Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Zełeński w USA: Umowy obronne za 2,5 mld dolarów

Minister obrony Ukrainy Andrij Taran i sekretarz obrony USA Lloyd Austin podpisali w obecności prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego umowę ramową o strategicznych podstawach partnerstwa obronnego. Fot. President.gov.ua
Minister obrony Ukrainy Andrij Taran i sekretarz obrony USA Lloyd Austin podpisali w obecności prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego umowę ramową o strategicznych podstawach partnerstwa obronnego. Fot. President.gov.ua

Jak informuje koncern Ukroboronprom, w ramach wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych wzięła udział także delegacja koncernu, z dyrektorem generalnym Jurijem Gusjewem na czele. Ukraińcy przeprowadzili szereg rozmów i zawarli trzy umowy o łącznej wartości 2,5 mld dolarów. Dotyczą one m. in. współpracy z koncernami Lockheed Martin i L3Harris. Zostały one zawarte „w cieniu” umów międzyrządowych o dodatkowych 60 mln dolarów pomocy wojskowej dla Ukrainy oraz bilateralnej współpracy wojskowej, badawczej i przemysłowej.

Strategia rozwoju przemysłu obronnego Ukrainy zatwierdzona przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a niedawno zatwierdzona przez Radę Najwyższą Ukrainy w drugim czytaniu ustawy nr. 3822 stwarzają warunki niezbędne do rozszerzania współpracy militarno-technicznej z partnerami strategicznymi, przyciągania inwestycji, transferu technologii i modernizacji produkcji. Umowy osiągnięte i podpisane porozumienia doprowadzają do nowej współpracy etapowej pomiędzy naszymi krajami w dziedzinie przemysłu obronnego i potwierdzają zainteresowanie amerykańskich partnerów we współpracy z Ukrainą.

Jurij Gusjew, dyrektor generalny Ukroboronprom

Oświadczenie szefa koncern Ukroboronprom nawiązuje do zawartych w obecności prezydenta Zełeńskiego umów międzyrządowych ale też kontraktów państwowego koncernu z ważnymi firmami amerykańskiej branży zbrojeniowej. Jeśli chodzi o współpracę wojskową to padła nie tylko zapowiedź prezydenta Joe Bidena dotycząca zwiększenia o 60 mln dolarów amerykańskiej pomocy wojskowej.

Departament Obrony USA i Ministerstwo Obrony Ukrainy zawarły umowę ramową (ang. Strategic Defense Framework) która określa główne tematy współpracy do roku 2026. Oprócz wsparcia dla działań Kijowa w zakresie odzyskania kontroli nad terytorium kraju w tym również Krymu, wskazano jako kluczową współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa, a także wsparcie USA

  • w przeciwdziałaniu rosyjskiej agresji, 
  • reformie w sektorze obronnym zgodnie z zasadami i standardami NATO, 
  • promowaniu realizacji zapisów strategii rozwoju przemysłu obronnego,
  • realizacji reform Sił Zbrojnych Ukrainy.

Czytaj też: Ukraina reformuje przemysł obronny. Elastyczność i współpraca

Zawarto również umowę “Master Agreement on Research, Development, Testing and Evaluation Projects” dotyczącą współpracy przemysłowej i naukowej, która pozwoli na realizację w USA badań, których ze względu na brak odpowiedniego sprzętu czy infrastruktury nie można przeprowadzić na Ukrainie. Umożliwi również finansowanie i udział amerykańskich podmiotów w Ukraińskich programach modernizacyjnych i naukowych w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa.

Reklama
Reklama

Bezpośrednim efektem tych ustaleń międzyrządowych są umowy zawarte przez ukraiński koncern zbrojeniowy z kilkoma kluczowymi producentami amerykańskiego przemysłu obronnego o wartości 2,5 mld dolarów, jednak nie ujawniono szczegółów ani wartości poszczególnych kontraktów.

Jak podaje Ukroboronprom dyrektor Gusjew spotkał się m.in. z wiceprezesem International Business Lockheed Martin Raymondem Piesellim, a wynikiem negocjacji była decyzja o współpracy w zakresie rozwój wspólnych projektów i programów oraz realizacji prac badawczo-rozwojowych. Koncern Lockheed Martin prowadzi też rozmowy z władzami w Kijowe, między innymi na temat sprzedaży samolotów wielozadaniowych dla ukraińskiego lotnictwa, oferując zmodernizowane F-16.

Ważne jest również podpisanie porozumienia z firmą Harris Global Communications Inc. należącą do koncernu L3Harris Technologies, która do lat jest obecna na Ukrainie, dostarczając m. in. rozwiązania z zakresu łączności. Ukroboronprom ma współpracować z Harrisem w zakresie realizacji wspólnych projektów, ale również dostaw produktów tego amerykańskiego producenta na Ukrainę oraz ich dalszą integracji z systemami lotniczymi, lądowymi i morskimi.

Podpisano również umowę z firmą Global Ordnance, która jest dostawca szerokiej gamy produktów przemysłu zbrojeniowego na całym świecie. Spółka jest znanym pośrednikiem w sprzedaży uzbrojenia i sprzętu, mającym w swojej ofercie szeroką gamę produktów opartych na technologii zgodnej ze standardami zarówno wschodnimi jak i zachodnimi. Widać więc, że Ukroboronprom poszukuje nowych rynków, na których może zaoferować swoje produkty, w tym wypadku działając pod parasolem USA, np. wśród krajów blisko współpracujących w Waszyngtonem. Prawdopodobnie podobny charakter ma umowa zawarta z firmą Day & Zimmermann Lone Star, która jest znanym producentem, dostawcą i pośrednikiem w zakresie amunicji i innych materiałów oraz usług w zakresie serwisu czy wsparcia eksploatacji, zarówno dla sił zbrojnych USA jak też sojuszniczych.

Reklama
Reklama

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. say69mat

    Uff, jak się wydaje z naszego kraju amerykanie zdjęli ciężar kluczowej roli ambasadora i sojusznika USA w procesie stanowienia o bezpieczeństwie regionu Europy Środkowo Wschodniej.

    1. Jan

      Na szczęście została nam sprawdzona rola amerykańskiego konia, przepraszam, osła trojańskiego w Europie...

  2. ZX

    ta broń trafi do "talibów" Donbasu

  3. pugh

    Czytając między wierszami - Ukraina wyeksportuje niektórych swoich specjalistów, aby prowadzili badania w USA w zamian za pomoc wojskową. A jednocześnie zakupi uzbrojenie które będzie testowane w warunkach bojowych, co realnie zweryfikuje jego skuteczność. Ma to sens dla obu stron i nie jest oparte na sentymentach.

    1. Młam

      Naprawdę myślisz, że Ukraina ma coś do zaoferowania USA pod względem kadry naukowej? Nic nie ujmując Ukraińcom, ale to zbyt naciągane. Leci kasa za ocean i tyle. Co z tego dla Ukrainy wyniknie? Oby więcej niż dla nas po naszych zakupach.

  4. tows

    A ile pieniędzy pójdzie na ofiary zbrodni ukraińskich jakich dopuścili się na obywatelach polskich?

    1. trzcinq

      Zero. O tym się nie mówi. To nie wygodne. Cisza musi być

    2. Niewinny car

      Według prawa międzynarodowego za zbrodnie dokonane terenach okupowanych odpowiada okupant czyli III Rzesza, lepiej zadaj pytanie kto zapłaci za zbrodnie NKWD a wcześniej carskiej ohrany na obywatelach RP.

    3. Boczek

      Zero, bo nikogo to nie interesuje.

  5. rezerwa 77r.

    reaktywować sprzęt stojący na pustyni , oraz jednostki pływające np. LCS dla UKRAINY

  6. Szept

    Nie rozumiałem jak umowa na 2,5 mld mogła być w cieniu umowy na 60 mln . Ale potem pomyślałem że te 60 mln to rząd USA da na bank więc to są te tzw realia z tej wizyty, a te 2,5 mld to taki trochę wirtual, jak Ukraina skądś je wykombinuje to koncerny amerykańskie się z tego wirtuala wywiążą, jak nie to nie było tematu. To zresztą jest pikuś przy umowie na elektrownie atomowe, tam to dopiero jestem ciekaw skąd będzie kasa.

  7. Funklub Daviena i GB

    Wybór F-16, nawet używanych mocno skomplikowałby życie naszym samolotom. AMRAAM to bardzo skuteczny i stosunkowo tani efektor.

    1. dr

      Wasze samoloty same spadają ostatnio bez pomocy Amraamów.

    2. Herr Wolf

      Podobnie f16 i bh

    3. gugluk

      Pisać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej.

  8. andys

    Kto zakosi te 2.5 mld ?

    1. Tadziu

      Dobre

  9. rob ercik

    Til tak, mówiąc po prostu ukraina zakupi w USA sprzętu za 2.5 mld USD, prawie tyle co Polacy ale daleko im do Afganistanu

Reklama