Francuskie konsorcjum KERSHIP złożone z koncernu DCNS i stoczni Piriou negocjuje z Arabią Saudyjską kontrakt na dostawę 25-30 patrolowców o długości około 30 m za pół miliarda euro.
Wyboru francuskiej propozycji miał dokonać saudyjski minister obrony – książę Salmane. Zamówienie dotyczy około 30 jednostek pływających, ale już mówi się o możliwości jego zwiększenia o piętnaście kolejnych jednostek patrolowych – z tym że mniejszych – o długości około 12 m.
Konsorcjum KERSHIP rywalizuje w postępowaniu z dwoma innymi, francuskimi grupami stoczniowymi CMN (Constructions Mécanique de Normandie) i Océa. Arabia Saudyjska złożyła zapotrzebowanie dając bardzo mały czas na realizację. Według niepotwierdzonych informacji ma to być związane z nakazem wykorzystania całego budżetu obronnego oraz ze zwiększającym się coraz bardziej zagrożeniem terrorystycznym.
Nowe jednostki pływające mają być bowiem wykorzystane przede wszystkim do ochrony portów i terminali naftowych.
w
A gdzie prawa czlowieka, sytuacja kobiet, gejow? Czy nikt nie patrzy jakiemu strasznemu rezmowi daje bron do reki?
Niemen
Za taką kasiurkę, to można być wspólasami, to rozumie.