Przemysł Zbrojeniowy
W Peru ruszy rosyjskie centrum serwisowe?
W Peru może powstać centrum serwisowo-remontowe rosyjskich śmigłowców. Taką propozycję była dyskutowana podczas spotkania rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i jego peruwiańskiego odpowiednika, Pedro Cateriano. Rosyjska delegacja jest obecnie w trakcie podróży po Ameryce Południowej.
Peru jest zainteresowane nie tylko zakupami, ale też produkcją i obsługą techniczną nowoczesnego sprzętu wojskowego. Ze względu na dużą popularność rosyjskich śmigłowców w tej części świata, centrum serwisowe z pewnością stanowi mocny argument na rzecz ściślejszych kontaktów wojskowo-przemysłowych z Rosją. Trudno w obecnej chwili powiedzieć, jak ma się to, do ogłoszonych w zeszłym roku planów uruchomienia podobnego centrum w Wenezueli.
Peru eksploatuje 14 śmigłowców transportowych rodziny Mi-8/Mi-17. 16 szturmowych Mi-25P/Mi-35P wykorzystywanych przez lotnictwo tego kraju zostało w zeszłym roku zmodernizowanych przez Rosjan za sumę 20 mln dolarów. Lima zdecydowała się też na zakup 24 śmigłowców Mi-171 za sumę ponad 406 milionów dolarów. Ich dostawy mają rozpocząć się w 2014 roku.
Ale Peru to obecnie dla rosyjskiego przemysłu znacznie szersze perspektywy niż tylko śmigłowce. Kraj ten jest zainteresowany zakupem wielu nowoczesnych systemów uzbrojenia. Kilka ostatnich przetargów zakończyło się jednak bez rozstrzygnięcia, lub zostało anulowanych. Brały w nich udział również polskie produkty, takie jak czołg PT-91 Twardy, czy przeciwlotnicze systemy bliskiego zasięgu Poprad i Grom.
Rosja liczy więc na sprzedaż w Peru miedzy innymi, czołgów T-90S, które prezentowano w zeszłym miesiącu na poligonie ministrowi Cateriano. Prócz tego systemu przeciwlotniczego Pancyr-S1, oraz transporterów opancerzonych i kolejnych śmigłowców MI-171. W ramach modernizacji peruwiańskiego lotnictwa, oferta Moskwy obejmuje myśliwce MiGi-29M2 i Su-30MK.