot. army.mod.uk

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii opublikowało ogłoszenie o zamówieniu na leasing pojazdów dla Polski i Estonii. Chodzi prawdopodobnie o dostarczenie samochodów, z których korzystać będą stacjonujące na terytoriach obu krajów wojska brytyjskie.

Jak informuje MOD UK, wartość zamówienia netto to ponad 770 tys. GBP. Okres obowiązywania leasingu rozpocząłby się w maju 2018 roku i trwał dwa lata, czyli do końca kwietnia roku 2020.

Brytyjczycy zakładają również realizację prawa opcji, które obejmowałoby przedłużenie leasingu pojazdów dwa razy. Oznacza to, że wojska korzystałyby z pojazdów najpierw przez kolejny rok (od maja 2020 roku do końca kwietnia 2012 roku), a następne dodatkowe 11 miesięcy (od maja 2021 roku do końca marca roku 2022).

Wiadomo również, że zamówienie realizowane będzie w ramach procedury otwartej. Na oferty, w języku angielskim, Brytyjczycy czekają do 12 kwietnia 2018 roku, do godz. 10:00. Zastrzega się również, że muszą być one ważne co najmniej 3 miesiące. 

Brytyjczycy na wschodniej flance

Wojska brytyjskie w Polsce oraz Estonii to część międzynarodowych Batalionowych Grup Bojowych NATO. Cztery Batalionowe Grupy Bojowe są jednym z elementów odpowiedzi Sojuszu Północnoatlantyckiego wobec rosyjskiej polityki realizowanej z wykorzystaniem siły militarnej względem państw ościennych oraz rozbudowy potencjału militarnego Rosji w rejonie Morza Bałtyckiego i poza nim.

Łączna liczebność żołnierzy mających stacjonować w Estonii to ok. 800 osób (w tym dwie kompanie). Na miejscu dowodzą batalionem, w skład którego wchodzą siły francuskie oraz duńskie - łącznie 1,2 tys. osób. Brytyczycy należą również do grupy kierowanej przez USA, a wzmacniającej flankę w Polsce.

Wszystkie te siły mają charakter defensywny, w pełni zgodny z linią polityczną określającą międzynarodowe zaangażowanie Sojuszu Północnoatlantyckiego, a ich głównym zadaniem jest odstraszanie potencjalnego przeciwnika przed agresją na tereny na których stacjonują. Ich obecność jest klarownym przesłaniem, że atak na jednego z członków NATO napotkałby na opór żołnierzy z pozostałych państw sojuszu.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Willgraf

    no proszę i JELCZ nie startuje w tym przetargu na leasing..robi przecież najdroższe ciężarówki w UE w STOSUNKU co do KOSZT a EFEKT

    1. Feluś

      Mogli by też zainteresować się doskonałymi używanymi w naszej armii Honkerami

    2. Banan

      Najdroższe? To chyba słabo szukałeś.

    3. Willgraf

      zamówienie na 500 samochodów Jelcz , w tym tylko 97 gwarantowane a 403 w opcji za kwotę 420 milionów złotych podpisaną 16 maja 2017 roku daję 420: 97 sztuk ...bo tylko to jest gwarantowane w tym kontrakcie... daje 4,329.. miliona za sztukę czyli po ponad milionie EURO oraz pawie 1,5 miliona usd za sztukę...no proszę to są fakty ..a to zwykłe samochody średniej ładowności a nie ciągniki siodłowe do transportu czołgów ..TO JEST POWAŻNE NADUŻYCIE ..drożej nie ma nikt na świecie za samochody tej klasy

  2. ginger

    Tylko żeby Autosan się nie spóźnił znowu!

  3. mark

    smieszna kwota..700 k funtow..