Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Rosyjska inspekcja w Norwegii

Fot. forsvaret.no
Fot. forsvaret.no

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że Rosja rozpoczęła inspekcję wojskową Norwegii mając zgodę na sprawdzenie terytorium o powierzchni około 18 000 km2.

Inspekcja w Norwegii będzie prowadzona od 13 do 17 marca br. w ramach tzw. Dokumentu Wiedeńskiego z 2011 r. o środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa. Jest ona prowadzona przez grupę rosyjskich inspektorów, którzy mają za zadanie skontrolować norweskie terytorium o powierzchni około 18 000 km2. Zadanie to jest koordynowane w Rosji m.in. przez Narodowe centrum ds. zmniejszania ryzyka jądrowego.

Podczas inspekcji rosyjscy specjaliści odwiedzają poligony i inne miejsca prowadzenia szkoleń, a także uzyskują informacje od dowódców jednostek norweskich sił zbrojnych operujących na sprawdzanym obszarze.

Celem tych działań ma być kontrola aktywności wojskowej szczególnie jeżeli chodzi o zgodność prowadzonych działań z wcześniej zgłaszanym do Rosji planem. Rosjanie powołując się na Dokument Wiedeński chcą bowiem, by wszelka tego rodzaju działalność była realizowana tylko po ich uprzednim powiadomieniu. Wypracowano w tym celu specjalne mechanizmy weryfikacyjne obejmujące nie tylko inspekcje, ale również obecność zagranicznych obserwatorów w czasie manewrów wojskowych.

Czytaj więcej: Rosja chce ukryć wielkie manewry przed NATO. Wstęp do agresji? [KOMENTARZ]

Jak się jednak okazuje Rosjanie wykluczają z tego rodzaju kontroli niespodziewane sprawdzenia gotowości bojowej w rosyjskiej armii – nawet jeżeli dotyczą one wielotysięcznych zespołów bojowych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Marek1

    W NATO nie wiedzą co to zasada wzajemności ??

  2. gigi

    Ta, Rosję to trzeba tu wpuścić, tam coś pokazać a jak obserwatorzy z NATO chcą obserwować manewry Zapad-17, to nie ma mowy...

  3. Analog10

    Jaki jest sens przeprowadzania tego typu inspekcji,skoro Rosjanie sami nie pozwalają na to by dokonywały się na ich terytorium.Jedynie to pozwalają na przeloty samolotami nad ich terytorium po oczywistym ukryciu całej infrastruktury.Wprowadźmy zakaz dla nich,skoro oni są tacy chamscy wobec nas.

  4. Mike

    Od dawna twierdzę, że celem ataku Rosji Putina będzie Skandynawia. Konkretniej nie będące w NATO Szwecja i Finlandia. Sprawdzają tyły...

Reklama