Jak poinformowało białoruskie ministerstwo obrony, w obwodzie grodzieńskim powstaje wspólne białorusko-rosyjskie centrum szkolenia bojowego lotnictwa i obrony powietrznej. Mają tam trenować m. in. załogi białoruskich i rosyjskich Su-30SM oraz obsługa nowoczesnych systemów przeciwlotniczych.
Na terytorium Republiki Białorusi planowane jest utworzenie wspólnego ośrodka szkolenia bojowego Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej. Ośrodek będzie służył jako baza do organizacji wspólnego szkolenia załóg samolotów Su-30SM oraz białoruskich specjalistów w zakresie obsługi zaawansowanych systemów rakiet ziemia-powietrze działających w Siłach Zbrojnych Rosji, jak również wspólnego wykonywania zadań szkolenia bojowego.
Podczas rozmów w Moskwie 5 marca 2021 roku ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu i jego białoruskiego odpowiednika Wiktora Chrenina zapadła decyzję o utworzeniu wspólnego ośrodka szkolenia bojowego na terytorium Białorusi w obwodzie grodzieńskim. Najprawdopodobniej oznacza to zlokalizowanie ośrodka w 116. Gwardyjskiej Bazie Lotniczej w Lidzie, gdyż jest to jedyna baza lotnicza w tym regionie. W tej sytuacji białoruskie Su-30SM będą tam przylatywać z 61. Bazy Lotniczej w Baranowiczach, gdzie stacjonują na stałe. W tej sytuacji, pod pretekstem „bazy szkoleniowej” rosyjskie maszyny bojowe mogą na stałe zadomowić się w Lidzie, około 40 km od granicy z Litwą.
Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem białoruskiego ministerstwa obrony centrum szkoleniowe - „pomoże znacząco podnieść poziom wyszkolenia jednostek Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Białorusi oraz Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji jak również wzmocni praktyczny komponent wspólnego system obrony powietrznej Państwa Związkowego Rosji i Białorusi.” Działania te wskazują na dalszą integrację sił zbrojnych obu krajów, ale też związane są z planowanymi dostawami nowoczesnych systemów przeciwlotniczych. W innym wypadku nie miałoby uzasadnienia szkolenie „białoruskich specjalistów w zakresie obsługi zaawansowanych systemów rakiet ziemia-powietrze działających w Siłach Zbrojnych Rosji”. Najprawdopodobniej chodzi o kolejne systemy Tor-M2K oraz S-400, o których pozyskania Mińska stara się od kilku lat.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie