Reklama

Siły zbrojne

Amerykański pojazdowiec zawinął do Gdyni po sprzęt U.S. Army

Cape Ducato wchodzący do portu w Gdyni, to jedna z z pięciu jednostek tego typu służących do transportu amerykańskiego sprzętu wojskowego w każdy zakątek globu.
Cape Ducato wchodzący do portu w Gdyni, to jedna z z pięciu jednostek tego typu służących do transportu amerykańskiego sprzętu wojskowego w każdy zakątek globu.
Autor. Andrzej Nitka / Defence24.pl

7 sierpnia przy terminalu kontenerowym BCT w Gdyni zacumował amerykański pojazdowiec MV Cape Ducato (T-AKR-5051) typu Cape Ducato. Jest to pierwsza wizyta jednostki tego typu w Polsce.

Reklama

Jej celem jest zabranie sprzętu zmechanizowanego i pojazdów amerykańskiej armii przechowywanych na nowym placu manewrowo-składowym Centrum Logistycznego Portu Gdynia. Sprzęt ten należy do jednej z jednostek U.S. Army, która zalazła się w Polsce w ramach operacji Atlantic Resolve i jest obecnie relokowany najprawdopodobniej do Stanów Zjednoczonych. Pobyt tej jednostki w Gdyni ma potrwać pięć dni.

Reklama
Amerykański pojazdowiec Cape Ducato przy terminalu kontenerowym BCT w Gdyni, widoczna otwarta pochylnia pozwalająca przemieszczać pojazdy na otwarty pokład górny. Fot.
Amerykański pojazdowiec Cape Ducato przy terminalu kontenerowym BCT w Gdyni, widoczna otwarta pochylnia pozwalająca przemieszczać pojazdy na otwarty pokład górny. Fot.
Autor. Andrzej Nitka /Defence24.pl
Reklama

Cape Ducato jest pierwszym z serii pięciu pojazdowców ro-ro (Roll-on/roll-off) przeznaczonych do szybkiego przewozu sprzętu wojskowego takiego jak pojazdy, zarówno gąsienicowe jak i kołowe, śmigłowce oraz innych ładunków w tym kontenerów, które transportowane są na pokład za pomocą rufowej rampy. Na przykład w marcu 2003 r. jednostka ta wraz z bliźniaczym Cape Douglas przewoziła sprzętu 4. Dywizji Piechoty U.S. Army, która brała udział w wojnie w Iraku. Jednostki tego typu wykorzystywane są również w przypadku klęsk żywiołowych. Cape Ducato na przykład przewoził materiały budowlane do Nikaragui po przejściu huraganu Mitch.

Pojazdowce typu Cape Ducato zostały zbudowane na początku lat 7-. ubiegłego wieku jako jednostki cywilne zamówione przez komercyjne firmy transportowe. Trzy z nich (Cape Ducato, Cape Douglas, Cape Decision) powstały w szwedzkiej stoczni Eriksbergs Mekaniska Verkstads AB z Göteborga, natomiast dwa pozostałe (Cape Domingo i Cape Diamond) we francuskiej stoczni Ateliers et Chantiers de France z Dunkierki.

W październiku oraz listopadzie 1985 r. jednostki te zostały zakupione przez amerykańską administrację morską MARAD (United States Maritime Administration). Na co dzień obsługiwane są i zarządzane przez cywilny personel zatrudniony przez MARAD (liczący dziewięć osób), a ich miejscem stacjonowania jest baza Joint Base Charleston w północnej części miasta Charleston w stanie Karolina Południowa.

Na co dzień należą one do tzw. floty rezerwowej (RRF-Ready Reserve Force) i utrzymywane są w ograniczonej gotowości operacyjnej ROS-5 (Reduced Operational Status-5), co oznacza, że pełną gotowość do żeglugi muszą uzyskać w ciągu maksymalnie pięciu dni. Po aktywacji są one podporządkowywane Dowództwu Transportu Morskiego (MSC - Military Sealift Command), które kieruje na ich pokład dodatkowy personel w liczbie 18 osób. Tym samym załoga tych jednostek liczy maksymalnie 27 ludzi.

Pojazdowce typu Cape Ducato posiadają wyporność wynoszącą w stanie pustym 13 432 t a po załadunki 35 173 t oraz kadłub o wymiarach 207,40 (193,24 na linii wodnej) x 29,57 x 9,59 m. Napęd tych jednostek stanowią trzy silnik wysokoprężne Pielstick 18 PC2V o łącznej mocy 22 600 KM, co umożliwia uzyskanie prędkości maksymalnej wynoszącej 22 w. oraz zasięgu wynoszącego 26 000 Mm/20,6 w. Manewrowanie w portach ułatwiają stery strumieniowe, dziobowy o mocy 1500 KM i rufowy o mocy 1000 KM. Pojazdy przewożone są na czterech pokładach wewnętrznych oraz jednym zewnętrznym (górnym), na który prowadzi specjalna zamykana rampa. Do załadunku oraz wyładunku służy rufowa rampa o dopuszczalnym obciążeniu wynoszącym 65 t.

Amerykański pojazdowiec od rufy, doskonale widoczna złożona rampa rufowa o nośności 65 t pozwalająca na załadunek nawet czołgów podstawowych Abrams.
Amerykański pojazdowiec od rufy, doskonale widoczna złożona rampa rufowa o nośności 65 t pozwalająca na załadunek nawet czołgów podstawowych Abrams.
Autor. Andrzej Nitka /Defence24.pl
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. DartAndreas

    Napisane było, że będzie zabierał z portu w Gdańsku.

  2. [email protected]

    Nic nie przywiózł. Zabiera. Czytaj ze zrozumieniem.

  3. AdSumus

    Ciekawe. Nie ma nic o tym co ten statek przywiózł. Bo chyba nie powietrze?

    1. Rusmongol

      Może te m1a1 dla Ukrainy.

Reklama