Reklama

Siły zbrojne

Amerykański dron na paliwo wodorowe będzie wykrywał rakiety

Na dronie Phantom Eye zostanie zamontowany ładunek na zlecenie Agencji Obrony Przeciwrakietowej MDA – fot. Boeing
Na dronie Phantom Eye zostanie zamontowany ładunek na zlecenie Agencji Obrony Przeciwrakietowej MDA – fot. Boeing

Opracowany przez koncern Boeing bezzałogowy statek powietrzny dużego pułapu na paliwo wodorowe Phantom Eye zainteresował amerykańską Agencję Obrony Przeciwrakietowej MDA (Missile Defense Agency).



Agencja ta podpisała z Boeingiem kontrakt za 6,8 miliona dolarów na przygotowanie dronu do przenoszenia niezidentyfikowanego ładunku. Ma to nastąpić w jego piątym locie, który odbędzie się jeszcze w tym roku. Przygotowanie do czwartego rozpoczęły się już wcześniej w celu dalszego dopracowywania konstrukcji bezzałogowca. Phantom Eye jest demonstratorem technologii i przewiduje się, że odbędzie on maksymalnie osiem – dziewięć misji w powietrzu.

Więcej: USA: proces wymiany samolotów załogowych na bezzałogowce

Przedstawiciele Boeinga podkreślają, że rozpoczęli prace nad Phantom Eye wiedząc, iż jest nim zainteresowanych kilka instytucji i to nie tylko wojskowych ale i cywilnych. Obecna wersja może przenosić 204 kg ładunku i została przygotowana do wykonywania lotów na wysokości 20 km przez więcej niż 4 dni z maksymalną prędkością 278 km/h. Jednak teraz ma tylko rozpiętość skrzydeł 45,72 m podczas gdy docelowo ta rozpiętość ma się zwiększyć do ponad 76 m. Wtedy zwiększy się również długość lotu (do 7 - 10 dób) i udźwig (do 500 – 1000 kg).

Więcej: Powstała pierwsza eskadra złożona ze śmigłowców załogowych i bezzałogowych

Specjaliści przypuszczają, że zamontowany w testach na zlecenie MDA ładunek będzie pozwalał na wykrywanie różnego typu rakiet i na przekazywanie o tym informacji do wskazanego centrum dowodzenia.

(MD)

 
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama