Reklama

Siły zbrojne

70 śmigłowców dla MON – więcej szczegółów

Śmigłowce rodziny Mi-14 zostaną zastąpione przez dwanaście (a nie siedem) maszyn - fot. Łukasz Pacholski
Śmigłowce rodziny Mi-14 zostaną zastąpione przez dwanaście (a nie siedem) maszyn - fot. Łukasz Pacholski

Ministerstwo Obrony Narodowej ujawnia więcej szczegółów związanych ze zmianami w planie zakupów nowych śmigłowców. Zamiast 26 maszyn MON chce nabyć aż 70 maszyn.



Umowa w tej sprawie miałaby zostać podpisana – po rozstrzygnięciu przetargu – w 2013 roku, zaś dostawy nowych maszyn ruszyć w 2014 lub 2015 roku. Ostatnie śmigłowce dostarczono by w 2022 roku. Największym beneficjentem mają być Wojska Lądowe, dla których przewidziano 48 transportowych, wielozadaniowych wiropłatów – ekwiwalent czterech eskadr po 12 aparatów każda. Marynarka Wojenna otrzymałaby 12 śmigłowców – 6 SAR i 6 ZOP. Siły Powietrzne (7. eskadra) zaś 10 maszyn w odmianie CSAR, do działań z Wojskami Specjalnymi. Razem daje to 70 wiropłatów.

Nie jest do końca jasne, czy MON będzie podtrzymywać swój wymóg jednej platformy – nadal oficjalnie mówi się o śmigłowcach wielozadaniowych, nie typowo transportowych, ale na pewno żądaniem będzie maksymalna polonizacja produktu. Czyli montaż w polskich zakładach oraz wykorzystanie jak największej liczby miejscowych poddostawców. Koliduje to jednak z wymaganiami czasowymi, które zakładają dostawy pierwszych maszyn bardzo krótko po podpisaniu kontraktu.  Jeśli rzeczywiście rozpisany zostanie nowy przetarg, może być ciężko dotrzymać obecnie deklarowane terminy. Skala przedsięwzięcia jest bowiem zdumiewająca – kontrakt będzie można porównać do zamówienia na 48 samolotów F-16 Jastrząb. Kwestią otwartą pozostaje, czy MON znajdzie środki finansowe tej wielkości, zwłaszcza w kontekście najnowszych propozycji prezydenta na temat faktycznego zablokowania dalszego wzrostu wydatków na modernizacją techniczną armii inną niż związaną z program przeciwlotniczym i przeciwrakietowym. Kupno 70 śmigłowców może także zablokować szereg innych, teoretycznie mniej istotnych programów, nie mieszczących się w trzech obszarach priorytetowych z listopada 2011 rok, czyli budowy systemu OPL, wzrostu mobilności taktycznej (śmigłowce) oraz systemów dowodzenia i rozpoznania (BSL). Należy jednak z satysfakcją odnotować, że wreszcie MON zainteresowany jest prawdziwym uderzeniem inwestycyjnym w dziedzinie modernizacji technicznej Sił Zbrojnych.

(NB)
Reklama

Komentarze

    Reklama