Reklama

Siły zbrojne

Biały Dom zamierza wycofać 4 tys. żołnierzy z Afganistanu

Fot. US Army
Fot. US Army

Biały Dom ogłosi w nadchodzącym tygodniu zamiar wycofania z Afganistanu ok. 4 tys. amerykańskich żołnierzy — poinformowała w niedzielę amerykańska prasa. Obecnie kontyngent amerykański w Afganistanie liczy ok. 13 tys. osób.

Według NBC wycofanie amerykańskich żołnierzy z Afganistanu będzie efektem rozmów rządu USA z talibami, które zostały wznowione tydzień temu w Katarze. Jednak w czwartek zostały one zawieszone po ataku w pobliżu bazy lotniczej Bagram w Afganistanie, w wyniku którego dwie osoby zginęły, a kilkadziesiąt zostało rannych. Obecnie w Afganistanie stacjonuje ok. 13 000 amerykańskich żołnierzy, ale talibowie domagają się stopniowego ich wycofywania. W zamian zobowiązują się, że nigdy nie pozwolą "terrorystom" działać w Afganistanie i rozpoczną dialog z rządem w Kabulu. Projekt porozumienia w tej sprawie został prawie uzgodniony na początku września, ale wówczas strona amerykańska zerwała trwające niemal rok negocjacje.

Amerykański prezydent Donald Trump oskarżył wówczas talibów o chęć "wzmocnienia własnej pozycji przetargowej w negocjacjach" za pomocą aktów terroru. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo mówił wówczas, że rozmowy w sprawie przywrócenia pokoju w Afganistanie zawieszono, a USA będą wywierać nacisk na prowadzących działania zbrojne talibów, zapewniając militarne wsparcie afgańskim siłom rządowym. Stany Zjednoczone zakończyły działania bojowe w Afganistanie w 2014 roku. Od tego czasu w kraju tym pozostaje w sumie 20 tys. żołnierzy z państw NATO. Zajmują się szkoleniem i wspieraniem armii afgańskiej walczącej z talibami.

Talibowie kontrolują prawie połowę terytorium Afganistanu. Ocenia się, że obecnie są najsilniejsi od czasu inwazji USA w 2001 roku. Z ich rąk w ciągu 18 lat zginęło ponad 2 400 amerykańskich żołnierzy i pracowników wojskowych.

W drugiej połowie października br. dowódca sił USA w Afganistanie generał Austin S. Miller poinformował, że mimo braku porozumienia pokojowego z talibami Stany Zjednoczone wycofały z Afganistanu w ciągu roku dwa tysiące żołnierzy. Amerykańscy i afgańscy urzędnicy anonimowo utrzymywali wówczas, że dalsze plany przewidują ograniczenie kontyngentu USA do około 8,6 tys. żołnierzy. 

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Niuniu

    Może by pokusić się o policzenie ile kosztuje ta wojna i to nie tylko USA. Na pewno było by bardzo interesujące ile kasy wydała na tą imprezkę Polska i ile to Nas kosztuje nadal. I to tak naprawdę łącznie z kosztami utraconego i zużytego sprzętu kosztami leczenia żołnierzy, rentami odszkodowaniami itd. Ponadto warto podać ilu mieszkańców Afganistanu zginęło od czasu Amerykańskiej napaści na ten kraj.

    1. Davien

      Niuniu, to może zacznijmy od tego ilu Afgańczyków zgineło w trakcie 10 lat okupacji rosyjskiej bo jakbys nie wiedział to Afganistan od dawna ma własny rzad i USA go nie kontroluje, nei zamordowali tez poprzedników jak zrobiła to Rosja.

  2. R

    "Talibowie kontrolują prawie połowę terytorium Afganistanu. Ocenia się, że obecnie są najsilniejsi od czasu inwazji USA w 2001 roku. Z ich rąk w ciągu 18 lat zginęło ponad 2 400 amerykańskich żołnierzy i pracowników wojskowych." Ciekawe kiedy w US oglosza sukces w prowadzaniu demokracji w Afganistanie.

Reklama