- Wiadomości
Wojsko kupi system identyfikacji pola walki na KTO ROSOMAK
Inspektorat Uzbrojenia opublikował informację o zamiarze przeprowadzenia dialogu technicznego dotyczącego „systemu identyfikacji obiektów pola walki”. System ten ma być zainstalowany na Kołowych Transporterach Opancerzonych KTO ROSOMAK w wersji bojowej z wieżą HITFIST-30.

Celem dialogu jest jak zawsze pozyskanie informacji niezbędnych do przygotowania opisu przedmiotu zamówienia dla „Systemu identyfikacji pola walki w relacji ziemia-ziemia” oraz dokonanie oceny rozwiązań proponowanych przez poszczególnych uczestników dialogu. Inspektorat Uzbrojenia chce między innymi sprawdzić, czy te rozwiązania spełniają wcześniej określone, wstępne wymagania, jakie będą koszty ich pozyskania, eksploatacji i wycofania, jakie będą potrzeby jeżeli chodzi o zabezpieczenie logistyczne oraz jaki będzie harmonogram czasowy ich wprowadzania.
Wojsko przygotowuje się w ten sposób do pozyskania 60 zestawów systemu identyfikacji pola walki, który ma „zapewnić identyfikację w czasie rzeczywistym obiektów wojsk własnych wykorzystujących elementy systemu, znajdujących się w rejonie operacyjnym w relacjach ziemia-ziemia” (minimum w zakresie „Swój”/„Friend” oraz „Nieznany”/„Unknown”) i być przygotowany do pełnej integracji z systemami usługowymi platformy (np. systemami zarządami pola walki BMS/BFT i systemami kierowania ogniem SKO).
Inspektorat Uzbrojenia nie planuje przy tym pozyskania urządzeń identyfikacji pasywnej (np. opartych o systemy optoelektroniczne), ale chce wprowadzić urządzenia aktywnej identyfikacji wykorzystujące fale radiowe lub radiolokacyjne. Będzie to więc system składający się z urządzeń zapytujących (interrogatorów) i odpowiadających (transponderów), a więc zbudowany podobnie jak system identyfikacji radiolokacyjnej „swój-obcy” (IFF) stosowany powszechnie na statkach powietrznych, okrętach oraz radarach naziemnych.
Cały zestaw ma spełniać wymagania określone w dokumencie standaryzacyjnym NATO STANAG 4579 „Battlefield target identyfication devices (BTIDs)” („Środki identyfikacji celów na polu walki”). Ma on m.in.: zapewnić identyfikację w czasie rzeczywistym obiektów wojsk własnych wykorzystujących jego elementy z prawdopodobieństwem poprawnej identyfikacji na poziomie nie mniejszym niż 99 proc. oraz dostarczać dane identyfikacyjne do operatora w czasie nie większym niż 1 sekunda od wysłania sygnału zapytania (sam wynik zapytania ma być przedstawiony „w sposób czytelny i jednoznaczny”).
Założono również, że nowy system powinien mieć możliwość współpracy z platformowym systemem nawigacji satelitarnej oraz z innymi systemami tego typu wykorzystywanymi w NATO.
Jeżeli chodzi o tzw. „kluczowe wymagania” to każdy zestaw identyfikacyjny powinien:
- mieć maksymalny zasięg identyfikacji nie mniejszy niż 1,5 raza maksymalnego efektywnego zasięgu uzbrojenia;
- mieć minimalny zasięg identyfikacji nie większy niż 100 m;
- zapewniać rozróżnialność platform znajdujących się w odległości co najmniej 50 m;
- mieć możliwość jednoczesnej generacji odpowiedzi (transponder) na zapytania pochodzące od co najmniej trzech interrogatorów jednocześnie;
- mieć możliwość odbioru i przetwarzania (interrogator) co najmniej trzech odpowiedzi;
- rozróżniać odpowiedzi przesłane na jego własne zapytania od odpowiedzi na zapytania innych platform.
Istotnym zadaniem będzie rozwiązanie spraw związanych z bezpieczeństwem. System powinien bowiem zapewniać poufność kanałów transmisji danych do klauzuli POUFNE/NATO CONFIDENTIAL i być zabezpieczony przez możliwością jego wykorzystania przez nieprzyjaciela po jego ewentualnym przejęciu. Sama organizacja ochrony urządzeń w transporterach będzie bardzo dużym wyzwaniem.
Dialog techniczny ma zostać przeprowadzony we wrześniu br. natomiast zgłoszenia mają zostać przesłane do 31 sierpnia 2016 r.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS