Reklama

Siły zbrojne

Austriackie myśliwce polecą od 8 do 16. W dni robocze

Fot. Eurofighter/Markus Zinner.
Fot. Eurofighter/Markus Zinner.

Austria rozważa ograniczenie dyżurów myśliwców Eurofighter do godzin pracy w dni robocze, czyli od poniedziałku do piątku od 8 do 16. Ma to związek z ograniczeniami budżetowymi, z jakimi zmaga się resort obrony Austrii – pisze serwis kurier.at.

Według serwisu kurier.at, ministerstwo obrony Austrii może ograniczyć czas służby samolotów myśliwskich Eurofighter w ochronie krajowej przestrzeni powietrznej do zwykłych godzin pracy w dni robocze, czyli od poniedziałku do piątku od 8 do 16. Propozycja skrócenia czasu dyżurów bojowych austriackich myśliwców została złożona z uwagi na konieczność znalezienia źródeł oszczędności w budżecie obronnym Austrii.

Ograniczenie dyżurów bojowych Eurofighterów jest jednak równoznaczne z koniecznością zawarcia porozumień międzynarodowych, dotyczących ochrony przestrzeni powietrznej przez siły innych państw poza godzinami dyżurów własnego lotnictwa. Podobna sytuacja ma miejsce w Szwajcarii, gdzie według serwisu Swissinfo w wypadku zagrożenia mogą operować maszyny należące do Niemiec, Francji, Włoch i…Austrii.

Takie rozwiązanie niesie jednak ze sobą ryzyko, zwłaszcza wypadku wystąpienia sytuacji, w której konieczne byłoby zestrzelenie statku powietrznego, np. z uwagi na użycie go do zamachu terrorystycznego. W lutym bieżącego roku w Szwajcarii myśliwce Mirage 2000 należące do francuskich sił powietrznych eskortowały porwany etiopski samolot pasażerski. W trakcie publicznej debaty po incydencie okazało się, że współpracujące z Szwajcarią siły powietrzne nie mają prawa zestrzeliwać samolotów nad jej terytorium, co stawia pod znakiem zapytania skuteczność takiej formy ochrony przestrzeni powietrznej w świetle zagrożenia terrorystycznego.

Siły zbrojne Austrii zmagają się z falą ostrych cięć budżetowych, których zakres zmusza nie tylko do zaprzestania realizacji zakupów nowego sprzętu i uzbrojenia, ale także ograniczenia wydatków na remonty istniejącego wyposażenia. Wcześniej informowano ponadto, że z uwagi na redukcje w siłach zbrojnych Austrii pozostało tylko 12 pilotów zdolnych do lotów na Eurofighterach. Oznacza to, że Austria ma obecnie więcej myśliwców, niż dopuszczonych do lotów na nich pilotów w służbie sił powietrznych. Siły powietrzne Austrii dysponują bowiem 15 maszynami typu Eurofighter.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. Adam

    Ktoś jeszcze chce by Polska kupiła Eurofightery?

    1. suxs

      A co mają do tego EF? Przy takim finansowaniu armii, to i na miotłach nie polecą...

  2. AnonimGall

    Wobec problemów kadrowych austriackich sił powietrznych, może wypożyczmy im pilotów, albo kupmy ich Eurofightery wraz z zapleczem logistycznym i wymieńmy Su-22? A Austriacy niech sobie kupią Mastery M-346 LCA, im wystarczą takie maszyny uniwersalne. No i zostanie im jeszcze kilka Euro.

  3. $

    czy u nas chociaż cały czas są gotowe myśliwce do natychmiastowego startu w razie potrzeby

    1. z prawej flanki

      byly zawsze ; nawet za najglebszej komuny - para dyźurna to sie zwie i źaden kraj dysponujacy jakimś tam potencjalem lotniczym z owego powietrznego patrolu nie rezygnuje ,sama juź deklaracja o jego "godzinach pracy" jest niepowaźna. U nas na cale szczeście "kobiety z brodami" ,to nadal rzadkość...

  4. maciej

    I tutaj rodzi się pomysł na nowy biznes dla producenta np myśliwca C za odpowiednią odpłatą zapewnia samolot i jego pełną obsługę ( naziemną, pilota, uzbrojenie) państwu Y. Czyli prywatne siły powietrzne do wynajęcia.

    1. Artwi

      Pomysł na biznes to ma Litwa, która płaci państwom NATO 1 mln$ na rok od stacjonowania 1 szt. myśliwca NATO. Biorąc pod uwagę koszt myśliwca i jego trwałość - to nie uwzględnia nawet kosztów eksploatacji, nawet uzbrojenia, nawet paliwa, nawet ceny wyszkolenia pilota. Litwa rucha więc NATO jak chce i przyjęcie jej do NATO tylko bezcelowo rozdrażniło Rosję, kompletnie nie wzmacniając w najmniejszym stopniu sojuszu. A propagandziści z MON jeszcze chwalą się dumnie w mediach, że za takie żebracze pieniądze wysyłamy nasze myśliwce na Litwę i pełnimy tam dyżury bojowe! Polska powinna iść śladem Litwy i zamiast kupować myśliwce, to znaleźć jeleni, którzy za 1 mln$ od sztuki dyżurowaliby na terenie Polski! :-)

  5. Rafofall

    Lepszy efekt obronny dałaby para facetów z Gromem na wieżowcu gdzieś pośrodku Austrii - ale pełniąca dyżur 24h/dobę.

  6. Miki82

    To już nie jest śmieszne. Podejrzewam, że Putin i Chińczycy patrzą na to co dzieje się w Europie z politowaniem. Wszyscy zwolennicy państwa socjalnego myślą chyba, że utracony potencjał obronny można odbudować w miesiąc. Dla nich liczy się tu i teraz, a nie podejście długoterminowe. Jednak czego można się spodziewać po kraju "kobiet z brodą". Za kilka lat może się okazać, że nie ma kto bronić Europy, bo te zniewieściałe społeczeństwa będą wiedzieć jak posługiwać się lokówką, a nie bronią. Mam nadzieję, że nasze mądre głowy będą kierować się zasadą "Chcesz pokoju, to szykuj się do wojny".

  7. as

    komedia niech wogóle zlikwiduja armię i tak niemcy tam rządzą

    1. zielony ludek

      podobnie jak w Polsce tez mamy zlikwidowac armie?

  8. wienie

    te artykuły o Austrii to jakiś totalny absurd, mówi sie przecież że Austria to bogaty kraj!

    1. dsa

      Ma co im wojsko? W ciągu 10 lat na pewno nic się nie zmieni w Europie bo Europa nie jest zdolna do wojny.

    2. demaskownik

      Ale wstąpienie do UE bardzo gospodarczo im zaszkodziło i zbiednieli. To teraz jedno z najbardziej eurosceptycznych społeczeństw w UE.

  9. Nordic Poland

    96 lat po pierwszej wojnie swiatowej upada reszta chromej monarchii Habsburgow! Rozumiem, ze za te porozumienia miedzynarodowe to poszczegolne panstwa wystawia rachunek Austrii i Szwajcarii?! Czas zeby ich ktos zajal, moze Angela dokona anschlus'u... Mam nadzieje ze cwaniactwo juz nigdy nie podniesie sie, tak jak rozgrabili Rzeczpospolita. Jak widac te 220 mld EUR zainwestowane w Europe srodkowo-wschodnia nie pomogly bankrutowi...

  10. lechu

    A niby dlaczego podatnicy z innych państw mieli by bronić ich nieba? Nie za bardzo rozumiem, niech ciachną social i tyle w temacie.

  11. pól źartem ,pól serio ale z prawej flanki

    po co w ogóle państwu brodatych kobiet sily zbrojne ,skoro jak widać nawet golibród im brakuje?

  12. zorro

    w zamian za zgodę na south stream z pewnością rosjanie przypilnują sobie austriackie niebo gratis

  13. Elf

    Podobnie w Szwajcarii mają... ale oni nie graniczą z nikim groźnym...

  14. ni

    Austriacka policja np drogowa też pracuje w takich godzinach?

Reklama