Reklama

Służby prasowe marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych poinformowały o wspólnych amerykańsko-szwedzkich ćwiczeniach morskich, przeprowadzonych na Morzu Bałtyckim, których celem było szkolenie marynarzy i lotników w zwalczaniu okrętów podwodnych, działaniach przeciwminowych i obronie przeciwlotniczej.

Ze strony amerykańskiej w ćwiczeniu wziął udział niszczyciel USS "Donald Cook" i samolot patrolowy P-3 Orion, które przeprowadziły serię ćwiczebnych ataków na podwodny cel szkoleniowy (EMATT), a następnie wzięły udział w szeregu powiązanych ze sobą ćwiczeń, podczas których we współpracy ze szwedzką marynarką wojenną amerykańskie załogi szkoliły się w operacjach przeciwminowych. Ostatnim elementem wspólnych działań było szkolenie z zakresu obrony przeciwlotniczej, w którym uczestniczyły również szwedzkie siły powietrzne.

Czytaj też: Niszczyciel AEGIS w Gdyni.

Amerykański niszczyciel USS "Donald Cook" przebywa obecnie na Bałtyku, gdzie w ramach operacji "Atlantic Resolve" bierze udział w szeregu misji szkoleniowych. Jednostka kilkanaście dni temu zawinęła do portu w Gdyni, po czym uczestniczyła we wspólnym szkoleniu ze śmigłowcem polskiej Marynarki Wojennej, podczas którego doszło do serii incydentów z udziałem lotnictwa Rosji. Obecnym portem stacjonowania amerykańskiej jednostki jest hiszpańska baza Rota.

Czytaj też: Rosyjskie bombowce nad amerykańskim niszczycielem na Bałtyku.

Dywizjon patrolowy VP-4 stacjonuje obecnie w bazie Sigonella we Włoszech, jednak czasowo część jego maszyn operuje z bazy w Polsce. Samoloty dywizjonu biorą udział w szkoleniach we zwalczaniu okrętów podwodnych. Celem działań jest wzmocnienie potencjału bojowego uczestniczących w nich państw sojuszniczych, zapoznanie się z procedurami i wyrobienie interoperacyjności.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Michał

    Od kiedy te Oriony stacjonują w Polsce ?

    1. AnTi

      Jeden Orion w tamtym tygodniu przyleciał do Łasku.

  2. bywalec

    Chyba chcą podbudować morale Szwedów na wypadek... ale biorąc pod rozwagę incydent z rosyjskimi bombowcami to podbudowa morale będzie bardzo utrudniona