Siły zbrojne
Amerykańscy, brytyjscy i rumuńscy specialsi ćwiczą razem w Mołdawii
W Mołdawii rozpoczęły się w poniedziałek manewry wojsk operacji specjalnych tego kraju z udziałem żołnierzy rumuńskich, brytyjskich i amerykańskich sił specjalnych - poinformowało mołdawskie ministerstwo obrony, prosząc obywateli o unikanie spekulacji na temat powodu przemieszczania sprzętu wojskowego po kraju.
"Ćwiczenia odbędą się w ośrodkach szkoleniowych armii w dniach 27 marca – 7 kwietnia i mają na celu wspólne szkolenie i wymianę doświadczeń między żołnierzami mołdawskich, rumuńskich, amerykańskich i brytyjskich sił specjalnych, a także zwiększenie poziomu interoperacyjności między uczestniczącymi kontyngentami" – czytamy w oświadczeniu resortu obrony Mołdawii.
Czytaj też
Poinformowano, że siły specjalne czterech krajów będą wykonywać ćwiczenia z zakresu zaawansowanego strzelania bojowego oraz ćwiczenia spadochronowe w ramach programu Combined Exchange Training (JCET-2023).
Czytaj też
Ministerstwo obrony Mołdawii zaznaczyło, że sprzęt wojskowy będzie przewożony w okresie ćwiczeń do ośrodków szkoleniowych mołdawskiej armii na potrzeby manewrów i zwróciło się do obywateli o unikanie spekulacji na temat powodów przemieszczania sprzętu.
Czytaj też
Minister obrony Mołdawii Anatolie Nosatii podkreślił w opublikowanym w sobotę wywiadzie, na który powołała się agencja Moldpres, że sytuacja na mołdawskiej granicy z powodu trwającej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, jest napięta, jednak obecnie nie istnieje ryzyko bezpośredniego ataku Rosji na Mołdawię. Nosatii dodał, że jego kraj "używa wszelkich narzędzi dyplomatycznych w celu wzmocnienia możliwości obronnych, w tym współpracuje z Unią Europejską" w tym zakresie.
bc
Jak są tam też nasi cicho i skutecznie to dobrze, jak ich nie ma to kompromitacja.
Ma_XX
potrzebna jest tam stała misja NATOwska aby putlejugend poznali swoje miejsce w szyku