Siły zbrojne
Armia rosyjska – armia agresora: budowa okrętów lekiem na słabe rozpoznanie?
Przebieg wojny na Ukrainie jest kolejnym dowodem na całkowicie niewydolny rosyjski wywiad wojskowy i ogromne braki w technicznych środkach rozpoznawczych, jakimi on dysponuje.
Bardzo duża cześć rosyjskich operacji i samych działań zbrojnych zdecydowanie wygląda na słabo przygotowane pod kątem zabezpieczenia sił własnych w dane rozpoznawcze. Zupełnie inaczej wygląda to po stronie ukraińskiej. Dzięki własnym informacjom, a chyba przede wszystkim dzięki informacjom uzyskiwanym z zachodniej wspólnoty wywiadowczej Ukraińcy wiedzą i widzą bardzo dużo rosyjskich przygotowań i przegrupowań wojsk (sił).
W czasach ZSRR wojskowy system wywiadowczo-rozpoznawczy był bardzo rozbudowany. Na jego korzyść działały również analogiczne systemy państw sojuszniczych. Oprócz wywiadowczych źródeł osobowych (czasu pokojowo-wojennego) system ten opierał się o dużą jednostek rozpoznania osobowego (czasu wojennego) i rozpoznania technicznego (czasu pokojowo-wojennego). Liczba funkcjonujących w ZSRR jednostek rozpoznawczych była imponująca i do dzisiaj nie wszystkie z nich zostały dokładnie opisane.
Czytaj też
W czasach Rosji system ten uległ oczywistemu zmniejszeniu i podlegał istotnym ograniczeniom technicznym. Tak jak ZSRR i Rosja nie wytrzymała światowego wyścigu elektronicznego i informatycznego. Do tego doszły istotne ograniczenia finansowe w próbach odnawiania sprzętu rozpoznawczego. Wraz z rozpadem imperium drastycznie zmniejszyła się liczba terytoriów państw sojuszniczych, z których Rosjanie mogą prowadzić rozpoznanie.
Problem z likwidacją niektórych dostępnych miejsc na świecie trochę niweluje Flota Wojenno-Morska, która może operować na wszystkich morzach i oceanach świata (poza wodami terytorialnymi państw nadbrzeżnych). Ale żeby takie morskie rozpoznanie prowadzić trzeba mieć okręty i to w wystarczającej liczbie oraz o wystaraczającej niezależności od baz.
Obecnie Rosja dysponuje w poszczególnych flotach centrami rozpoznawczymi. Są nimi:
- 1222.Centrum Rozpoznawcze Floty Północnej;
- 1223.Centrum Rozpoznawcze Floty Bałtyckiej;
- 1225.Centrum Rozpoznawcze Floty Oceanu Spokojnego;
- 1229.Centrum Rozpoznawcze Floty Czarnomorskiej.
W skład każdego z powyższych centrów oprócz pododdziałów lądowych wchodzi dywizjon okrętów rozpoznawczych. Kiedyś dywizjony te miały osobne etaty i osobne numery porządkowe. Dzisiaj są pododdziałami poszczególnych centrów. W Bałtijsku stacjonuje np. Dywizjon Okrętów Rozpoznawczych 1223.Centrum Rozpoznawczego.
Obecnie w skład tych czterech dywizjonów wchodzi tylko 15 okrętów rozpoznawczych. Są nimi:
- Dwa duże okręty rozpoznawcze projektu 1826 wcielone do służby w latach 1984-1987;
- Dwa średnie okręty rozpoznawcze projektu 861M, zbudowane w Stoczni Północnej w Gdańsku i wcielone w latach 1968-1970;
- Dwa średnie okręty rozpoznawcze projektu 503R wcielone do służby w latach 1981-1983;
- Siedem średnich okrętów rozpoznawczych projektu 864, zbudowanych w Stoczni Północnej w Gdańsku i wcielonych w latach 1985-1988;
- Dwa średnie okręty rozpoznawcze projektu 18280 wcielone do służby w latach 2015-2018.
Pomimo prowadzonych różnych prac remontowo-modernizacyjnych zdecydowana większość z tych okrętów ma już ponad 35 lat, a najstarszy nawet 55 lat (sic !).
Dlatego Flota Wojenno-Morska Rosji uruchomiła nowy program zbrojeniowy. Zielonodolskie Biuro Projektowo-Konstrukcyjne należące do holdingu Ak Bars w Tatarstanie opracowało projekt 03182R nowego okrętu rozpoznawczego. Jest on oparty o wcześniej opracowany tam projekt 03182 nazywany Platforma-Arktika, na podstawie którego zbudowano już prototypowy mały morski zbiornikowiec, a trzy kolejne są w różnych stadiach budowy. Właśnie ten uniwersalny kadłub stał się bazą do opracowania wariantu 03182R czyli rozpoznawczego. Co prawda oficjalnie są to jednostki naukowo-badawcze, ale nie ma większych wątpliwości co do ich przeznaczenia.
Czytaj też
Umowę na pierwszą parę okrętów projektu 03182R podpisano 24 sierpnia 2021 roku w czasie targów (salonu) Armia-2021. Stępki pod nie położono 12 czerwca 2022 roku w stoczni Zielonodolski Zawód im. A. M. Gorkiego. Stocznia ta mieści się w Republice Tatarstanu i poprzez Korporację Stoczniową Ak Bars również należy do Holdingu Ak Bars.
Zamówienie na kolejną parę okrętów rozpoznawczych tego projektu podpisano niezwykle szybko, bo już 16 sierpnia 2022 roku na salonie Armia 2022. Zgodnie z wcześniejszym cyklem budowy stępki pod nie położono w ten czwartek czyli 19 października 2023 roku. Zgodnie z rozkazem głównego dowódcy rosyjskiej floty otrzymają one nazwy Michaił Niefiedow i Nikołaj Żuikow. Pierwszy z nich był komandorem i dowódcą wojennej „drogi życia” przez Jezioro Ładoga. Zginął w 1943 roku, ale wcześniej w latach 1938-1939 był szefem rozpoznania całej marynarki ZSRR. Jego następcą na tym stanowisku był drugi z patronów okrętów kontradmirał Nikołaj Żuikow. Stanowisko to piastował w latach 1939-1941, a zginął również w czasie drugiej wojny światowej w 1942 roku.
Czytaj też
Dla przypomnienia pierwsza para okrętów nosi nazwy Leonid Biekrieniew i Boris Bobkow. Obaj oficerowie byli też szefami rozpoznania radzieckiej marynarki odpowiednio w latach 1950-1953 i 1953-1965. W ten sposób Rosjanie tworzą nową linię w nazewnictwie wojenno-okrętowym.
W czasie uroczystości przy drugiej parze okrętów stocznia zaprezentowała nową, bardziej szczegółową graficzną wizualizację projektu 03182R.
Jednak najważniejsze do odnotowania pozostaje to, iż żaden z tych okrętów nie został jeszcze wodowany. Oznacza to, iż zgodnie z wieloletnią tradycją rosyjskiego przemysłu stoczniowego budowa posuwa się w niezbyt pośpiesznym tempie. Natomiast na pewno rosyjscy marynarze i razwiedczyki czekają na nie z utęsknieniem. Można mieć tylko nadzieję, iż będą czekać długo.
Tani2
Tak na wesoło bo jesień. Amerykanscy kongresmani swietują rocznicę Navy i publikują plakaty z tej okazji ale kilku z nich pomyliło floty i przedstawili ruskie okrety na nich. Krążownik Adm Nachimow i niszczyciele typu Sowremiennyj były między nimi. I tu przypomina mi się Prezydent Trump który chciał reaktywacji jednego lub dwóch pancerników typu Iowa. Bo jego partnerzy mówili mu że flota ruska jest mocniejsza bo ma większe okręty. Pawlak też mierzył samochód krokami
Buczacza
Większość z tych okrętów było budowane w Polsce. Z prostej przyczyny. Były lepsze jakościowo od tych budowanych w zsrr. Po 2 terminowość była na poziomie nieosiągalnym w mosskowi. Ale przede wszystkim były tańsze. Bo myśmy na nich nie zarabiali. Co najwyżej wychodziliśmy na 0... Czyli podobnie jak z transporterami mtlb. Nasze były najlepsze w całym UW. Więc onuce odbierały nasze lepsze... A my kupowaliśmy w onucowie gorsze i droższe... To były czasy.
Chyżwar
Na zero? Przecież Rubel Transferowy to był taki kant, że trudno o lepszy.
bezreklam
Aczkowiek JAk Jaruzeslki powiedzial w ZSRR ze grozui mu rewolcja i odlniencie POlski na Zachod - ZSRR wyslalo do PL sporo pomocy. Oczywiscie w swoim interesie ale jednak.
Tani2
Ruscy klepią flote na potrzeby wewnętrzne. Ostatnio flota Bałtycka miała ćwiczenia na Jeziorze Ładoga. Te ich małe korwety mieszczą sie na rzekach i kanałach i poruszają się o własnym napędzie. Stare Bujany muszą być holowane. Duże chyba odpuścili zresztą nie ma z czym do ludzi. Z Chinami na wodzie nie wygrają. To jest wojna USA z Rosją i stanowisko dowodzenia jest w Pentagonie. Był reportaż w USA w mediach z tego stanowiska wiec go oglądalem. Sytuacja była pod Rabotyno. Okazało sie że ruskie dane są wiarygodne bo w sumie nie było różnic na mapach. Więc po co sciemniać i pisać że ukraina. Ukraina nic nie może,dostanie prikaz i wykonuje. Bo kto płaci to wymaga. Dlatego trzeba mieć swoje i robione u siebie. Bo jw
Chyżwar
Taka ciekawostka. Izraelici uznali, że ich Sa'ar 6, choć są korwetami na pełnym wypasie to troszkę przymało i zamiarują pozyskać pełnoprawne fregaty. Ciekawe czemu zważywszy, że ten malutki kraj dba tylko i wyłącznie o własne interesy i na Pacyfik na pewno się nie wybiera?
Buczacza
I jeszcze o wieku tych okrętów. Jakie okręty taka flota. Jaka flota taka potęga. 603 dzień....