- Wiadomości
"Laserowe Hydry" przeciwko pociskom manewrującym
Jak poinformowały US Air Force, podczas testów samolot F-16 zestrzelił z pomocą pocisku AGR-20A (Advanced Precision Kill Weapons System) „mały bezpilotowy statek powietrzny”. Test przeprowadzony został przez 85th Test and Evaluation Squadron w celu sprawdzenia, czy APKWS może być używany do niszczenia rakiet manewrujących.

Zdaniem Sił Powietrznych USA, stanowi to dowód, że samolot ten może pełnić ważną rolę w obronie przed pociskami samosterującymi. Dotychczas do tego celu można było używać klasycznych rakiet powietrze-powietrze, jak Sidewinder lub AMRAAM. Natomiast AGR-20A jest naprowadzaną półaktywnie laserem konwersją wersją rozwojową pocisku rakietowego kal. 70 mm Hydra.
Czytaj też: AIM-260: następca AMRAAM
Pierwotnie, APKWS opracowany został jako tania broń do precyzyjnego zwalczania lekko opancerzonych celów naziemnych i nawodnych. Możliwa jest konwersja pocisków niekierowanych do AGR-20A za pomocą zestawów (kitów) dostarczanych przez producenta (BAE Systems) - jest to stosunkowo prosty zabieg (możliwy do przeprowadzenia w warunkach polowych) polegający na instalacji modułu naprowadzania pomiędzy silnikiem, a głowicą.
Jednocześnie koszt jednostkowy APKWS stanowi zaledwie ułamek kosztu pocisku AMRAAM, przy znacznie krótszym - według komunikatu USAF - czasie montowania uzbrojenia. Znacznie niższa masa pocisku, pozwala na zabranie większej ilości APKWS. W jednym zasobniku, podwieszanym na węźle podskrzydłowym przeznaczonym do przenoszenia pocisku AMRAAM można przenieść siedem rakiet APKWS.

Posiadanie pozwalającej na zwalczanie pocisków samosterujących architektury systemów obrony powietrznej staje się coraz ważniejszym aspektem działania współczesnych sił powietrznych. Pociski manewrujące są trudne do wykrycia z uwagi na niski pułap lotu oraz niewielką skuteczną powierzchnię odbicia radarowego. Z punktu widzenia USA i sojuszników, jest to szczególnie ważne w kontekście rozwijania przez potencjalnych przeciwników coraz większej liczby nowoczesnych pocisków manewrujących, które mogą być używane do zmasowanych ataków.
Wykorzystanie taniego pocisku APKWS jest tu o tyle ważne, że dzięki temu pojedynczy samolot (lub para) F-16 mogą otrzymać możliwość zwalczania większej liczby rakiet cruise, i to bez zużywania konwencjonalnych pocisków powietrze-powietrze klasy Sidewindera czy AMRAAM-a. Przykładowo, F-16 mógłby przenosić do 14 APKWS, a oprócz tego 2 AMRAAM-y i taką samą liczbę Sidewinderów, dzięki czemu zachowa możliwość zwalczania klasycznych celów powietrznych.
Amerykanie podkreślają, że tego typu zdolności mogą okazać się przydatne do obrony terytorium amerykańskiego, a także w warunkach potencjalnego zagrożenia na Bliskim Wschodzie i innych obszarach. Do kierowania ogniem APKWS został użyty zasobnik celowniczy typu Sniper, często wykorzystywany na maszynach F-16, używany m.in. przez polskie Siły Powietrzne.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS