- Ważne
- Wiadomości
Szybki zakup mobilnej tarczy US Army. Wybrano wykonawcę
Amerykańska filia koncernu Leonardo poinformowała, że została wybrana przez US Army w programie IM-SHORAD, którego celem jest zapewnienie mobilnej osłony przeciwlotniczej wojskom. W pierwszej kolejności tym rozmieszczonym w Europie. System ma zapewnić możliwość zwalczania zarówno dronów, jak i śmigłowców i samolotów. Amerykanie w ten sposób odtwarzają zdolność, jaka w US Army w zasadzie została utracona.

W związku z wyborem DRS land Systems (część koncernu Leonardo) rozpocznie negocjacje zmierzające do dostarczenia pełnego pakietu dla transporterów opancerzonych Stryker A1. Ma on objąć środki rażenia - zarówno kinetyczne czyli wyrzutnie rakiet i systemy lufowe, jak i niekinetyczne, a także radar pokładowy czy elementy dowodzenia. Montaż systemów ma w niewielkim stopniu wpłynąć przy tym na mobilność transporterów.
DRS Land Systems w ramach prac nad system zintegruje ze sobą produkty różnych firm amerykańskich firm. Pojazd będzie wyposażony przez firmę Moog platformę wieżową RIwP i radary firmy RADA, będzie też posiadać głowicę optoelektroniczną. Będzie miał możliwość samodzielnego wykrywania, identyfikacji, śledzenia i zwalczania celów, choć będzie mógł też współpracować z systemem obrony powietrznej. Cały system ma zapewnić zarówno możliwości obrony zarówno "miękkiej" (ang. soft kill) - przede wszystkim przeciwko dronom za pomocą systemu zakłócającego/walki elektronicznej, jak i twardej (ang. hard kill).
Uzbrojenie pojazdów będzie mocno zróżnicowane, i będzie składać się z poczwórnej wyrzutni rakiet Stinger, podwójnej wyrzutni rakiet Longbow Hellfire (kierowanych radarowo), a także działka M230 kalibru 30 mm (taka sama broń jest używana na śmigłowcach Apache) i karabinów maszynowych 7,62 mm. Jak zauważyło Defense News, w postępowaniu za faworyta uznawano pojazdy Boeing Avenger również na podwoziu Strykera. Armia zdecydowała się jednak na rozwiązanie cechujące się niższą ingerencją w podwozia pojazdów.
Pierwsze prototypy nowych pojazdów powstających w ramach programu IM-SHORAD mają powstać już w 2019 roku. Leonardo DRS oczekuje, że kontrakt w tej sprawie zostanie podpisany w sierpniu br.
Zgodnie z zapytaniem o informację RFI przesłanym w ubiegłym roku nowe systemy powinny zostać oparte na podwoziach kołowych transporterów opancerzonych Stryker i być kompatybilne z istniejącymi systemami dowodzenia: FAAD C2 (przeznaczonym dla obrony powietrznej krótkiego zasięgu, w tym m.in. systemów Avenger), jak i dostosowane do współdziałania ze stacjami radiolokacyjnymi Sentinel. Widać wyraźnie, że Amerykanie nie chcą w tym programie budować całej nowej architektury dowodzenia, a jedynie dodać do niej efektory przeznaczone do osłony bezpośredniej wojsk. Nowy sprzęt będzie stanowił wyposażenie jednostek US Army. Docelowo Amerykanie chcą pozyskać 144 zestawy, zaplanowano wdrożenie ich do jednostek w Europie w ramach pilnej potrzeby operacyjnej.
Warto dodać, że Amerykanie nie mają obecnie systemów tej klasy, zdolnych towarzyszyć wojskom (do dyspozycji są jedynie nieliczne pojazdy Avenger na podwoziu HMMWV). Omawiany zakup jest wynikiem zmiany założeń rozwoju US Army po rosyjskiej agresji na Ukrainie. Docelowo wszystkie amerykańskie dywizje mają współdziałać z batalionami przeciwlotniczymi (z których co najmniej część będzie nowo formowana, zwłaszcza w US Army). Większość jednostek OPL bardzo krótkiego zasięgu, przeznaczonych do osłony wojsk w USA rozformowano po inwazji na Irak, obecnie jednak planuje się odtworzenie zdolności bezpośredniej osłony wojsk. Ma to związek z obawami o konieczność prowadzenia działań w warunkach przewagi powietrznej przeciwnika, w konflikcie o dużej intensywności. Wprowadzenie tego systemu na transporterach Stryker ma zapełnić lukę do czasu opracowania docelowego rozwiązania, o wyższych możliwościach bojowych.
Czytaj też: System ochrony aktywnej Trophy dla US Army
Andrzej Hładij, Jakub Palowski
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS