Reklama

Siły zbrojne

Akcji w Rosji będzie więcej

Autor. Легион "Свобода России"/ Facebook

Tajne akcje w Rosji, dokonywane z maksymalnym rozgłosem przez Rosjan, walczących po stronie Ukrainy, muszą wprawiać władze w Moskwie w osłupienie i z pewnością będą kontynuowane – ocenił w rozmowie z PAP ekspert ukraińskiego serwisu Defence Express Iwan Kyryczewski.

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Skomentował w ten sposób rajd walczących po stronie ukraińskiej rosyjskiego korpusu ochotniczego oraz legionu "Wolność Rosji", które ogłosiły w poniedziałek, że znajdują się w Rosji i wyzwalają rosyjskie miejscowości przy granicy z Ukrainą w obwodzie biełgorodzkim.

„Na razie brakuje szczegółowych informacji na ten temat, ale wiadomo już, że jest to legalna akcja, która odbyła się za wiedzą ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR na terytorium Federacji Rosyjskiej. Jest to tajna akcja z maksymalnym rozgłosem publicznym" – powiedział Kyryczewski.

Reklama

„Wiemy jedynie, że do Rosji wtargnęły formacje o nieznanej liczebności i sformowane z obywateli Federacji Rosyjskiej, co musi wprawiać w osłupienie reżim kremlowski" – podkreślił.

Czytaj też

Zdaniem analityka jeśli rosyjskie wojska mogą ostrzeliwać z obwodu biełgorodzkiego m.in. Charków, to strona ukraińska ma niepodważalne prawo do odpowiedzi.

„Jeżeli raszyści ostrzeliwują z terytorium obwodu biełgorodzkiego swoimi rakietami S-300 Charków, to my też mamy prawo do obrony. To, że obywatele Rosji pod flagą ukraińską zadają straty rosyjskim okupantom, jest dobrą sytuacją" – wyjaśnił.

Rozmówca PAP zwrócił uwagę, że w odróżnieniu od wcześniejszych akcji, gdy do Rosji wkraczały niewielkie grupy dywersyjne z Ukrainy, teraz mamy do czynienia z większymi liczebnie oddziałami.

„Informacje, które widziałem w różnych grupach wskazują, że ci Rosjanie są w obwodzie biełgorodzkim na czołgach i transporterach opancerzonych, więc nie jest to niewielki rajd dywersyjny z udziałem dziesięciu osób, jak poprzednie" – powiedział.

„Takie akcje będą się powtarzały. Bo jeżeli można wykorzystać potencjał rosyjskich obywateli przeciwko reżimowi Putina bezpośrednio na terytorium Rosji i z tego postanowił skorzystać HUR, to jest realność, z jaką będziemy mieli do czynienia także w przyszłości" – ocenił Kyryczewski .

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Mama Leona

    Ciekawe o co chodzi z barwami i symbolami używanymi przez dobrych Rosjan, którzy zaatakowali złych Rosjan

Reklama