24 października br. talibowie zaatakowali jeden z polskich śmigłowców, realizujących zadanie w afgańskiej przestrzeni powietrznej.
Szturmowy Mi-24 został ostrzelany z broni strzeleckiej w rejonie bazy w Ghazni - obu strzelców pokładowych zostało rannych. Na szczęście, uszkodzenia płatowca nie były poważne i pozwoliły załodze dotrzeć do bazy, gdzie rannymi zajęli się medycy. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, jeden pozostanie w Afganistanie, natomiast drugi ma być ewakuowany do Europy.
Wczorajszy incydent jest pierwszym przypadkiem takiego ataku na polski śmigłowiec od dłuższego czasu.
(ŁP)
kirkor
OBU ? Od kiedy to Hind ma 2 strzelców ? Ciekawe z czego do nich strzelano - byle co nie przebije pancerza i osłon.