Reklama

Siły zbrojne

2500 niemieckich ciężarówek trafi do Australii

Wojskowa ciężarówka Rheinmetall MAN Military Vehicles HX 40M 4x4 – fot. M.Dura
Wojskowa ciężarówka Rheinmetall MAN Military Vehicles HX 40M 4x4 – fot. M.Dura

Niemieckie konsorcjum RMMV (Rheinmetall MAN Military Vehicles) jest gotowe do zrealizowania kontraktu Land 121 Phase 3B, w ramach którego Australia ma otrzymać ponad 2500 średnich i ciężkich pojazdów logistycznych oraz blisko 3000 modułów ładunkowych.

RMMV już dostarczył do Australii pierwsze pojazdy testowe, które mają pozwolić na ich ostateczne sprawdzenie i na ewentualne zweryfikowanie wymagań. Główną część zamówienia będą stanowiły samochody rodziny HX, które są reklamowane jako charakteryzujące się korzystnym stosunkiem jakości do ceny. Niemcy podkreślają, że stało się to możliwe dzięki zastosowaniu na pojazdach zasady MOTS („military off the shelf”), czyli dzięki wykorzystywaniu technik z produkcji seryjnej („z półki”) – sprzedawanych na co dzień zarówno dla użytkowników wojskowych jak i cywilnych.

Dzięki temu oprócz wysokiej mobilności i niezawodności swoich systemów, RMMV oferuje dodatkowo ochronę, interoperacyjność oraz maksymalną modułowość. Australijczycy będą mogli sami tworzyć z otrzymanych podwozi i modułów ładunkowych potrzebne im pojazdy logistyczne wyposażone np. w dźwigi, cysterny, zabudowania skrzyniowe i kontenerowe.

Kontrakt „australijski” wart jest w chwili obecnej 1,45 miliarda dolarów. W przyszłości Australia zamierza rozszerzyć swoje zamówienie.

Reklama

Komentarze (2)

  1. Nobody

    Korzystny stosunek ceny do jakości to ma Jelcz a nie MAN. Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego polskie przedsiębiorstwa z uporem maniaka unikają przystępowania do zagranicznych przetargów?

    1. 1125

      Chociażby dlatego, że bo obecnych inwestycjach fabryka w Jelczu ma uzyskać moc produkcyjną rzędu 300 pojazdów rocznie i będzie realizować zamówienia dla armii.Więc z dnia na dzień nie i tak nie dała by rady zrealizować takiego kontraktu

    2. Rasmusen

      Pan tak na powaznie? Manufactura, skladajaca sladowe ilosci ciezarowek z kupowanych podzespolow zagranicznych nie jest ani tansza, ani lepsza, a na pewno nie konkurencyjna! Australia nie mialaby czasu czekac 50 lat az Jelcz wyprodukuje te wszystkie ciezarowki o sprawnosci i logistycznym zapleczu nawet nie rozmawiamy! Jelcz moze dla WP, z patriotycznych pobudek produkowac, to jest powiedzmy OK! Na swiecie nikt na to nawet nie popatrzy - z oczywistych wzgledow! To moze Honkery jeszcze w pakiecie zaoferujmy czy jakies blaszaki od AMZ Kutno, ktore to max dla Policji sie nadaja!

  2. cylio

    To już masowa produkcja...

    1. rumtumtum

      Otóż to, ciekawe jak się ma do tych MAN-ów cena jednostkowa naszego wojskowego Jelcza o porównywalnych parametrach. Nie mówię żeby kupować MAN-y ale zrobić długoletni program modernizacji parku maszynowego w oparciu o te Jelcze. Same korzyści - cena jednostkowa mniejsza, można ulepszyć produkt, zoptymalizować proces produkcji, itp. Może udałoby się to gdzieś wyeksportować przy okazji...

Reklama