Reklama

Siły zbrojne

Amerykański konwój w ramach operacji „Fearless Guardian” na Ukrainie

Fot. army.mil
Fot. army.mil

Spadochroniarze z batalionu wsparcia 173 Brygady Powietrzno-Desantowej US Army dotarli 10 kwietnia na położony pod Lwowem poligon w Jaworowie. 

Amerykańscy żołnierze przyjechali na Ukrainę z bazy wojskowej USA w położonej w północnych Włoszech miejscowości Vicenza. 50 spadochroniarzy w 25 pojazdach, przez Austrię, Niemcy i Polskę pokonało 1850 kilometrów. Już sama droga lądowa stanowiła oddzielne szkolenie, związane z logistyką i prowadzeniem taktycznych konwojów. Ponadto w każdym z tych państw, rozpoczynając od Włoch, miało miejsce indywidualne koordynowanie działań z amerykańskimi placówkami dyplomatycznymi.

Celem przyjazdu żołnierzy z batalionu wsparcia było dostarczenie sprzętu 173 Brygady na ćwiczenia w ramach operacji „Fearless Guardian”. Jest to nazwa jaką otrzymał program szkoleniowy dla ukraińskiej Gwardii Narodowej w ramach zatwierdzonego przez Kongres Globalnego Kryzysowego Funduszu Bezpieczeństwa (Global Contingency Security Fund). W jego ramach Stany Zjednoczone mają przeszkolić w ciągu 6 miesięcy 3 ukraińskie bataliony.

W ramach konwoju na Ukrainę przywiezione zostały przede wszystkim pojazdy logistyczne. Jak informuje oficjalnie komunikat na stronie amerykańskiej armii, będą one służyć jako wsparcie techniczne dla żołnierzy oraz ogólny środek transportu na miejsca szkoleń. Zgodnie z planem 290 amerykańskich spadochroniarzy przybędzie na Ukrainę 20 kwietnia.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. tt

    I to zapewne wg. wuja sama nie działaniem zimnowojennym.

    1. Rpx

      Wuj sam nie strzelał jeńcom w tył głowy - a na drzewach zamiast liści będą wisieć putiniści

  2. ajajaaj

    Wkurza mnie najbardziej jak na polskiej tablicy drogowej widzę napis "L'viv". Co to jest Lviv ? Podoba mi się, że np. w Lublinie się z tym nie pieprzą i Łuck to Łuck, Równe to Równe itd.

  3. JMK

    Chwał bogu, że piszecie o szkoleniu gwardii narodowej, która z armią ukraińska nie ma nic wspólnego. No i 290 instruktorów na 3 bataliony ? Czy nie za dużo tych instruktorów? Tak samo Jankesi zaczynali w Wietnamie w latach 60-tych ?

    1. Marcin

      W Wietnamie było 6000+ "instruktorów". Nie licząc piechoty morskiej pilnującej lotnisk. A to wszystko, zanim podjęta została decyzja o interwencji. Nie ta skala, kolego. Może po prostu po roku rosyjskiego bełkotu o "amerykańskich batalionach", chcą pokazać Ruskim, jak wyglądają, żeby następnym razem gieroje nie widzieli "Amerikańca" za każdym drzewem i nie pisali panicznych relacji. :)

  4. smuteczek

    Janek I. - Rusty Sparks napisał: "Oby Amerykanie z Kanadyjczykami rozpoczęli prawdziwe szkolenie Ukraińców. Dość już wycierpiał ten naród. A jeśli Amerykanie znowu wycofają swoją misję szkoleniową, to będzie to niebywały skandal..." Eh. Smutna prawda jest taka, że silna i stabilna Ukraina, asertywnie realizująca swoje interesy jest zagrożeniem dla Polski - ponieważ podobnie jak w przypadku Niemiec, rosnące wpływy Ukrainy będą nas marginalizować, rozwijający się przemysł Ukraiński będzie konkurował z naszym, a sama Ukraina, która również postrzegając nas jako konkurencję, w naturalny sposób będzie widzieć swojego sojusznika w Niemczech. Nas interesuje Ukraina niezależna od Rosji, ale jednocześnie na tyle słaba, by nam w drogę nie wchodzić. Najlepiej by było, gdybyśmy weszli w miejsce zajmowane dotychczas przez Rosjan. Cóż, pomarzyć można.

    1. Dareios

      Niepodległa, zdrowa Ukraina to nie tylko konkurent co potencjalny partner i rynek do zdobycia. Niestety trąci tu trochę brakiem wiedzy z zakresu ekonomii. Biedniejsze kraje od dawna wypierają podstawową produkcję przemysłową z krajów bogatszych i paradoksalnie zyskują na tym zarówno ci biedni jak i bogaci. Bogaci dlatego że wówczas mają tańsze produkty z krajów rozwijających się, biedni dlatego że wówczas mogą stopniowo budować swój dobrobyt. I z tego też powodu struktura gospodarki państw bogatszych się zmienia na rzecz usług i przemysłu nowych technologii. Jedne branże w danym kraju upadają, na ich gruzach powstają nowe. Dlatego kraje rozwinięte mają udział usług w PKB rzędu 70%.

    2. czarnyopal

      Jest to tylko gdybanie jako że wiele zależy od nas Polaków i Polskich rządów, wraz z rozwijającą się Ukrainą to Polska może stać się potęgą w regionie.

  5. realista

    Zaczyna się niestety robić coraz ciekawiej. Jestem ciekaw czy to zamieszanie na Ukrainie się zrobiło ponieważ Putinowi puściły nerwy i zamiast chwile poczekać i zakończyć Majdan tak samo, jak zakończył ostatni, to ruszył bez sensu swoje czołgi, czy tez Amerykanie zwyczajnie podpuścili Putina do bezsensownej wojenki, którą Rosja może jedynie przegrać a Chiny wgrać. Pożyjemy, zobaczymy.

  6. ito

    Dostałem Wezwanie na ćwiczenia. Wygląda na to, że będą mnie ćwiczyć jak odpierać tych wyszkolonych przez Amerykanów "demokratów". Nasi też ich szkolili. Pozostaje nadzieja, że mimo szkoleń łachmytami będą jak byli, inaczej znowu mogą pójść w ruch sierpy i siekiery- wobec naszych cywilów.

    1. hp7

      naszych znaczy czyich towarzyszu ?

    2. Matej

      tym razem ruskim albo niemcom nie uda sie sprowokowac takiej akcji, nie te czasy

    3. Mortimer

      Ćwicz, Wowa, ćwicz. Może dostaniesz skierowanie na urlop w Donbasie.

  7. Janek I. - Rusty Sparks

    Oby Amerykanie z Kanadyjczykami rozpoczęli prawdziwe szkolenie Ukraińców. Dość już wycierpiał ten naród. A jeśli Amerykanie znowu wycofają swoją misję szkoleniową, to będzie to niebywały skandal... J.I.

    1. Totenkopf

      Ta, dokładnie

    2. alo

      Trudno się z tobą nie zgodzić. Ukraińcy dość się już wycierpieli pod butem skorumpowanych elit. Najgorsze jest to, że po jednej sitwie przychodzi druga i nic się nie zmienia. W zamierzchłych czasach, kiedy spora część tego kraju była jeszcze częścią Rzeczypospolitej, takie zmiany nazywano ganianiem od Sasa do Lasa. Wiadomo jak się to skończyło. Przyszedł Fryc, za fałszywe polskie monety, tzw. efraimki (http://pl.wikipedia.org/wiki/Veitel_Heine_Ephraim) rozbudował z rozmachem swoją stolicę w Berlinie, a na koniec osadził na ruskim tronie zaufaną księżniczkę ze Szczecina, niejaką Zofię Fryderykę Augustę, znaną pod skrótowym imieniem Katarzyna. Wespół z nią uradzili rozbiory Polski. Jaki z tego morał dla Polaków? Ano taki - strzeżmy się władców na wschodzie, których na tronie ustawili ludzie z Zachodu.

  8. hp7

    Hola, hola. 50 żołnierzy 25 pojazdów ?? Ciekawe ile 'ugrzęźnie" po drodze.

Reklama