- Wiadomości
Abramsy z aktywnym pancerzem. Podpisano kontrakt
Koncern General Dynamics Land Systems otrzymał wart 9,9 mln kontrakt, w celu przeprowadzenia prac związanych z instalacją aktywnego systemu ochrony Trophy na czołgach M1A2 Abrams SEP v2 należących do pancernych brygadowych zespołów bojowych. Czołgi te będą więc w stanie fizycznie zwalczać nieprzyjacielskie pociski kierowane i te wystrzelone z granatników, unikając tym samym trafienia.

W komunikacie Departamentu Obrony USA podkreśla się, że prace mają zostać zrealizowane do marca 2019 roku. Pentagon podkreśla, że zakup aktywnego systemu obrony prowadzony jest w ramach pilnej potrzeby operacyjnej („urgent material release”). Omawiany kontrakt pozwala na podjęcie prac w celu instalacji systemu aktywnej ochrony na czołgach.
Warto przypomnieć, że producentem systemu Trophy jest Rafael, natomiast GDLS odpowiada za realizację planów modernizacyjnych czołgów M1A2 Abrams SEP V2. Pilna potrzeba operacyjna jest związana najprawdopodobniej z wzmocnieniem wschodniej flanki NATO, bo z wcześniejszych zapowiedzi wynika, że jako pierwsze aktywny system miały otrzymać Abramsy US Army Europe.
Docelowo bowiem w USA może powstać inny aktywny system obrony MAPS (Modular Active Protection System) dla pojazdów różnych klas. Na razie jednak Amerykanie chcą pilnie wyposażyć część swoich czołgów, przeznaczonych do działań w najbardziej zagrożonych rejonach.
Czytaj więcej: Aktywny pancerz dla Abramsów – w Polsce
Projekt budżetu Departamentu Obrony na rok fiskalny 2018 (jeszcze nie został uchwalony) przewiduje przeznaczenie kwoty ponad 138 mln dolarów w ramach „operacyjnego” funduszu Pentagonu, między innymi na instalację systemów aktywnej ochrony dla 87 czołgów przeznaczonych do użycia na wschodniej flance NATO.
Wdrażanie przez Amerykanów systemów ochrony aktywnej jest związane przede wszystkim ze zwiększającym się zagrożeniem ze strony nowoczesnych systemów przeciwpancernych pocisków kierowanych Federacji Rosyjskiej. Są one używane zarówno na platformach lądowych (np. ppk Kornet) jak i powietrznych (np. ppk Ataka na śmigłowcach Mi-28N, Ka-52).
Czytaj więcej: Zwycięstwo w walce pocisku z pancerzem? Aktywne Systemy Obrony Pojazdów [RAPORT]
Nawet dobrze opancerzone czołgi są narażone na atak przeciwpancernymi pociskami kierowanymi, zwłaszcza jeżeli zostaną trafione w inne obszary, niż najlepiej chronione przód kadłuba i wieży. Ponadto, samo trafienie ppk, zwłaszcza o dużej mocy, może spowodować przynajmniej czasowe wyłączenie czołgu z działań, uszkodzenie przyrządów obserwacyjnych itd.
Izraelski system Rafael Trophy był już używany bojowo, np. na czołgach Merkawa Mk 4, w tym przeciwko przeciwpancernym systemom rakietowym typu Kornet. Amerykanie chcą też dokonać „pilnych” zakupów aktywnych systemów ochrony dla innych pojazdów (jeszcze przed wdrożeniem MAPS), w tym dla BWP Bradley. Według Defense News te ostatnie pojazdy otrzymają system IMI Systems Iron Fist.
Pozyskanie przez Stany Zjednoczone aktywnych systemów ochrony jest dowodem na przywiązywanie przez armię amerykańską dużej wagi do zwalczania zagrożeń, pojawiających się na wschodniej flance NATO. Paradoksalnie nie jest wykluczone, że pierwszymi w naszym regionie, czy w ogóle w wojskach NATO w Europie czołgami z aktywnym systemem ochrony klasy „hard kill” będą właśnie amerykańskie Abramsy. Wiadomo też, że instalację Iron Fist na swoich BWP CV-90 planuje Holandia.
Aktywne systemy ochrony pojazdów dzielą się na „hard kill” i „soft kill”. Te pierwsze służą do fizycznego zwalczania wrogich pocisków przeciwpancernych (głównie ppk i pocisków wystrzelonych z granatników), a drugie do zakłócania naprowadzania broni przeciwpancernej (przykładem jest niemiecki MUSS czy rosyjska Sztora). Istnieją też rozwiązania łączące obydwa typy przeciwdziałania (np. systemy przewidziane do użycia na rosyjskich T-14 Armata).
Zobacz też: MSPO 2017: Izraelska ochrona aktywna dla Rosomaka [Defence24.pl TV]