Departament Stanu USA wyraził zgodę na potencjalną sprzedaż ciężkich śmigłowców transportowych Boeing CH-47F Chinook do Australii za sumę łącznie do 259 mln USD.
Chodzi o maksymalnie cztery wiropłaty z unikalnymi modyfikacjami dokonanymi zgodnie ze specyfikacją klienta wraz z jednym dodatkowym systemem ostrzegającym o wystrzelonych w kierunku statku powietrznego pociskach AN/AAR-57 Common Missile Warning System (cztery kolejne zamontowane w śmigłowcach), 10 systemów nawigacyjnych, wyposażenie misyjne, nawigacyjne i komunikacyjne, części zamienne, dokumentacja techniczna, wsparcie logistyczne, techniczne itp.
Obecnie Australia dysponuje 10 śmigłowcami CH-47F, które służą w jej wojskach lądowych, w dywizjonie C, 5 pułku lotnictwa armii australijskiej. Maszyny te wykorzystywane są do transportu a także do wsparcia australijskich wojsk specjalnych. Australijskie Chinooki (początkowo wersji CH-47D) były intensywnie wykorzystywane m.in. w Afganistanie, gdzie jeden z nich został rozbity a reszta floty uległa poważnemu zużyciu. W ubiegłej dekadzie rząd Australii zakupił 7 CH-47F w celu wymiany tych maszyn mniej więcej w stosunku 1:1, potem dokupiono jeszcze trzy. Obecne zamówienie może zwiększyć australijski stan posiadania do 14 maszyn.
Poza Chinookami Australian Army dysponuje także 41 europejskimi śmigłowcami NH90 i 20 sędziwymi już Black Hawkami, które mają zostać sprzedane. Śmigłowcem bojowym armii australijskiej jest europejski Tiger w liczbie 22 egzemplarzy.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie