Reklama
  • Wiadomości

Rosyjski okręt zatonął w pobliżu Bosforu

Rosyjski okręt rozpoznawczy zatonął po kolizji z cywilnym statkiem u wybrzeży Turcji, w pobliżu cieśniny Bosfor.

Okręty Floty Czarnomorskiej. Fot. mil.ru.
Okręty Floty Czarnomorskiej. Fot. mil.ru.

Agencje donoszą, że okręt rozpoznawczy Liman wziął udział w kolizji z cywilną jednostką przewożącą żywe bydło, po czym zatonął. Wszystkich 78 marynarzy znajdujących się na pokładzie udało się uratować. W akcji wzięły także udział jednostki tureckiej straży przybrzeżnej. Zdarzenie miało miejsce około 30-40 km na północny zachód od cieśniny Bosfor. Statek, który zderzył się z Limanem płynął pod banderą Togo.

Rosyjskie jednostki, w tym należące do Floty Czarnomorskiej często podróżują przez Bosfor, między innymi w celu zaopatrzenia jednostek prowadzących działania w ogarniętej wojną domową Syrii bądź operowania na Morzu Śródziemnym. Od pewnego czasu mówi się nawet o „syryjskim ekspresie”, prowadzącym z rosyjskich baz do Turcji.

Z Floty Czarnomorskiej pochodzą też między innymi okręty, uzbrojone w systemy rakietowe Kalibr, używane wcześniej do atakowania celów na terytorium Syrii. Po zestrzeleniu rosyjskiego bombowca Su-24 regionie dochodziło niejednokrotnie do niebezpiecznych sytuacji pomiędzy rosyjskimi i tureckimi okrętami.

Stosunki Ankary i Moskwy są jednak obecnie znacznie lepsze, gdyż po ubiegłorocznej próbie puczu prezydent Erdogan zdecydował się na zacieśnienie współpracy z Rosją, włącznie z możliwością zakupu od Federacji systemów przeciwlotniczych. Kooperację zwiększyły też siły zbrojne obu państw.

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama