Przemysł Zbrojeniowy
Wielu chętnych na bezzałogowce dla artylerii
Ponad 20 podmiotów odpowiedziało na zaproszenie do wstępnych konsultacji rynkowych w zakresie pozyskania bezzałogowców mających współpracować z artylerią Sił Zbrojnych RP, poinformował Defence24 rzecznik Inspektoratu Uzbrojenia mjr. Krzysztof Płatek. Chodzi o dwa postępowania dotyczące BSP klasy mini i taktycznych systemów krótkiego zasięgu.
Największym zainteresowaniem cieszyło się postępowanie na systemy klasy mini. Jak poinformował rzecznik IU zgłosiło się do niego 12 podmiotów:
- WB Electronics S.A.
- Dilectro Sp. z o.o.
- Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych
- AP-Flyer Sp. z o.o.
- MSP InnTech Sp. z o.o.
- Polska Grupa Zbrojeniowa S.A.
- FlyFocus Sp. z o.o.
- Asseco S.A.
- Leonardo S.p.A.
- Enamor Sp. z o.o.
- Survey Copter SASU.
- Alioth Logistics Sp. z o.o.
Z kolei do postępowania na platformy taktyczne krótkiego zasięgu zgłosiło się 10 firm:
- Flyargo Sp. z o.o.
- WB Electronics S.A.
- AP-Flyer Sp. z o.o.
- Ibcol Sp. z o.o.
- Alioth Logistics Sp. z o.o.
- Enamor Sp. z o.o.
- MSP InnTech Sp. z o.o.
- Polska Grupa Zbrojeniowa S.A.
- Leonardo S.p.A.
- Survey Copter SASU.
Inspektorat Uzbrojenia zapowiedział rozpoczęcie konsultacji rynkowych 14 czerwca. Chodzi o poinformowanie potencjalnych dostawców o planach i wymaganiach MON dotyczących bezzałogowych systemów taktycznych krótkiego zasięgu oraz klasy mini „wraz z integracją z systemem kierowania ogniem Wojsk Rakietowych i Artylerii”.
Jak widać do postępowania zgłosiły się w dużej mierze firmy polskie, w tym także podmioty relatywnie nieduże. Prawdopodobnie nie wszystkie z nich będą starały się zainteresować Siły zbrojne kompletnymi systemami i niektóre będą chciały być dostarczycielami ich elementów.
W czasie konsultacji związanych z systemami taktycznymi krótkiego zasięgu producenci będą musieli wykazać możliwość wypełnienia przez oferowane przez nich zestawy minimalnych, już wstępnie sformułowanych wymagań. Znalazły się między nimi: promień operacyjny z maksymalną masa startową nie mniejszy niż 100 km, możliwość kontynuowania lotu i prowadzenia rejestracji wideo poza zasięgiem stacji kierowania (co jest przydatne chociażby w momentach kiedy BSP dokonuje przelotu w strefę w której przejmie go inna stacja kontroli), pułap nie mniejszy niż 5 tys. metrów n.p.m., długotrwałość lotu minimum 5 godzin i masa startowa nie większa niż 150 kg.
Badana będzie także możliwość spełnienia kolejnych wymagań, w tym: możliwość zabudowania głowicy optoelektronicznej, radiolokatora i podświetlacza celu o łącznej masie co najmniej 25 kg oraz zintegrowania systemu ze zautomatyzowanym systemem kierowania ogniem Topaz, wykorzystywanym już obecnie przez polską artylerię. Badane będą też możliwości prowadzenia rozpoznania w różnych warunkach terenowych i pogodowych, a także w warunkach nocnych z wykorzystaniem dzienno-nocnych sensorów rozpoznania obrazowego i radarów SAR/GMTI, a także zdolność do startu i lądowania systemu bez potrzeby wykorzystania infrastruktury lotniskowej.
Równolegle opublikowano ogłoszenie o drugich konsultacjach dotyczących mniejszych BSP rozpoznania dla artylerii klasy mini. Minimalny promień działania tych platform został określony w tym zaproszeniu na 40 km, pułap operacyjny na minimum 3,5 km, długotrwałość lotu na co najmniej dwie godziny, a masa startowa ma być nie większa niż 12 kg.
Artyleryjskie mini-BSP mają mieć możliwość przenoszenia głowicy optoelektronicznej z kamerami światła dziennego i termowizyjną o masie co najmniej dwóch kg. Oprócz wymaga się od nich podobnych cech co od maszyn taktycznych – możliwości kontynuowania lotu i prowadzenia rejestracji wideo poza zasięgiem stacji kierowania, zdolności do prowadzenia rozpoznania w różnych warunkach pogodowych i terenowych oraz w nocy i operowania bez infrastruktury lotniskowej. Systemy mają również być zdolne do współpracy z systemem Topaz.
Zgłoszenia można było nadsyłać do 30 czerwca br.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie