Siły zbrojne
Australijczycy stawiają na artylerię holowaną
16 października br. Ministerstwo Obrony Australii ogłosiło, że rząd zatwierdził anulowanie planu zakupu 155 mm armat samobieżnych, zamiast nich w Stanach Zjednoczonych planowany jest zakup kolejnych armat holowanych.
Obecnie trzonem australijskiej artylerii jest 35 holowanych armato-haubic M777 kalibru 155 mm, zamówionych w 2009 roku. Stanowią wyposażenie czterech baterii armii, dzięki swojej masie mogą być swobodnie przerzucane pojazdami kołowymi bądź śmigłowcami (UH-60 Black Hawk i NH-90) lub samolotami transportowymi. Nowy zakup ma objąć sprzęt dla dwóch kolejnych baterii i liczyć 19 sztuk, co będzie kosztować Canberrę około 70 mln dolarów.
Armato-haubice M777 są produkowane przez koncern BAe Systems na terytorium Stanów Zjednoczonych. Dotychczas zostały zamówione przez Stany Zjednoczone, Kanadę, Australię, Indie oraz Tajlandię. Cechą charakterystyczną jest niewielka masa, która wynosi jedynie 4200 kg, co czyni ją najlżejszym przedstawicielem holowanej artylerii kalibru 155 mm.
(ŁP)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie