Zakłady Mechaniczne Tarnów (ZMT) wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) dostarczają Siłom Zbrojnym RP powtarzalne karabiny wyborowe. Kilka lat temu spółka podjęła prace nad opracowaniem broni samopowtarzalnej – karabinów rodziny SKW, mogących stanowić uzupełnienie „klasycznej” powtarzalnej broni wyborowej. Karabiny SKW-308 i SKW-338 są prezentowane podczas MSPO 2018 w Kielcach.
MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO - SERWIS SPECJALNY DEFENCE24.PL
ZM Tarnów zdecydowały się na opracowanie rodziny samopowtarzalnych karabinów wyborowych po wdrożeniu do produkcji rodziny powtarzalnych karabinów wyborowych 7,62 mm, 8,6 mm i 12,7 mm, widząc zapotrzebowanie wojska. Przedstawiciele spółki podkreślają jednak, że z uwagi na specyfikę tej broni konieczne było przyjęcie nowych założeń projektowych, a wykorzystanie dotychczasowych doświadczeń było możliwe jedynie w ograniczonym stopniu. Dlatego zespół projektowy oparł swoje założenia na oczekiwaniach płynących ze strony przyszłych użytkowników oraz sprawdzonych i popularnych rozwiązaniach stosowanych w broni tej klasy. Projekt realizowany jest ze środków własnych ZMT.
Pierwszy raz karabiny rodziny SKW w układzie klasycznym zaprezentowano na targach MSPO w Kielcach w 2017 roku. Prace badawczo-rozwojowe dotyczące samopowtarzalnego karabinu kalibru .338 Lapua Magnum w układzie bezkolbowym prowadzono już jednak od przełomu dekad. Prace nad rodziną karabinów w aktualnej postaci rozpoczęły się jesienią 2016 roku. W ich trakcie zdecydowano, że broń będzie mieć klasyczny układ konstrukcyjny i będzie dostosowywana do różnych kalibrów.
Samopowtarzalne karabiny wyborowe mogą uzupełniać klasyczną, powtarzalną broń wyborową w sytuacjach wymagających wyższej szybkostrzelności. Jednocześnie pozwalają na skuteczne rażenie siły żywej na odległościach kilkukrotnie przekraczających standardowej, indywidualnej broni strzeleckiej. Karabiny SKW powstają przede wszystkim z myślą o użytkownikach wojskowych i służbach mundurowych, ale będą też oferowane na rynku cywilnym.
Karabiny SKW cechują się modułową konstrukcją, wysoką ergonomią użytkowania, łatwo wymienną lufą oraz składaną kolbą. Karabin działa na zasadzie wykorzystania energii gazów prochowych odprowadzanych przez boczny otwór lufy. Zamek ryglowany jest przez obrót. Karabin posiada grzbietową szyną montażową NAR (NATO Accessory Rail) zgodną z NATO STANAG 4694 i demontowalnym łożem. Łoże otrzymało system otworów montażowych Magpul M-LOK, umożliwiających instalację wyposażenia dodatkowego.
Jak na razie w tarnowskich zakładach opracowano dwie wersje karabinów rodziny SKW. Lżejszy system, SKW-308, strzela amunicją 7.62 mm x 51 (.308 Winchester) czyli standardową karabinową w krajach należących do NATO. Z kolei cięższy SKW-338 wykorzystuje pociski 8,6x70 mm Lapua Magnum. Ponadto, założenia projektowe oprócz już wymienionych kalibrów mówią również o wersjach karabinów na nabój 5,56x45mm NATO, 6,5mm Creedmoor, 7,62x67mm (.300 Winchester Magnum) czy 7,62x54mmR, które to mogą być rozwijane w przyszłości.
Karabin SKW-308 dostępny jest w dwóch wariantach: z lufą 16-calową (408 mm) oraz 20-calową (508 mm). Długość całej broni wynosi odpowiednio 995 mm z kolbą rozłożoną lub 738 mm z kolbą złożoną w wypadku krótszego wariantu karabinu i 1100 oraz 843 mm w wypadku broni z lufą 20-calową. Masa SKW-308 oscyluje wokół 6 kg i wynosi 5,6 kg z lufą 16-calową i 5,8 kg z lufą 20-calową. Karabin może być zasilany 5-nabojowym, 10-nabojowym lub 20-nabojowym magazynkiem, zgodnym ze standardem SR25. Może skutecznie razić cele na odległości do 900 m.
Z kolei cięższy SKW-338 ma masę około 7,7 kg i lufę o długości 660 mm (26 cali). Może zwalczać cele na odległościach do 1500 m. Długość całej broni wynosi 1300 mm z kolbą złożoną i 1045 mm z kolbą rozłożoną. SKW-338 jest zasilany 10-nabojowym magazynkiem.
Broń posiada chwyt pistoletowy w standardzie AR-15. Kolba jest wyposażona w poduszkę policzkową (z regulowanym wysuwem) i składana lub rozkładana po naciśnięciu jednego przycisku. Dzięki odpowiedniemu ustawieniu osi zawiasu kolby istnieje możliwość prowadzenia ognia również ze złożoną kolbą. Regulowany jest również wysuw stopki kolby.
Broń może otrzymać szeroki zakres wyposażenia dodatkowego. W jego skład wchodzi m.in.: dwójnóg wraz z adapterem do montażu na szynach Picatinny (lub bezpośrednio do systemu MLOK), podpora tylna, dodatkowe magazynki z ładownicami, hamulec wylotowy z możliwością nałożenia tłumika dźwięku, celowniki optyczne wraz z montażem, mechaniczne przyrządy celownicze. Karabin może być przenoszony w skrzyni transportowej lub specjalnym plecaku, dostępny jest też pokrowiec antymirażowy na tłumik.
Rozwój rodziny SKW trwa nadal. Zmiany w konstrukcji poszczególnych mechanizmów i zespołów wynikają nie tylko z przeprowadzanych strzelań, ale i oceny tej konstrukcji jaką wystawiają jej przyszli użytkownicy, specjaliści i testujący. Obecne prace poszły między innymi w kierunku zoptymalizowania broni pod względem niezawodności. W trakcie cyklu badań poszczególnych demonstratorów technologii, których głównym zadaniem był dobór parametrów przepływu gazów prochowych działających na tłok gazowy, doprowadzono je do funkcjonalności bliskiej zakładanej w partii prototypowej.
Obecnie oba opracowane karabiny rodziny SKW są na etapie prototypu. Uruchomienie produkcji seryjnej jest planowane w połowie przyszłego roku. Są również prowadzone pierwsze rozmowy z potencjalnymi klientami, zarówno krajowymi jak i zagranicznymi.
MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO - SERWIS SPECJALNY DEFENCE24.PL
PiotrEl
\"\\\"Lżejszy system, SKW-308, strzela amunicją 7.62 mm x 51 (.308 Winchester) czyli standardową karabinową w krajach należących do NATO\\\" .308 Winchester to nie to samo co 7.62x51 NATO. Tak samo jak .223 Remington to nie to samo co 5,56x45 NATO.\" Merytorycznie się zgadza,ale idea jest właśnie taka by broń mogła być wykorzystywana z amunicją mysliwską na polowaniu (czyli .308 Winchester lub .223 Remington) tańszą wojskową na strzelnicach. Nie każda broń to umozliwa - to plus. Ciężar dla broni o podwyższonej celności nie jest nadmierny (to nie stary SWD a SWD-M rosyjskie ważą po 5,5 kg) ale to broń na ambonę lub z zasiadki. Na podchód to broń bez sensu, podobnie strzelec wyborowy nie łazi po polach szukając celu tylko sam czeka - po to ten zasięg w końcu jest. Nie kupił bym do celów myśliwskich. Rozmiem strzał na 200++ ale dalej niz 300 to już na naszych równinach to przegięcie. O górach to juz lepiej nie mówić. Z tego typu broni wybrałbym własnie \"Tigra\" ale 9,3 x 64 - lżejszy, masakrycznie skuteczny i do 300 metrów zawsze styknie...
Pratyk-teoretyk
Polskie zakłady przemysłowe zawasze lekceważyły rynek ciywilny - skupiały się na wciskaniu swoich wynalazków wojsku i służbom. Dla myśliwego były przeróbki Mosina lub kiedyś AK jako Radom-Hunter w standardowym wojskowym kalibrze do naboju wojskowego - przydatność niewielka z powodu słabej energii pocisku i dużego rozrzutu. tymczasem rynek broni czarnoprochowej i wiatrówek zagospodarowali obcy Turcy, Włosi - wystarczy przemyśleć ile egzemplarzy czarnoprochówek i wiatrówek, ASG kupiono w kraju odkąd stało się to dostępne .... Pecunia non olet co wie np. Walther GMBH ale nie wie Łucnzik / FB Radom. Tutaj wszystko pozostanie po staremu, choćby nie wiem co ....
Pełna zgoda, niestety.
Zbigniew
Czytam tu tyle różnych wypowiedzi ludzi znających temat, prawdziwa burza mózgów, i dziwię się bardzo czemu taka dyskusja wybucha na forum skoro logika podpowiada że jej miejsce było wcześniej, w wojsku?
Praktyk-teoretyk
Tarnów nie popisał się w przypadku poprzednich konstrukcji powtarzalnych kalibru 12,7mm - snajperzy GROM przetestowali je, a nastepnie wnieśli szereg uwag co do koniecznych zmian. ZM tarnów zignorował to ... Niestety wśród polskich rządzących brak jest ludzi majacych głębszą wiedzę nt. wojskowości, uzbrojenia itd. - stąd często stają się marionetkami w rękach przedstawicieli przemysłu lub ludzi w mundurach realizujacych swoje prywatne wizje. Stąd wzięło się wiele nietrafionych pomysłów Oddziały Specjalne ŻW (bo pewien generał ŻW nie potrafił podporządkować sobie GROM, więc zrobił sobie jego własną kopię na bazie Wydziału Ochrony Specjalnej ŻW - raptem 100 osobowej kompanii - od biedy mógłby to być oddział antydywersyjny, albo wręcz zastąpić BOR który od 2001 roku stał się przechowalnią byłych kadr NJW MSW którym policja proponował mwejście w jej szeregi lecz bez zachowania stopnia, zatem z 800 osobowego BOR stworzono niemal 4000 formację). Podobne wynalazki jak Alex / Tor / Bor itp. to WIST z Prexera, Beryl / Tantal, armata Plilica - przykłady można mnożyć. Wystarczy poznać historię wymienionych tutaj przeze mnie rzecyz aby zrozumieć w czym problem: polskie zakłady nie są konkurencyjne na rynkach zagranicznych, produkują głównie tandetę a ich zakładnikiem stała się polska armia zmuszona ndo zakupów w kraju. Nie mamy zbyt wielu dobrych produketów, po co wiec kombinować ? Dla samodzielnych zespołów strzelców wyborowych (ochrzczonych mianem snajperów w WP :) zagraniczne konstrukcje tj. Sako TRG-22/42, M10 itp. zaś samopowtarzalne uzupełnienie na bazie karabinu podstawowego (karabinka - kolejny polski oryginalny wymysł: broń na amunicję pośrednią to karabinek ..... niczeog wartościowego nie projektują no to opracują terminologię od nowa tymczasem wynalazki tj. PM-63 przez prosty błądą konstrukcyjny stały się przyczną tragedii np. w latach 90 w Kilecach - porównaj z konstrukcją zespołu zamka w austriackim MPi69). Najlepiej kupić odpowiednią wersję kalibrową GROTA / MSBS - znakomicie zaprojektowany, naprawdę nowoczesny kłopot w tym, ze produkty Łucznika / FB radom nawet jeśli znakomicie pomyslane (MAG-95, PM-84P / PM-98) mają szereg niedopracowanych elementów i jakość wykonania tj. pokrycia ochronne, wytrzymałość podzespołów, dokładność wykonania nierzadko pozostawiają weieele do życzenia. Zbyt długo i zbyt wiele używałem różnorodnej broni, aby o tym nie wiedzieć - nie zajmowałem się wyłącznie ganianiem po strzelnicach, przede wszystkim używałem w praktyce tych rzeczy ...
hmm
Karabin jak karabin, sensowny byłby gdyby dało się go wykorzystać również jako RKM.
Zawirator
Mamy tak doskonałe patenty szkoda tylko, że korzystają z tego obce państwa, a nie nasza armia, ale jak to się mówi: Cudze chwalicie, swego nie znacie.
DudeCS
@momo Po pierwsze, to AR-15 jest pomniejszona wersja AR-10, ktory jest konstrukcja pierwotna. Po drugie widac, ze te karabiny (SKW-308) uzywaja stock\'i Magpul (UBR, CTR, PRS) - one sa instalowane na mil-spec buffer tube (wiem, bo mam UBR na moim Aero Precision M5E1). Zakladam, ze te karabiny uzywaja standardowy bufor, sprezyne bufora i bcg (zakladam, ze one sa DI). Po prostu maja tez zainstalowany na lower receiver adapter do skladania stock - widze takie do kupienia. Jezeli moja teoria jest poprawna, te karabiny nie wystrzela ze zlozonym stock (ewentualnie skonczy sie to tragedia).
Troll i to wredny
Ciekawe ile nasza armia ma nowoczesnych karabinów dla strzelców wyborowych (do 1600 m) ,a ile dla snajperów (+2000 m) ?
Olaf
Byłem widziałem ocrniam 1.boczne przyrządy celownicze stałe za niskie nie da sie.celować niemal 2.przycisk zwalniania magazynka i składania kolby jak mały paznokieć i mocno pracuje-w rękawicach niemal nie wykonalne użycie. 3.brak blokady po złożeniu kolby na bok...w trakcie strzelania będzie latała-proponuje cienki magnes neodymowy powleczony pvc dla wytrzymałości na kolbie 4.konsyrukcja ładna zwarta z wadami.proponuje jesZcze oszlifować to spadnie o 200gram na masie. 5.brak wysuwu kolby -osoba z obslugi stanowiska nawet nie wiedziała czy sie wysuwa. 6.panowie na Boga nie stosujcie w alexie tej lansowej anody coyot brown-zloty.ile razy idzie desant w bielsku z bronią w sloneczny dzień świeci z 150metrów jak lusterko!!! Na rynek cywilny tak ale nie dla wojska pokrycie.
JÓZEK
brakuje nam jeszcze wielkokalibrowego karabinu wyborowego typu RT-20 ......specjalność zatrzymuje czołgi,
Krzysztof Kluza
Panie Adamie, karabin wojskowy musi być nieco bardziej \"pancerny\" od broni myśliwskiej. Sztucerowi nie grozi \"artyleryjska odpowiedź\", by nie wspomnieć o innych różnicach pomiędzy codziennością żołnierza-strzelca wyborowego, zwłaszcza podczas działań wojennych, a cywila używającego broni do polowań czy zawodów strzeleckich. Darzbór!
m p
@Adam Król \"Jak się z nim przejdzie na polowaniu z podchodu 20 km ramie boli jak cholera \" To co ma powiedzieć żołnierz biegający z UKMem? Spoko, nic nie powie. Żołnierze nie czują bólu ;)
rozczochrany
Karabiny z Tarnowa są rozwijane równolegle z MSBS w wersji dla strzelców wyborowych na nabój 7,62x51. Oba karabiny będą walczyć o kontrakt dla polskiej armii. Ponieważ MSBS jest rozwijany za środki własne fabryki zapowiedziano, że niezależnie od wyniku przetargu wersja do strzelania dalekodystansowego MSBS będzie dostępna na rynku cywilnym w Polsce oraz na eksport. Cieszy mnie to.
Adam Król
Po przeczytaniu artykułu jeszcze raz zwróciła moja uwagę waga. Karabin w standardzie ar10 ma około 3,5 kg wagi co po dołożeniu lunety daje około 4 kg do noszenia. Jak się z nim przejdzie na polowaniu z podchodu 20 km ramie boli jak cholera a najczesciej oba. SKW na dzien dobry ma 6 kg. Prawie dwa razy tyle. Słabo widzę jego noszenie. Skad taka masa?
Marek
@Shooter Owszem. Podobieństwo jest. Czemu miałoby go nie być? Ma przecież tak samo jak AR15 lufę, kolbę oraz magazynek.
Rafal
Mam nadzieje ze nie będą się tak zacinać jak ten szmelc który był dostępny do tej pory. Celność była rewelacyjna, ale co 3-4 łuska nie była wyrzucona prawidłowo tylko się zacinała w komorze nabojowej. Dramat... Mam nadzieje ze to poprawili.
Piotr ze Szwecji
Karabin wyborowy samopowtarzalny 7.62mm SKW308 nie jest konkurencją dla karabinu automatycznego 7.62mm GROT/MSBS (@robertpk). Obydwa muszą być sobie bliźniaczo podobne też, aby uniemożliwić wrogom szybką identyfikację i likwidację strzelca wyborowego w drużynie żołnierzy. To nowoczesna broń wyborowa, która namacalnie zwiększy siłę ognia i rażenia, a także przesuwa Polskę i PGZ do czołówki producentów takiego typu uzbrojenia na całym świecie.
iras
@werte \"Rynek cywilny w Polsce zwija się cichutko wraz z nowymi ustawami, które ponoć wstrzymane to jednak nie do końca odrzucone i jak uczy praktyka jednak przejdą.\" Jest jeszcze szansa - najbliższe wybory samorządowe i dalsze. Środowisko strzeleckie wraz z rodzinami to prawie milion wyborców. Ja widzę pewną mobilizację w tym środowisku. Zapraszam do urn.
Sel.Soc.
Jabys sie przyjrzal tej broni i mial chociaz mgliste pojecie o AR15 dojrzalbys od razu ze nie ma ona z nia nic wspolnego. Wyglada podobnie i to wszystko.
MOMO
Shooter. Jak coś co posiada składaną kolbe może być kopią AR-15?
Shooter
Jak dla mnie to tylko kopia karabinku AR15 o cal.308 więc szału nie zrobli
Polski Miś
Adam- jak napisano to jeszcze prototypy
mj12
\"Lżejszy system, SKW-308, strzela amunicją 7.62 mm x 51 (.308 Winchester) czyli standardową karabinową w krajach należących do NATO\" .308 Winchester to nie to samo co 7.62x51 NATO. Tak samo jak .223 Remington to nie to samo co 5,56x45 NATO.
Lopezik
Dawno powinniśmy stawiać na polskie produkcje i tam pakować pieniądze podatników, bo póki co jako 40mln kraj jesteśmy daleko z tyłu jeżeli chodzi o bezpieczeństwo.
Adam Krol
Wreszcie Polski karabin uzyteczny dla mysliwego. Brakuje tylko jednego parametru. Ceny
werte
Armia kupuje raczej SAKO czy inne topowe produkty i nie czeka z utęsknieniem na polskie karabiny. GROT dla strzelca wyborowego ciągle się rodzi. Mundurowe poza MON mają nikłe zapotrzebowanie na broń tego typu i też są bardziej zainteresowani niską ceną i niezawodnością niż pochodzeniem. Rynek cywilny w Polsce zwija się cichutko wraz z nowymi ustawami, które ponoć wstrzymane to jednak nie do końca odrzucone i jak uczy praktyka jednak przejdą. A tymczasem Tarnów proponuje nowe konstrukcje...