Reklama

Siły zbrojne

Anakonda ewakuowała pracownika platformy wiertniczej

Autor. kmdr ppor. Marcin Braszak

Załoga dyżurna SAR z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w piątek (6 maja) przeprowadziła akcję ratowniczą transportując z platformy wiertniczej chorego pracownika do szpitala.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Jak podaje Dowództwo Generalne RSZ, 6 maja w piątek załoga pełniąca dyżur ratowniczy na lotnisku 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach przeprowadziła w godzinach przedpołudniowych akcję ratowniczą w ramach „ewakuacji medycznej". Powodem postawienia w stan gotowości załogi SAR był nieprzytomny pracownik platformy wiertniczej Petrobaltic, który wymagał natychmiastowego transportu do szpitala. Załoga śmigłowca poszukiwawczo-ratowniczego W-3WARM Anakonda dotarła do poszkodowanego po 29 minutach lotu, startując o godzinie 9:09. Po dotarciu na miejsce i udzieleniu pomocy, śmigłowiec przetransportował poszkodowanego do szpitala lądując na lądowisku przyszpitalnym 7. Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku-Oliwie o godzinie 10.24 przekazując poszkodowanego służbom medycznym.

Czytaj też

W tym roku Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej (BLMW) przeprowadziła 9 akcji poszukiwawczo-ratowniczych. W sumie BLMW przeprowadził 725 akcji tego typu, w czasie których udzielono pomocy 368 osobom. Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest jedyną w Polsce formacją lotniczą utrzymująca ciągłą gotowość do prowadzenia działań ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. Całodobowy dyżur SAR/ASAR jest prowadzony w ramach polskiej strefy odpowiedzialności na podstawie „Konwencji o poszukiwaniu i ratownictwie morskim" oraz „Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym", który pełniony jest przez załogi śmigłowców W-3WARM w 43 Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach oraz śmigłowców Mi-14PŁ/R lub W-3WARM w 44 Bazie Lotnictwa Morskiego w Darłowie. Wsparcia udziela samolot patrolowy M28B 1R Bryza przez całą dobę w ramach dyżuru na lotnisku w Siemirowicach koło Lęborka.

Reklama

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze