Reklama

Siły zbrojne

Fot. Staff Sgt. Joely Santiago/USAF.

Amerykańskie F-35 będą stacjonować w Wielkiej Brytanii. "Konsolidacja" infrastruktury w Europie

Stany Zjednoczone rozmieszczą myśliwce nowej generacji F-35 w Lakenheath w Wielkiej Brytanii od 2020 roku. W ramach restrukturyzacji zamknięta zostanie natomiast baza Mildenhall, a część stacjonujących tam jednostek będzie rozlokowana w Niemczech.

Departament Obrony USA ujawnił listę zmian strukturalnych w siłach zbrojnych na Starym Kontynencie, w ramach European Infrastructure Consolidation Actions. Amerykanie zamierzają zwrócić państwom-gospodarzom co najmniej kilkanaście mniejszych obiektów wojskowych, przede wszystkim w Niemczech. Poinformowano jednocześnie, że na Stary Kontynent trafią myśliwce nowej generacji F-35, należące do USAF.

W ramach restrukturyzacji zamknięta zostanie baza Mildenhall w Wielkiej Brytanii. Maszyny rozpoznania radioelektronicznego RC-135 pozostaną jednak na terenie Zjednoczonego Królestwa, a powietrzne tankowce KC-135 i 352. Grupa Operacji Specjalnych, wyposażona m.in. w zmiennopłaty CV-22 Osprey będą rozmieszczone w Niemczech. Efektem zmian strukturalnych będzie niewielkie ograniczenie liczebności amerykańskich sił w Europie. Redukcje, planowane m.in. w Portugalii i Wielkiej Brytanii w zasadzie nie będą dotyczyły jednostek bojowych i mają wraz z konsolidacją infrastruktury przynieść oszczędności rzędu 500 mln USD rocznie. Nieco zwiększy się za to docelowo liczebność wojsk Stanów Zjednoczonych w Niemczech.

W komunikacie Pentagonu zwrócono uwagę, że Kongres wyraził zgodę na rozszerzenie działań USA na Starym Kontynencie w ramach European Reassurance Initiative. Oznacza to, że siły zbrojne Stanów Zjednoczonych będą nadal rotacyjnie obecne na terenie Europy. Ponadto, w regionie rozmieszczony zostanie prawdopodobnie sprzęt pełnej brygady pancernej.

Jednocześnie poinformowano, że w przyszłości na kontynent trafią myśliwce F-35, należące do USAF. W pierwszej kolejności Amerykanie rozlokują w brytyjskiej bazie Lakenheath dwie eskadry maszyn tego typu. Obecnie stacjonują tam samoloty F-15 ze składu 48. Skrzydła Myśliwskiego.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. adam

    Skoro rozlokowanie F35 w Polsce jest zbyt nierentowne ze względu na militarne zagrożenia to jak MON zamierza zakupić je bodajże do 2030 i tu eksploatować?

  2. Oj

    A dlaczego nie już - tylko za 5lat i dlaczego nie np. w Estonii a właśnie w GB???

    1. b3rs

      Może dlatego, że F-35 jeszcze nie wszedł do służby i może dlatego, że Wielka Brytania jest wyspą odsuniętą od Rosji podczas, gdy w Estonii mogłyby zostać zniszczone lub unieruchomione jeszcze przed startem?

    2. Tyberios

      Bo w życiu nie postawią tak kosztownych zabawek w rejonie gdzie mogły by ulec uszkodzeniu lub o zgrozo zniszczeniu.

    3. cosmo-pl

      Bo jest to maszyna uderzeniowa, a nie myśliwska. Jak ją rozmieścisz przy granicach, to z niej nie skorzystasz, zwłaszcza z głównej broni jaką jest Stealth. To że daleko nie ma znaczenia, zawsze możesz zatankować. F-35 to nie jest frontowy myśliwiec, on nie ma latać pomiędzy obcymi myśliwcami, tylko wypuszczać rakiety zza miedzy i najlepiej nie być nigdy wykrytym. Jak byś chciał to uzyskać stacjonując i startując z Estonii? Zwłaszcza będąc w zasięgu broni rakietowe i innych sił, chociażby tych z rejonu Kaliningradu? W Polsce mogłaby stacjonować eskadra F-22 co najwyżej, ale to pod ochroną bardzo dobrego systemu OP. Wschodnie flanki UE, będą musiały odeprzeć bombowce i szturmowce, w razie ewentualnego konfliktu, a nie kontratakować, bo ani nie będzie takiej możliwości, ani środków w pierwszej fazie. Jeżeli uda się konflikt zazębić i związać walką, wtedy będzie miejsce na działania myśliwskie i działania obronno-zaczepne i wtedy można sobie F-35 przylecieć. No chyba, że jesteś na tyle bystrzakiem, że będziesz wiedział z wyprzedzeniem, że Rosjanie do nas lecą (i ich rakiety) i zdążysz poderwać F-35 wraz JASSM, neutralizując co ciekawsze cele, ale jak nie masz czarodziejskiej kuli, to raczej tego nie zrobisz. Stąd F-35 najpewniej nie są przewidziane do starcia, tylko co najwyżej do patroli i możliwości użycia w późniejszym etapie konfliktu.

  3. Tom

    Trzecia eskadra powinna trafić do Polski.

    1. BUBA

      Po co? Przecież Polska Armia nie będzie w stanie finansowo malować tego samolotu(60 szt.) tak, by utrzymać w wysokiej jakości powłokę farby na samolocie. A od tego między innymi zależy jego niewykrywalność.

  4. Wojmił

    Pod pozorem konsolidacji amerykańskie zaangażowanie w Europie będzie malało.. może z wyjątkiem południa Europy... Pacific pivot także oficjalnie ogłoszony... Europo jednocz się szybciej i bardziej bo parasolek ochronny USA jest i będzie coraz słabszy... Zjednoczonej Europy, ale współpracującej i przyjaznej (to oczywiste) dla USA chce samo USA... Chińczycy się dziwią dlaczego Europa się nie jednoczy, rosjanie się z tego braku zjednoczenia śmieją i próbują rozgrywać poszczególne państwa... świat się śmieje z Europy, że te tutejsze honory, historie i animozje nie mogą przezwyciężyć i stać się wreszcie jedną potęgą...

    1. blondynka

      A my się śmiejemy ze zrozumieniem, bo razem ze zrozumieniem czytaliśmy i zrozumienie zrozumiało artykuł tak samo jak ja, ale tekst komentarza dla mnie pozostał niezrozumiały ale zrozumienie nie chciało powiedzieć co zrozumiało, bo ja nie zrozumiałam tego co zrozumienie zrozumiało.

    2. Konvi

      Obawiam się Wojmile że Europa jako jedna potęga to raczej nie realne, popatrz na EU - coś na kształt karykatury USA i efekt działania mizerny.

    3. tengu

      Europa bez zjednoczenia ma trzykrotnie większą armie od was... Wojmile o rosyjskim IP

  5. CBM

    Prawdziwe myśłiwce czyli F-22 też by się przydały...

  6. T.

    I bardzo dobrze :)

Reklama