Reklama
  • Wiadomości

Rosja "ignoruje" Memorandum Budapesztańskie. USA zaniepokojone łamaniem traktatu INF przez Moskwę

Sekretarz Stanu USA John Kerry, występując w siedzibie ONZ na konferencji przeglądowej Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (Non-Proliferation Treaty, NPT), skrytykował Federację Rosyjską za lekceważenie Memorandum Budapesztańskiego z 1994 roku.

Fot. state.gov / flickr.com
Fot. state.gov / flickr.com

Kerry odnosząc się do ostatniego porozumienia państw z Grupy 5+1, tj. USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosja, Chin i Niemiec z Iranem, powiedział że do osiągnięcia historycznego porozumienia w kwestii atomowej z Iranem jest „bliżej niż kiedykolwiek”. Pozostało jeszcze kilka kwestii, które są negocjowane, jednak szef amerykańskiej dyplomacji wyraził nadzieję, że porozumienie zostanie zawarte. Jak zaznaczył, wciąż pozostało wiele pracy, aby to osiągnąć.

Podczas poniedziałkowego posiedzenia podkreślano jednak, że porozumienie z Iranem jest traktowane oddzielnie od NPT. W tym kontekście zgłoszone zostały obawy o brak postępów w kontynuowaniu rozbrojenia przez Stany Zjednoczone i Federację Rosyjską, które posiadają wspólnie 90% głowic atomowych na świecie.

Komentując kwestię rosyjską, Kerry zwrócił uwagę na to, iż konieczne jest przestrzeganie także innych porozumień i traktatów międzynarodowych. Dodał on, iż Rosja swoimi działaniami „ignoruje” Memorandum Budapesztańskie z 1994 roku, dające gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, która zdecydowała się wówczas pozbyć broni jądrowej.

Jak powiedział: „w 1994 roku w ramach Memorandum Budapesztańskiego Stany Zjednoczone, Rosja oraz Wielka Brytania rozszerzyły podobne gwarancje dla Ukrainy, Kazachstanu i Białorusi, w związku z przekazaniem do Rosji pozostającej na ich terytorium broni z epoki sowieckiej. Był to niesamowity akt dla prowadzenia systemu nieproliferacji, dlatego też aktualne rosyjskie podejście do Memorandum Budapesztańskiego, ignorujące je, jest niespotykane”.

Kerry zaatakował też Moskwę za niewywiązywanie się z Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces, INF). Do tych zarzutów odniósł się dyrektor departamentu ds. nieproliferacji i kontroli zbrojeń Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Mychajło Uljanow. Stwierdził, iż porozumienie zawarte w 1987 r. przez ZSRR i USA, wykorzystywane jest jako narzędzie do dyskredytowania Rosji i przedstawiania jej jako państwa łamiącego międzynarodowe zobowiązania. Powiedział on też, że to polityka Waszyngtonu jest głównym powodem, dla którego proces ograniczania arsenałów atomowych nie postępuje.

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama