Reklama

Siły zbrojne

Reapery z Mirosławca wylądowały w Estonii

MQ-9 Reaper po lądowaniu w Amari. Fot. Preston Cherry/U.S. Air Force
MQ-9 Reaper po lądowaniu w Amari. Fot. Preston Cherry/U.S. Air Force

Bezzałogowce klasy MALE MQ-9 Reaper ze stacjonującej na stałe w Mirosławcu amerykańskiej 52nd Expeditionary Operations Group Detachment 2 zostały przebazowane do estońskiej bazy lotniczej Amarii. Po raz pierwszy tego typu maszyny będą bazowały w Estonii zwiększając możliwości rozpoznawcze i obserwacyjne sił NATO na obszarze wschodniego wybrzeża Bałtyku.

Dowództwo U.S. Air Forces in Europe & Air Forces Africa poinformowało w poniedziałek 15 czerwca 2020 o tymczasowym przebazowaniu komponentu bezzałogowych systemów latających do bazy w Amari. Maszyny będą operować z Estonii do czasu zakończenia remontu i przebudowy pasa startowego w 12 Bazie Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu, gdzie jest ich stałe miejsce rozlokowania. Nie poinformowano ile maszyn trafiło do Estonii, ale zgodnie z informacjami Defence24.pl w Mirosławcu stacjonowały dwa bezzałogowce typu General Atomic MQ-9 Reaper. Wcześniej w związku z trwającym od ubiegłego roku remontem maszyny stacjonowały m.in. w rumuńskiej bazie Campia Turzii.

MQ-9 Reaper to duże bezzałogowce klasy MALE (Medium Altitude – Long Endurance) mogące pozostawać w powietrzu nawet 27 godzin. Płatowce są zdolne latać na wysokości 15 km z prędkością do 370 km/h, a ich zasięg to około 1850 km. Rozpiętość skrzydeł wynosi 20 m, długość prawie 11 m, a wysokość 3,8 m. Reaper może przenosić blisko 1,4 tony uzbrojenia podwieszanego na sześciu węzłach podskrzydłowych. Jest również wyposażony w szeroką gamę optycznych i radioelektronicznych środków rozpoznania. Ich obecność na Wschodniej Flance NATO od 2018 roku znacznie zwiększyła możliwości rozpoznawcze i patrolowe sił sojuszniczych.

12 Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu powstała na bazie 12 Komendy Lotniska oraz dywizjonu rozpoznania powietrznego. Według planów będą  niej funkcjonowały eskadry bezzałogowców średniego zasięgu, krótkiego zasięgu oraz klasy MALE (medium-altitude, long-endurance - średniego pułapu i dużej autonomiczności). Do głównych zadań mirosławieckiej bazy należą: rozpoznanie obrazowe i elektroniczne, analiza pozyskanych informacji rozpoznawczych i przekazywanie ich decydentom politycznym i wojskowym, a także wskazywanie celów lotnictwu uderzeniowemu.

Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (4)

  1. ..spadkowe

    kto ich zapraszał do nas ?

    1. Ciekawy

      Do was? Nikt. Zresztą po co mieliby tam jeździć? Tuszonka i byle jaki bimber z fuzlami nie smakują najlepiej.

  2. zeo

    Dlaczego mają cywilną rejestrację? Formalnie nie wchodzą w skład USAF? Czyżby CIA?

  3. Paradoks

    Paradoksalnie amerykańska dywizja w Poznaniu byla gotowa na,Estonię i to byl ich pierwszy wybór BAŁAGAN ich nie ZASKOCZYŁ plan B byl JUŻ gotowy

  4. Śliwka Estonka

    No NARESZCIE WIDAĆ kto jest prawdziwy sojusznik i gdzie jest potrzeba operacyjna Estonia zglosila akces swoich sił zbrojnych do amerykańskiej dywizji w Poznaniu

Reklama