Reklama
  • Wiadomości

Sąd o nieprawidłowościach działania ABW

Prokuratura krajowa otrzymała zawiadomienie od białostockiego sądu okręgowego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W jego ocenie, doszło do niedopełnienia obowiązków oraz poświadczenia nieprawdy przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sprawa dotyczy uchybień w związku ze zbieraniem dowodów, w sprawie dotyczącej wspierania tzw. Państwa Islamskiego. 

Fot. ABW
Fot. ABW

Informację potwierdził rzecznik prasowy sądu sędzia Wiesław Żywolewski. Dodał, że do zawiadomienia załączono też kopie niezbędnych dokumentów z akt sprawy.

Zapowiedź takiego zawiadomienia padła podczas ustnego uzasadnienia wyroku, w procesie czterech Czeczenów, oskarżonych na podstawie materiałów zebranych w dużej mierze przez ABW, wśród których kluczowym dowodem były podsłuchy rozmów telefonicznych.

Trójka z nich została skazana na kary więzienia w zawieszeniu, ale nie za wspieranie tzw. Państwa Islamskiego, a tzw. Emiratu Kaukaskiego, przez społeczność międzynarodową również uważanego za organizację terrorystyczną. Czwartą osobę uniewinniono.

Czytaj też: Następca Honkera symbolem problemów pozyskiwania sprzętu [ANALIZA]

Uzasadniając wyrok, sąd zwrócił jednak uwagę na nieprawidłowości w śledztwie, co zakończyło się tym, iż już w trakcie procesu sąd przez kilka rozpraw, z pomocą tłumacza języka czeczeńskiego, tłumaczył dokładną treść rozmów nagranych w ramach kontroli operacyjnej prowadzonej przez ABW.

Związane to było z tym, iż w aktach śledztwa były jedynie streszczenia rozmów, a nie ich dokładne tłumaczenia. Treść tych streszczeń zakwestionowali na początku procesu obrońcy oskarżonych. Teraz sąd, o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu, zawiadomił prokuraturę.

Sąd wskazał w piśmie, że miałoby to (przestępstwo - przyp. red.) polegać na zaniechaniu, wbrew ustawowemu obowiązkowi, odtworzenia w trakcie prowadzonego śledztwa, utrwalonych zapisów uzyskanych w toku kontroli operacyjnej i ich zaprotokołowania.

Wiesław Żywolewski, Rzecznik prasowy sądu w Białymstoku

Sędzia podkreślił również że chodzi o wytworzenie, poświadczających nieprawdę dokumentów, które stwarzały pozory realizacji czynności operacyjnych przez funkcjonariuszy. Dalsze czynności i postępowania należą do prokuratury. 

PAP - mini

 

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama