Reklama

Siły zbrojne

Amerykańskie bojowe drony z certyfikatem bezpieczeństwa w Europie?

Predator B w locie. – fot. General Atomics
Predator B w locie. – fot. General Atomics

Producent bezzałogowych maszyn Predator B, znanych też jako MQ-9 Reaper będzie starać się o certyfikat, dopuszczający je do lotów w europejskiej przestrzeni powietrznej.

Czytaj: Pierwsze bezzałogowce dla brytyjskiej marynarki Obecnie ruch bezzałogowych pojazdów powietrznych (Unmanned Air Vehicle – UAV) jest bardzo szczegółowo reglamentowany przez Eurocontrol - europejską organizację do spraw bezpieczeństwa ruchu lotniczego. W zasadzie ich zastosowanie jest ograniczone do wydzielonych stref, takich jak przestrzeń powietrzna poligonów, oraz pułap powyżej cywilnego „załogowego” ruchu powietrznego. Niektóre państwa, takie jak Wielka Brytania, posiadają też procedury użycia UAV w akcjach morskich, jednak z zastrzeżeniem zapewnienia bezpieczeństwa innym uczestnikom ruchu powietrznego. Tymczasem narastają naciski na uregulowanie ruchu pojazdów bezzałogowych w przestrzeni objętej cywilną kontrolą ruchu powietrznego. Naciski zarówno ze strony czynników administracyjnych, jak również wojskowych i cywilnych użytkowników. Eurocontrol opracowała szczegółową specyfikację wymagań dla takich działań UAV. Mają one zapewnić pojazdom bezzałogowym bezpieczeństwo w ruchu powietrznym porównywalne z maszynami załogowymi. Czytaj: Amerykanie chcą sprzedać drony Reaper do Holandii General Atomics Aeronautical Systems, producent chyba najbardziej znanych UAV typu Predator B, eksploatowane w US Air Force pod oznaczeniem MQ-9 Reaper, planuje ułatwić użytkownikom wszechstronne wykorzystanie swoich maszyn w Europie. Jest to ważne, ze względu na proces wycofywania się sił NATO z Afganistanu, gdzie dotąd Predatory były najszerzej wykorzystywane przez siły zbrojne krajów takich europejskich krajów jak Wielka Brytania i Włochy. Oba kraje zakupiły pewną ilość tych maszyn, a firma General Atomics planuje dalszą ekspansję na rynku europejskim. Predatory walczą o zamówienia w Niemczech i jak głoszą niepotwierdzone informacje, wygrały już konkurs na bezzałogowy pojazd bojowy we Francji. W związku z tą sytuacją General Atomics zadeklarował rozpoczęcie procesu certyfikacji UAV Predator B zarówno w zakresie zgodności ze standardem NATO, jak i europejskich władz lotniczych, przede wszystkim Eurocontrol. Przystosowanie Predatorów do szerszego zastosowanie nad Europą będzie się odbywało we współpracy ze szwajcarską firmą Czytaj: Wycofanie się Niemiec z programu Euro Hawk nie przerwie programu AGS opartego o podobne systemy bezzałogowe RUAG (Rüstungs Unternehmen Aktiengesellschaft). Zakończenie tego procesu umożliwi wykorzystanie Predatorów w operacjach patrolowych, dozorze granic, akcjach przeciwpożarowych czy poszukiwaniu ofiar klęsk żywiołowych. (JS)
Reklama

Komentarze

    Reklama