Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Saab podsumowuje okrętową współpracę z Polską [WIDEO]

Fot. Saab.
Fot. Saab.

Szwedzka grupa Saab opublikowała materiał filmowy, podsumowujący jej działania na polskim rynku w 2017 roku. Szwedzi skupiają się nie tylko na promocji okrętów podwodnych A26 w programie Orka, ale też innych projektach, w tym realizowanych razem z polskim przemysłem.

Saab oferuje w ramach programu Orka jednostki A26. W materiale filmowym podkreślono, że cały czas trwa budowa okrętów tego typu na potrzeby szwedzkich sił morskich. Ponadto, poszczególne technologie opracowane w tym programie są używane w trakcie modernizacji istniejących okrętów A19 typu Gotland również dla marynarki Szwecji. 

Szwedzi zwracają też uwagę na zaangażowanie w Polsce i prowadzone rozmowy zarówno z przedstawicielami Ministerstwa Obrony Narodowej, Sił Zbrojnych RP, jak i przemysłu. W 2017 roku grupa wybrała będącą częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej Stocznię Remontową Nauta do budowy platformy szwedzkiego okrętu rozpoznawczego.  

Oprócz tego w ubiegłym roku Saab podpisał umowę ze spółką Base Group, dotyczącą wyprodukowania stalowych konstrukcji, w których zostaną umieszczone główne moduły napędowe szwedzkich okrętów podwodnych A26. Już obecnie na wyposażeniu polskiej Marynarki Wojennej znajdują się m.in. pociski RBS 15 Mk 3 i radary Sea Giraffe AMB, wdrożone na okrętach typu Orkan w procesie ich modernizacji, dostarczone przez Saab. Z kolei niszczyciel min Kormoran jest wyposażony w pojazd podwodny Double Eagle. 

Oprócz szwedzkiej oferty w programie Orka brane są pod uwagę okręt Scorpene firmy Naval Group i okręt typu 212CD firmy Thyssen Krupp Marine Systems (Niemcy). MON zakłada, że nowe okręty zostaną wyposażone w pociski manewrujące, aby wzmocnić potencjał odstraszania.

Biorąc pod uwagę, że nowo budowane okręty wejdą do służby około 2025 roku, konieczne będzie wdrożenie rozwiązania pomostowego. Swoje propozycje w tym zakresie przygotowali jednak wszyscy trzej oferenci.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Realista

    Dobre okręty, ale wtedy trzeba p. manewrujące (Tomahawki) dokupić.

    1. zły

      Pozostaje pytanie kto nam te Tomahawki sprzeda?

    2. Kiks

      Lepiej dodgadać się z Izraelem w sprawie Popeyea.

    3. robot

      jeśli nasz rząd zdecydowałby się wybrać izraelski system lynx w programie homar to myślę ,że moglibyśmy zakupić przy okazji systemy dla naszych orek.

  2. Willgraf

    tylko pionowe silosy na A26 dają wszechstronność w zastosowaniu rakiet na okrętach podwodnych, inna kwestia to max zanurzenie

    1. Kurzciel

      Max zanurzenie? Na bałtyku każdy z tych okrętów da radę.

    2. kubuskow

      Tylko, że z pionowych silosów nie wszędzie na Bałtyku można strzelać - potrzebne jest sporo wody pod kilem, a Bałtyk płytki!

  3. Harry 2

    Wchodziłbym z nimi we współpracę jak nóż w masło. Oczywiście spece powinni dopilnować byśmy w ramach współpracy nie produkowali śrubek i kadłubów do okrętów ale coś więcej, bardziej zaawansowanego technologicznie. Przeglądy, remonty, konserwacje takich okrętów, gdybyśmy podjęli decyzję o współpracy, tylko w naszych stoczniach. Francja/Niemcy raczej są niewiarygodne dla Polski. Historia to pokazała aż dobitnie.

    1. mrgonzo

      Ogólnie to moglibysmy wziąśc te śrubki, konstrukcje stalowe itd. A poprostu kupić taniej. Nam nie potrzeba zdolności do produkcji łodzi podwodnych :) Bardziej właśnie skupiłbym sie na serwisie i konserwacji. I ewentualnych wspólnych programach modernizacyjnych. Szwedzi powinni być naszym naturalnym wyborem - operują na tym samym morzu.

    2. Dr Evil

      Szwecki wątek w naszej historii też się chyba pozytywnie nie zapisał.

    3. dim

      Wczoraj, gabinet prywatny, znany lekarz specjalności rodzinnej, najlepszego w Atenach szpitala... zwykle po wizycie sam podpyta mnie o jakiś szczegół dot Polski i Europy Środkowej. Wczoraj było tak: Polska jest krajem przemysłowym, tak ? ... Podobno macie świetną tradycję stoczniową (tu mój szeroki uśmiech oczywiście), ale czy okręty wojenne też ? - nnno nieee... to nie wychodzi nam najlepiej. Hmm... - A dlaczego Pan zapytał panie doktorze ? - Wiesz, te nasze okręty podwodne od Niemców, ciągle problemy ze statecznością w akcji... - (ja) Pan coś o tym wie ? Ale podobno poprawiono ? - lekarz: Oj, tam jest zbyt wiele spartaczonego, by poprawiać, to był bardzo zły zakup. - Czemu Pan tak uważa ? - Lekarz: Same załogi tak mówią. ===Rozumiem, że zaraz wpadnie na mnie bloger b. bez śladu kultury osobistej, gdy mówi o Grekach, ale prawda w oczy kole także Niemców.

  4. Dr Evil

    Ofensywa medialna Szwedów nie słabnie :)

  5. baleron

    A26 i oferta to dobra propozycja. Oprócz tego Szwedzi chętnie współpracują z Polską.

Reklama