Reklama

Siły zbrojne

B-52 nad wszystkimi państwami NATO

Fot. 2nd Lt. Aileen Lauer/2nd Bomb Wing
Fot. 2nd Lt. Aileen Lauer/2nd Bomb Wing

Po raz drugi w ciągu ostatnich miesięcy amerykańskie bombowce strategiczne B-52H Stratofortress wykonały przelot nad wszystkimi państwami NATO w ciągu jednego dnia. Był to wyraz wzmacniania interoperacyjności międzysojuszniczej, jak i zademonstrowania sił odstraszania.

Bombowce B-52H, w tym te, które obecnie stacjonują w hiszpańskiej bazie Moron i obsługują europejską przestrzeń powietrzną, 31 maja wykonały przelot nad 30 państwami członkowskimi NATO. Od ostatniego tego typu wyczynu minęło niespełna 10 miesięcy.

Tym razem operacja była główną częścią ćwiczenia Allied Sky, które podzielone zostało na dwa etapy. Pierwszy z nich, a mianowicie etap europejski, polegał na wykonaniu przelotu nad Europą, w połączeniu z powietrznym tankowaniem, dzięki KC-135 Stratotanker, pochodzącego ze 100. skrzydła tankowania lotniczego RAF Mildenhall.

Drugi etap, część amerykańska, skupił się na przelocie nad Stanami Zjednoczonymi oraz Kanadą. W obu wypadkach warto jeszcze wspomnieć, że operacjom Stratofortec towarzyszyło lotnictwo państw sojuszniczych, jako eskorta.

Misje bombowe zademonstrowały wierzytelność naszych sił powietrznych w obliczu współczesnego świata który jest bardziej zróżnicowany i niepewny niż w jakimkolwiek innym okresie naszej historii. (...) Dzisiejsza misja jest niesamowitą demonstracją przewagi powietrznej NATO, a zarazem nie ma już wyzwania, któremu nie moglibyśmy sprostać.

gen. Jeff Harrigian, dowódca USAF w Europie i Afryce
Reklama
Reklama

Przypomnijmy jeszcze ostatnią podobną misję, do której amerykańskie dowództwo się odniosło. W sierpniu ubiegłego roku miał miejsce podobny przelot z udziałem sześciu B-52, stacjonujących w bazie powietrznej RAF w Fairford. Wykonano przelot nad europejskimi państwami (tak jak w bieżącej edycji), między innymi nad: Belgią, Bułgarią, Chorwacją, Czechami, Danią, Francją, Niemcami, Grecją, Węgrami, Włochami, Holandią, Norwegią, Polską, Portugalią, Rumunią, Słowacją, Hiszpanią, Turcją oraz Wielką Brytanią, podczas gdy podobną misję nad Stanami Zjednoczonymi i Kanadą wykonały dwa Stratofortece, pochodzące z bazy sił powietrznych USAF w Minot w Dakocie Północnej. Wsparcie w obecnej i wcześniejszej misji zapewniały maszyny z państw sojuszniczych.

Jednodniowa operacja Allied Sky jest pewnego rodzaju formą zaprezentowania solidarności międzysojuszniczej, jak i okazją do zademonstrowania siły oraz możliwości bombowców strategicznych B-52. W założeniu ma również pokazywać gotowość do działania sił odstraszania oraz wzmocnić interoperacyjność pomiędzy państwami Paktu Północnoatlantyckiego.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama