Reklama

Siły zbrojne

Szwajcaria określa pułap wydatków na obronność

Fot. Ltpcb - praca własna, domena publiczna, commons.wikimedia.org
Fot. Ltpcb - praca własna, domena publiczna, commons.wikimedia.org

Szwajcarska Rada Federalna przedstawiła po raz drugi projekt górnej granicy finansowania tamtejszej obronności na lata 2021-2024 (Armeebotschaft 2020), skierowany obecnie do dwuizbowego Zgromadzenia Federalnego. Zakłada on osiągnięcie pułapu 21,1 miliardów franków szwajcarskich we wskazanym okresie czasu. 

Generalnie, w perspektywie długookresowej Szwajcarzy muszą przede wszystkim skupić się na programie wzmocnienia obrony przestrzeni powietrznej kraju. Tutaj generalnie mowa jest o niemal 8 miliardach franków szwajcarskich wydatkowanych w ramach programu określonego jako „Air 2030” w przeciągu kolejnych 10 lat.

Jako priorytety Federalny Departament Obrony, Ochrony Ludności i Sportu oraz cała Rada Federalna wskazały potrzeby inwestycji w nowoczesne rodzaje komunikacji wojskowej oraz zaplecza związanego z transmisją danych. Tak aby szwajcarskie państwo było odpowiednio przygotowane do utrzymania wojskowej łączności w toku możliwych kryzysów, a także w przypadku możliwego cyberuderzenia na państwo. Tutaj planowane są inwestycje w sprzęt wynoszące maksimum 600 milionów franków. Zakupy mają obejmować również wyposażenie dla działań w cyberprzestrzeni.

Kolejne 155 milionów ma pochłonąć wymiana elementów systemu obserwacji i nadzoru przestrzeni powietrznej FLORAKO (system radarowy użytkowany przez tamtejsze siły zbrojne oraz cywilne struktury odpowiedzialne za ruch lotniczy nad Szwajcarią, operacyjnie rozpoczął działanie od 2004 r.). Wskazuje się również na możliwość wycofania systemu przeciwlotniczego Rapier.

Inwestycje mają obejmować również utrzymanie możliwości pojazdów mechanicznych na czele z Grenadier Tanks 2000 (CV-9030 Grenadier Tanks). Bez nich, te ostatnie przestaną mieć możliwość działania już w okolicach 2023 r. Szacuje się, że program niezbędnej modernizacji, utrzymującej pojazdy do 2040 r. ma kosztować 438 milionów franków szwajcarskich. Pieniądze mają być również przeznaczone na modernizację samolotów turbośmigłowych PC-21, służących do szkolenia pilotów wojskowych. W tym przypadku mowa jest o kwocie 45 milionów franków szwajcarskich.

Należy również zauważyć, że Szwajcarzy odnotowali i uwzględnili w planach modernizacyjnych potrzeby wojska w zakresie wyposażenia do działań ratowniczych oraz reagowania kryzysowego poza samym konfliktem zbrojnym. Planuje się wymianę lub modernizację częstokroć niemal trzydziestoletniego sprzętu za 116 milionów franków szwajcarskich.

Szwajcaria zamierza również inwestować w koncentrację obiektów wojskowych, tak aby uzyskać efekt synergii i ostatecznie ograniczyć wydatki. Zmiany mają objąć chociażby koszary w Chablon (wojskowi medycy), bazę wojskową w Frauenfeld oraz bazę lotniczą w Dübendorf (śmigłowce wojskowe).

JR

Reklama

Komentarze (7)

  1. Mirek

    Szwajcaria ???Obronność ?? przed kim ???

  2. Navigator

    A flota śmigłowców? Znowu zapomnieli?

    1. Strażnik Teksasu

      Ile mają śmigłowców?

  3. Szakira

    Kupią te samoloty w końcu? Bo pelni nielotow

    1. Strażnik Teksasu

      A ile mają samolotów?

  4. Kapustin

    Cala,kasa putina w Szwajcarii

  5. JASIO

    Szwajcaria to góry kompania wojska Hewletów /górali doposażona w ppanc ,plot, artylerię i pluton czołgów plus świetnie rozwinięte systemy umocnień-bunkrów oraz rozbudowane systemy minowania i mogą szachować i paraliżować struktury npla w sile Brygad a nawet większych związków taktycznych czy operacyjnych tak jak to robili Finowie w swoich lasach i mokradłach z 50 razy większymi siłami Rosjan a w Polsce płasko jak stół

  6. Strażnik Teksasu

    Tak więc widzimy jak mało wydają bogate kraje a ich siła armii przekracza naszą o lata świetlne.. Podobnie np.szwecja.

    1. Tomasz33

      Z tymi latami świetlnymi to bym nie przesadzał, niektóre wzory uzbrojenia mają lepsze nie które gorsze i w mniejszej liczbie , zależy co porównamy. Szczególnie Szwecja. Bo Szwajcaria już wypada gorzej od Polski.

    2. Strażnik Teksasu

      Jakoś nikt Szwajcarii nie napadł a nas co chwilę więc kto jest lepiej przygotowany i uzbrojony...

    3. Tomasz33

      Szwajcarii nawet Hitler nie atakował. Takie położenie, więc mają komfort i brak naturalnych wrogów, również z powodów ekonomicznych(banki itp.)

  7. Treasure

    A kto tych szachrajow bankowych chce zaatakować? Chyba tylko spadkobiercy utraconych dóbr z czasów II WW.

    1. Jak chcesz szukać utraconych dóbr w czasie llWS to szukaj w Moskwie

    2. Tatko

      Tak jest. Otwierać skarbce i zwracać zagrabione rzeczy.

    3. Strażnik Teksasu

      I w Moskwie i w Waszyngtonie a szczególnie w Waszyngtonie..

Reklama