Reklama

Siły zbrojne

Rosja dostarcza ostatni okręt podwodny Kilo dla Wietnamu

fot. mil.ru
fot. mil.ru

Rosjanie zrealizowali do końca kontrakt na dostawę sześciu okrętów podwodnych projektu 636.1 typu Warszawianka (wg. NATO typu Kilo). Sukces jest tym większy, że umowę podpisano pod koniec 2009 r., a więc sześć jednostek dostarczono w siedem lat.

Podobnie jak w przypadku piątej jednostki, szósty okręt został przetransportowany ze stoczni w Sankt Petersburga do portu Cam Ranh w Wietnamie, w doku holenderskiego statku transportowego „Rolldock Star”. W ten sposób Rosjanie zrealizowali kontrakt podpisany w 2009 r. za co otrzymali równowartość dwóch miliardów dolarów.

Wietnamczycy z kolei wprowadzili do swojej floty sześć okrętów podwodnych o napędzie diesel – elektrycznym: „Hà Nội”, „Hồ Chí Minh City”, „Hải Phòng”, „Khánh Hoà”, „Da Nang” i „Ba Ria-Vung Tau”. Wszystkie te jednostki są najprawdopodobniej uzbrojone w system rakietowy Club-S z odpalanymi spod wody rakietami przeciwokrętowymi o zasięgu około 300 km (186 Mm).

Wietnam jest bardzo ważnym importerem rosyjskiego uzbrojenia. W ciągu ostatnich kilku lat wszystkie umowy dotyczące dostaw broni przekroczyły 4,5 mld USD. Wietnam zamówił w Rosji m.in. dwie fregaty projektu 11661 typu Gepard (o wyporności 1930 ton) oraz otrzymuje wsparcie techniczne przy budowie u siebie okrętów rakietowych projektu 12418 typu Mołnia.

 

Reklama

Komentarze (5)

  1. Polanski

    I wszystko to przeciw Chinom.

    1. Urko

      Chiny wcześniej kupiły 12 szt. Ostania chińska "Warszawianka" weszła do służby w połowie 2006 roku (372 Yuan Zhend 72 Hao)

    2. analityk

      Zagrywka USA by skłócić sąsiadów z Chinami nie wypaliła. Ostatnio nastąpiło gwałtowne ocieplenie stosunków Wietnamu, Filipin, Indii itp. z Chinami, ku rozpaczy USA. Wypowiedzenie przez Trumpa umowy o wolnym handlu w rejonie Pacyfiku tylko przyspieszy ten proces.

  2. wza

    Ciekawe czemu dla Wietnamu tak szybko, a dla swoich tak wolno? Czyżby chodziło o kasę? Ciekawe w jakiej walucie rozliczny był kontrakt. Bo zapis o równowartości dwóch miliardów dolarów jest nieco enigmatyczny. Może ktoś wie?

    1. Roman

      Najpewniej w wietnamskich dongach. Bo 45 miliardów dongów to rzeczywiście około 2 mlrd USD

    2. obiektywnie

      Wolno to Rosjanie robią okręty podwodne atomowe nowej generacji, wielozadaniowe jak Jasień. I nie tylko oni: Amerykanie supernowoczesne Seawolfy budowali 14-lat, przekroczyli budżet 100%, do tej pory nie mogą sobie poradzić z usterkami i poprzestali na 3 jednostkach z tego powodu. Natomiast konwencjonalne okręty podwodne Rosjanie produkują tanio, szybko i bardzo dobrze. Nie możesz porównywać Kilo do Jasieni.

  3. artek

    Taki egzotyczny Wietnam a ma całą flotę łodzi podwodnych. Kto by pomyślał.....

    1. task

      Ten egzotyczny Wietnam produkuje telefony komórkowe Lumia dla Microsoft.

  4. frank dux

    Eeeee tam, "niemożliwe" żeby Rosja w siedem lat przekazała sześć okrętów podwodnych.....niemożliwe. Przecież Polacy budują jeden okręt w 25 lat i to w wersji okrojonej, a polska gospodarka jest przykładem dla innych krajów, a Rosja? Przecież Rosja jest w "dołku" finansowym po wprowadzeniu na nią sankcji, NIEMOŻLIWE!!!!

    1. Paweł

      Ok, mają ropę , gaz i przemysł zbrojeniowy - coś więcej ?

    2. Urko

      Jedna uwaga, te okręty nie były wypuszczane z jednej taśmy jeden za drugim. Wszystkie 6 kadłubów tych okręcików zostało zbudowanych w ciągu 5 lat przeznaczając na to tylko 2 doki. Jeden taki kadłub Rosjanie budują w ciągu ok 20 miesięcy (pierwszy a zamówionych 24), i później sporą część prac wykonują już po zwodowaniu bez blokowania doków. "Warszawianki" buduje kilka stoczni, ale te "eksportowe" głównie w Petersburgu. Z ogólnej liczby ok 35 wyeksportowanych "Warszawianek" ponad 80 %. Gdyby liczyć tylko te najnowsze pewnie nawet 90%

  5. KrzysiekS

    A my mamy co mamy i chcą jeszcze patrolowce po co? Może lepiej fregaty nawet w mniejszej ilości.

Reklama