Reklama
  • Wiadomości

Safran otwiera nową fabrykę w Polsce

W Sędziszowie Małopolskim otworzono nowy zakład grupy Safran. W fabryce produkowane są elementy do silników lotniczych. Koszt inwestycji to 50 mln euro.

Olivier Andriès, Prezes spółki Safran Aircraft Engine, Adam Hamryszczak, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju i Pierre Lévy, Ambasador Francji. Fot. Agnieszka Rayss/Safran
Olivier Andriès, Prezes spółki Safran Aircraft Engine, Adam Hamryszczak, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju i Pierre Lévy, Ambasador Francji. Fot. Agnieszka Rayss/Safran

W nowym zakładzie będą wytwarzane części (łopatki) i podzespoły do nowoczesnych silników LEAP, które zastąpią popularne silniki lotnicze CFM w samolotach nowej generacji, wprowadzanych na rynek przez koncerny Boeing, Airbus i Comac (Chiny). Nowy zakład produkcyjny znajduje się 3 km od fabryki Safran, także w Sędziszowie Małopolskim. Nowy zakład umacnia pozycję firmy Safran w położonej na Podkarpaciu Dolinie Lotniczej. Jest to czwarta inwestycja tej firmy w regionie.

Prezes grupy Safran Philippe Petitcolin podkreślił, że zakład „nie jest inwestycją krótkoterminową”. Petitcolin zaznaczył, że liczba zamówień na silniki lotnicze nowej generacji LEAP, do których części będą powstawały w Sędziszowie powoduje, że zakłada ma już zamówienia na siedem lat.

Prezes Safran powiedział również, że grupa rozważa "w perspektywie długoterminowej" ulokowanie w Polsce centrum badawczo-rozwojowego. „Szczególnie jeśli będziemy mieć do dyspozycji środki unijne” – dodał.

Obecny na uroczystości wiceminister inwestycji i rozwoju Adam Hamryszczak, powiedział, że francuska inwestycja wpisuje się w Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. „Cieszę się, że grupa inwestuje nie tylko w wielkie ośrodki miejskie, ale także w takie małe miasta, jak Sędziszów. Ta inwestycja wzmacnia również Dolinę Lotniczą, która jest znana już na całym świecie” – zaznaczył Hamryszczak.

Ambasador Francji w Polsce Pierre Levy, który także był obecny w środę na Podkarpaciu, powiedział, że jest dumny, że Safran jest obecny w Polsce od 17 lat. Zapewnił, że grupa może liczyć na jego wsparcie przy kolejnych inwestycjach w Polsce. „Otwarcie tego zakładu pozwoli zapisać nową kartę w naszej historii. Jestem pewny, że to będzie kolejny sukces. Ta inwestycja pokazuje, jak wielkim zaufaniem francuskich inwestorów cieszy się Polska” - mówił Levy.

Zdaniem ambasadora nowy zakład grupy Safran jest potwierdzeniem, że Francja w Polsce to drugi inwestor i trzeci zagraniczny pracodawca.

Jak powiedział kierownik produkcji Jacek Nowacki, obecnie w nowym zakładzie pracuje 200 osób. W tym roku ma powstać 180 tys. łopatek do silników, w 2019 r. ma to już być 350 tys. części. Docelowo za dwa lata w zakładzie będzie wytwarzanych 800 tys. łopatek, wówczas zatrudnienie wzrośnie o ok. 100 osób.

„W naszym zakładzie powstawać będzie pięć różnych rodzajów łopatek. Części, które wyprodukujemy będą wysyłane do Francji i tam montowane w silnikach” – dodał Nowacki.

Pierwszy zakład Safran działa w Sędziszowie Małopolskim od 2001 r. i specjalizuje się w produkcji oraz montażu zaawansowanych technologicznie części i modułów do silników napędzających samoloty Airbus i Boeing. Głównymi produktami tego zakładu są przekładnie do silników lotniczych, koła zębate i korpusy przekładni. Dotąd grupa Safran zainwestowała w Polsce ok. 180 mln zł i zatrudnia ponad 1 tys. osób.

PAP/D24

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama