Reklama

Siły zbrojne

Rosyjskie uzbrojenie dla indonezyjskiej piechoty morskiej

  • Śmigłowiec AS332 Super Puma - fot. Airbus Helicopters
  • Strzelba Saiga - jeden z najpopularniejszych produktów Kałasznikowa na amerykańskim rynku - fot. rostec
  • Fot. Pixabay

Indonezyjska armia otrzymała od Rosji 37 pływających, gąsienicowych, bojowych wozów piechoty typu BMP-3F. I wszystko wskazuje na to, że na tym nie koniec.

Przedsiębiorstwo eksportowe „Rosoboroneksport” dostarczyło do Indonezji 37 bojowych wozów piechoty BMP-3F. Uroczysta ceremonia przekazania pojazdów odbyła się 27 stycznia br. w obecności indonezyjskiego ministra obrony Purnomo Yusgiantoro oraz wyższego dowództwa - w centrum szkolenia indonezyjskiej piechoty morskiej (Korps Marinir di Pusat Latihan Tempur - Puslatpur) w Asembagus (miasto we wschodniej Jawie).

Rosyjskie pojazdy za rosyjskie pieniądze tylko długi indonezyjskie

Dostarczone pojazdy weszły na stan jednego z pułków kawalerii piechoty morskiej (Resimen Kavaleri Marinir), gdzie mają zastąpić stare, lekkie czołgi pływające PT-76 nabyte w Związku Radzieckim jeszcze na początku lat sześćdziesiątych. Indonezyjscy marines mają już na swoim wyposażeniu 17 bojowych wozów piechoty BMP-3F, które zostały dostarczone do bazy morskiej w Surabaya na Jawie w listopadzie 2010 r.

Indonezyjczycy otrzymali je za pieniądze z kredytu w wysokości miliarda dolarów, jaki Rosja przyznała im na zakup uzbrojenia w 2007 r. (umowę podpisał osobiście prezydent Putin w czasie swojej wizyty w Dżakarcie). Kontrakt na dostarczenie dalszych 37 bojowych wozów piechoty tego typu o wartości 114 milionów dolarów został zawarty 11 maja 2012 r.

Indonezyjska piechota morska ma więc teraz 54 pojazdy BMP-3F, ale zgodnie z deklaracją ministra Yusgiantoro na konferencji prasowej zorganizowanej 27 stycznia br. planuje się wprowadzić 95 takich maszyn. Przy czym 81 z nich ma być w wersji bojowej BMP-3F, 10 w wersji dowodzenia BMP-3FK i cztery w wersji remontowo – ewakuacyjnej BREM-Ł „Bieglianka” (zamiast „typowej” wieży z uzbrojeniem posiada ona dźwig oraz lemiesz przeznaczony m.in. do szybkiego budowania stanowisk ziemnych dla pojazdów bojowych - przy zachowaniu zdolności do przekraczania przeszkód wodnych z maksymalną prędkością 10 w).

Rozpatrywana jest również możliwość zbudowania w Indonezji regionalnego centrum technicznego obsługiwania bojowych wozów piechoty i innych pojazdów produkcji rosyjskiej.

Co dostarczono Indonezji?

Indonezja jest pierwszym krajem, który otrzymał od Rosji bojowe wozy piechoty typu BMP-3F – czyli wersji opracowanej specjalnie dla piechoty morskiej. Są one przystosowane do działania w strefie przybrzeżnej – w tym do wysadzania morskiego desantu. Mogą przy tym zarówno holować na wodzie inne pojazdy tego typu jak i same być holowane - w tym przez typowe jednostki pływające np. kutry lub holowniki.

Ich najważniejszą cechą jest zwiększony zapas pływalności. Dzięki dwóm pędnikom umieszczonym na obu burtach w tylnej części kadłuba mogą one pływać z prędkością do 10 w. Dodatkowe uszczelnienia pozwalają pojazdom BMP-3F przebywać na wodzie przez 7 godzin i prowadzić ogień armatą główną przy stanie morza 3 (chociaż zdolność dokładnego celowania jest tylko do stanu morza 2).

Wszystko wskazuje na to, że „indonezyjskie” wozy dostarczono na razie tylko w wersji bojowej. Posiadają więc one wieżę uzbrojoną w system 2K23 składającą się z zamontowanych współosiowo w jednym jarzmie: jednej armaty 2A70 kalibru 100 mm, jednej armaty 2A72 kalibru 30 mm i karabinu maszynowego PKT kalibru 7,62 mm. Wieża ta może być także wyposażona w przeciwpancerne pociski kierowane (ma ona nowy celownik „SOŻ” z dalmierzem laserowym). Załogę stanowią 3 osoby, natomiast w przedziale desantu jest miejsce dla 7 żołnierzy.

„Indonezyjskie” BMP-3F zostały wyprodukowane przez zakłady Kurganmashzavod JSC. Przedsiębiorstwo to będzie również dostarczało pozostałe zaplanowane do kupna pojazdy tego typu wszystkich trzech wersji.

Indonezja chce wymienić wszystkie stare wozy bojowe wykorzystywane w swojej piechocie morskiej. Przypomnijmy, że pod koniec stycznia ukraińskie przedsiębiorstwo SpetsTechnoExport zawarło kontrakt na dostawę do tego kraju pięciu ośmiokołowych transporterów opancerzonych BTR-4. Oficjalnie zaplanowano kupno 55 takich maszyn. Mają one zastąpić w latach 2015-2019 osiemdziesiąt starszych, ex-francuskich pojazdów typy AMX-10P i 70 starych ex-radzieckich BTR-50PK.

Reklama

Komentarze (2)

  1. Przemo

    Warto porównać polskie wymagania wobec "gąsienicowej platformy bojowej" w wersji lekkiej do charakterystyk wozów bojowych BMP-3. Czytałem kilka dni temu monografie BMP-3 i wiele podobieństw było wręcz uderzające.

  2. Realista

    HEHEHE no a jak tam, kiedy pachnace wanilia Rosomaki beda sprzedawane? Gdzie te lukratywne kontrakty?

    1. Optymista

      Hehehe , sprzedac to latwo ale odebrac pieniadze to sztuka. Na razie obciazyli linie kredytowa, potem kredyt sie umorzy i już. Mają głowę do interesów Moskale. Łapówka wzieta a za wszystko i tak Kreml zapłaci.

Reklama