Reklama

Siły zbrojne

Amerykanie zbombardowali fabrykę broni chemicznej Daesh

Fot. Sgt. Cecilio M. Ricardo Jr/USAF.
Fot. Sgt. Cecilio M. Ricardo Jr/USAF.

Lotnictwo Stanów Zjednoczonych przeprowadziło bombardowanie fabryki, która była wykorzystywana przez terrorystów do produkcji broni chemicznej w Iraku.

Jak poinformował dowódca US Central Command generał Jeffrey Harrigian, połączone jednostki lotnicze sił powietrznych i US Marine Corps przeprowadziły serię nalotów na instalacje, wykorzystywane przez Daesh do produkcji broni chemicznej. Według generała trafionych zostało ponad 50 celów punktowych, co przyczyniło się do wyeliminowania znacznego zagrożenia.

W nalocie wzięło udział 12 samolotów, w tym strategiczne bombowce B-52H, szturmowce A-10, myśliwce USAF F-15E i F-16 oraz należące do US Marine Corps F/A-18D Hornet. Zastosowanie tak dużej liczby platform świadczy o skali ataku, jaki został przeprowadzony.

Z danych wywiadowczych wynikało bowiem, że zakład farmaceutyczny w rejonie Mosulu został przebudowany na fabrykę broni chemicznej. Na razie nie określono, czy był w niej wytwarzany chlor, czy też gaz musztardowy.

Według dostępnych informacji terroryści z Daesh wykorzystywali już chemiczne środki bojowe, zarówno gaz musztardowy, jak i chlor. Przytaczane przez informacje BBC wskazują, że terroryści mogą przygotowywać się do użycia pocisków moździerzowych 120 mm z gazem musztardowym.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Narodowiec

    nie tak dawno wolne, demokratyczne i niezalezne media informowały, ż ponad wszelką wątpliwość broni chemiczne użyło wojsko syryjskiego dyktatora a zacni powstańcy żadnej broni chemicznej nie posiadają, ato ci dopiero....

    1. Davien

      DAESH to nie powstańcy coś ci sie chyba pomyliło. Dodatkowo było to w Iraku a nie w Syrii, bajek nie wypisuj

  2. Przemek742

    Ale jak to ??? Przecież według US-propagandy, broni chemicznej używa ten znienawidzony, krwiożerczy "reżim Assada", a nie umiarkowani, lub mniej umiarkowani terroryści..

    1. Kosmit

      "US-propaganda" drogi Przemku donosiła o atakach na oddziały policji irackiej z użyciem chloru już podczas walk z ISIS na północ od Bagdadu, tuż po zatrzymaniu ich ofensywy w Iraku. Podobnie, wielokrotnie informowano o użyciu broni chemicznej przeciw bojownikom kurdyjskiej Peszmergi. Proponuje dowiadywać się czegokolwiek w temacie, na który piszesz, zanim to napiszesz.

    2. Davien

      Asad to Syria jakbys nie zauwazył a atak był w Iraku, więc już skończ bajki wypisywać.

  3. Kosmit

    Proponuję włączyć stoper i czekać na pierwsze nieoficjalne informacje o tym, że "w rzeczywistości" Jankesi zbombardowali aptekę, lub zakład farmaceutyczny. To mogło bardzo islamistów zaboleć, więc myślę, że takie informacje pojawią się dosyć szybko. Podczas walk w Manbidż, branie cywilnych zakładników i trąbienie na okrągło o "amerykańskim lotnictwie mordującym cywilów" było dla ISIS ostatnią deską ratunku. Skuteczną, bo poruszające się w wianuszku cywilnych zakładników siły ISIS wycofały się z miasta główną drogą, nieostrzeliwane - nikt nie chciał kolejnej "autostrady śmierci", tym razem z setkami zabitych zakładników.

    1. MAG

      Człowieku, widziałeś film na którym widać kolumnę ISIS "wycofującą" się z Manbidż? Pewnie nie bo byś nie bredził i powielał wersji "wielkich zachodnich" mediów które indoktrynują podobnie jak RT. Zadaj sobie nieco trudu i sprawdź w sieci. ISIS z Manbidż wyjechało jak nazwijmy to "zmotoryzowany" pułk-no może batalion kierujący się na poligon. Zawarto zwykły (w tamtych rejonach) "układ" bo ani ISIS ani Kurdom nie "opłacała" się dalsza walka w tym mieście. Terrorystom z ISIS bo wskutek twardej wielodniowej obrony "wyekspediowali" do Allaha zbyt wielu swoich "bojowników" (i - tak żartobliwie -może bali się, ze w ich raju zabraknie dla nich hurys bo trzeba przecież liczyć 1x co najmniej 70) a Kurdom podobnie bo pomimo wsparcia z powietrza doznali potężnych (jak na lokalne uwarunkowania) strat. Wynik "bitwy" był do przewidzenia więc się wzajemnie dogadali i terroryści wyjechali z miasta jak na defiladzie (tzw. koalicja walcząca z ISIS pod przywództwem USA zapewne w tym czasie zrobiła sobie "wolne") bo to odpowiadało obu stronom ale "ciemnemu ludowi" który wszystko kupi można wcisnąć wiele.

Reklama