Reklama

Siły zbrojne

Rosyjskie transportery zdobywają Afrykę

Rosyjski BRDM-2 - zdjęcie poglądowe. Fot. mil.ru
Rosyjski BRDM-2 - zdjęcie poglądowe. Fot. mil.ru

Rosja dostarczyła w ostatnich dniach do Republiki Środkowoafrykańskiej 10 egzemplarzy opancerzonych samochodów rozpoznawczych BRDM-2. Przekazywanie sprzętu umacnia pozycję Moskwy w Afryce i jest elementem realizacji długofalowej polityki zwiększenia wpływów na tym kontynencie.

Jak podali lokalni obserwatorzy za pośrednictwem mediów społecznościowych, pojazdy zostały przewiezione na pokładzie rosyjskiego samolotu transportowego An-124-100 Rusłan na lotnisko w stolicy tej kraju — Bangi. W internecie pojawiły się zdjęcia rozładowywanych z pokładu samolotu wozów BRDM-2 na płycie lotniska. Dostawy nowych wozów bojowych dla środkowoafrykańskiej armii pozwoli na zwiększenie jej zdolności bojowych.

Informacje o przybyciu nowego rosyjskiego sprzętu wojskowego z zadowoleniem przyjęła wielowymiarowa zintegrowana misja stabilizacyjna ONZ w Republice Środkowoafrykańskiej (MINUSCA). W opublikowanym oświadczeniu szefostwo misji stwierdziło, że nowe uzbrojenie pozwoli na zwiększenie bezpieczeństwa wewnętrznego w tym kraju przed planowanymi wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi, które są planowane na 27 grudnia br.

Zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa z 10 kwietnia 2014 roku w ogarniętej od 2013 roku kolejną odsłoną wojny domowej Republice Środkowoafrykańskiej rozpoczęto nową misję stabilizacyjną MINUSCA. Jej głównym priorytetem jest ochrona ludności cywilnej, którą zajmuje się ok. 6,5 tysiąca żołnierzy (a docelowo do 12 tysięcy) i ok. 1 tysiąca policjantów z wielonarodowych sił pokojowych ONZ, którzy ostali rozmieszczeni w głównych miastach kraju.

Republika Środkowoafrykańska od lat jest regularnie zasilana sprzętem wojskowym dostarczonym na mocy umów zakupowych zawartych z Federacją Rosyjską. Na przełomie stycznia i lutego 2018 roku dziesięć rosyjskich samolotów transportowych dostarczyło na lotnisko w stolicy tego kraju pierwszą transzę ładunku broni i amunicji zakupionej na pomocy dwustronnego porozumienia. Druga transza została natomiast dostarczona w 2019 roku. Zakupione od Rosji uzbrojenie trafia w ręce lokalnych sił zbrojnych i służb mundurowych. 

Dostawy tego rodzaju sprzętu, choć prostego, stanowią znaczne wzmocnienie dla potencjału sił zbrojnych i służb bezpieczeństwa w krajach afrykańskich. Należy też postrzegać je jako działania Moskwy w celu umocnienia wpływów w Afryce. Prowadzenie dostaw sprzętu, czy np. rozmieszczanie najemników (jak choćby Grupy Wagnera) jest tańsze niż rozlokowywanie dużych kontyngentów wojskowych, a z punktu widzenia Rosji może dawać podobne efekty. O skali zaangażowania Rosji w Afryce świadczy choćby fakt, że - zgodnie z danymi U.S. African Command z czerwca br. - rosyjskie formacje najemnicze/kontraktorskie obecne są w 16 krajach tego kontynentu.

image
Reklama
Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze

    Reklama