Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosja: "nowe życie" setek T-62

T-62M
T-62M
Autor. Andshel/Wikimedia Commons/CC BY SA 3.0.

Rosyjskie zakłady remontowe nr 103 otrzymały zadanie wyremontowania i zmodernizowania około 800 czołgów T-62 dla Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Czy oznacza to, że braki w czołgach Rosjan są aż tak duże, że sięga się po ponad 50-letnie czołgi?

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Przedsiębiorstwo pracuje na dwie zmiany, jest gotowe do pracy na trzy, potrzebujemy w tym pomocy, nie ma innej drogi, jest dużo pracy. Dziś cała branża jest zmobilizowana, ponieważ zakład nie może działać sam - potrzebujemy dostawców, komponentów części zamiennych, to pochodzi z całej Rosji" - powiedział Andriej Guruliew, deputowany Dumy Państwowej z Transbaikalii, na swoim kanale Telegram.

"Czołgi są nie tylko naprawiane, ale i modernizowane: T-62 będzie wyposażony w nowoczesne termowizory, celowniki nocne, wzmocnioną ochronę, zainstalowany zostanie dodatkowy pancerz, ochrona przed systemami rakietowymi i granatnikami" - napisał Andriej Guruliew.

Reklama

Oznacza to, że czołgi zostaną poddane modernizacji do wariantu minimum T-62M/MW, jednak możliwe, że zostanie opracowana ich kolejna modernizacja niejako łącząca obie już wymienione wraz z dodatkowymi ulepszeniami. Możliwe, że w trakcie prac zastosowane zostaną dodatkowe zmiany z racji braku pewnych podzespołów lub polepszenia parametrów czołgu jak siła ognia czy mobilność.

Fakt przywracania do sprawności wozów, które technologicznie są bazowo już bardzo przestarzałe, w połączeniu z danymi na temat olbrzymich rezerw rosyjskich czołgów jak T-72 czy T-80 tworzy dość absurdalny obraz sytuacji. Prawdopodobnie oznacza to, że poziom strat w połączeniu z brakami w rosyjskich magazynach (szczególnie w zakresie T-72 i części do nich) powoduje, iż niezbędne jest sięgnięcie po tak stare czołgi.

Niemniej, niezależnie od tego czołg ile ma lat, jeżeli ma zapewnione paliwo i amunicję, jest w stanie służyć choćby jako artyleria, zwalczając cele ogniem pośrednim. W przypadku T-62, z racji na swoje uzbrojenie główne może on skutecznie niszczyć większość ukraińskich czołgów przy trafieniu w boczne czy tylne strefy.

Czytaj też

T-62 to radziecki czołg podstawowy/średni opracowany pod koniec lat 50. XX wieku jako przyszły następca produkowanych masowo T-54/55. Jego produkcja rozpoczęła się na początku lat 60. XX wieku, jeszcze w czasach gdy dawnym ZSRR kierował Nikita Chruszczow, a pierwsza publiczna prezentacja miała miejsce w roku 1965. Uzbrojenie główne to armata gładkolufowa 2A20 (U-5T) kal. 115 mm mogąca za pomocą pocisku kumulacyjnego przebić 300 mm RHA na dystansie 1000 m.

Czytaj też

T-62M to jego modernizacja z roku 1983 polegająca na znaczącej poprawie parametrów bojowych pojazdu m.in. siły ognia czy poziomu ochrony załogi. Dodano w niej pancerz specjalny na przód wieży i kadłuba, poprawiono odporność dna kadłuba, co zwiększyło poziom ochrony wozu do standardu zbliżonego w czołach T-64A czy T-72 Ural. Czołg jest wyposażony w gąsienice RhKM z czołgu T-72 oraz dwa dodatkowe amortyzatory na pierwszej parze kół jezdnych. System kierowania ogniem „Wołna" został ulepszony przez zamontowanie dalmierza laserowego KTD-2 (lub KTD-1) w pancernej skrzyni nad głównym uzbrojeniem. Poprawiono również mobilność pojazdu, poprzez implementację nowego silnika W-55U o mocy 620 koni mechanicznych.

Czytaj też

T-62MW to modernizacja czołgu T-62M zakładająca wymianę pancerza specjalnego zastosowanego w wersji M na kostki pancerza reaktywnego Kontakt-1 na przodzie i bokach kadłuba oraz wieży. Istnieją także jej podwersje zakładające wyposażenie czołgu w silnik wysokoprężny W-46-5M. Poza tymi zmianami czołg podobnie jak wersja M został wyposażony w gąsienice RhKM z czołgu T-72 oraz dwa dodatkowe amortyzatory w pierwszej parze kół jezdnych.

Zachęcamy do zapoznania się tą konstrukcją w artykule poniżej.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. AdSumus

    Być może nie jest to zła informacja dla państwa rosyjskiego, ale z całą pewnością jest to zła informacja dla Rosjan. Będą ginąć, ginąć masowo. Będzie to gorzej wyglądało niż strzelanie do indyków podczas pustynnej burzy.

  2. kimeR

    Rosjanie walcza bezhonorowo ale optymalizuja i adaptuja swoj sprzet bardzo racjonalnie i konsekwetnie do dynamicznej zmiany sytuacyjnej...W takiej ilosci i maksymalnej modernizacji,w przeciwienstwie do polskiej minimalnej, z dodatkiem nowych kreatywnych systemow jak polaczenie masztem optoelektronicznym z lufowymi rakietami9k116, wieza lana pozwala na silne opancerzenie top down-Kontakt i parasole antydostepne-...ten stary t62 bylby niebezpieczny game changer...gdzie obydwie strony ewidetnie sa wyczerpane,

  3. wert

    nie ma tu żadnego absurdu. kacapia szykuje się do wojny totalnej i masowej. 1 mln mobików w tej turze, 200 tyś już pod bronią. Chcą zalać UKR masą jak kiedyś niemca. W 45 wojnę skończyły zupełnie inne jednostki z kolejnych fali mobilizacyjnych. Różnica taka że dziś nie mają alianckiego sprzętu, amunicji. Bezpośrednich starć jest mało, to czego im brakuje to obsady terenu która powiadomi i naprowadzi artylerię. Do tego wystarczy mobik z Mosinem a w osłonie nawet T-34. UKR uratuje tylko Gruz-200 i w skrajnym przypadku wejście NATO

    1. Pucin:)

      Dodać do tego jeszcze trzeba, że tzw. świat zachodu tego nie rozumie - 45 milionów trupów (IIWŚ) to dla Rosji bułka z masłem!!!! :)

    2. wert

      Pucin:)@ Sowiecka Duma-wiosna 2019. Dane Gospłana (centralnej komisji planowania sajuza), który w ciągu wojny skrupulatnie liczył jej koszty. Straty lat 1941–1945 to 41 mln 979 tys. osób + 10 mln 833 tys. w wyniku głódu, epidemi chorób zakaźnych (taktyka spalonej ziemi) a w tym 5 mln 760 to dzieci w wieku do 4 lat. Działania wojenne bezpośrednio stały się przyczyną śmierci 19 mln sołdatów i 23 mln ludności cywilnej. Łącznie blisko 53 mln Gruz-200. Straty to nie problem, im większe tym większy późniejszy szantaż trupami. Np: za wasze "wyzwolenie" zginęło 600 tyś

    3. Pucin:)

      Nie zmienia to faktu, że są w stanie zalać Europę bardziej niż nawet Chiny >>>>>> Tajwan!!!! Takie to tam ruskie mniemanie posiadania Europy!!!!

  4. Bloody Trident

    Putin chyba oglądał film "The beast of war (1988) i z nostalgią wraca do starych konstrukcji T-62 czy T-55. Tyle że nie odniosą takich sukcesów jak z partyzantami w Afganistanie, a Ukraińcy przerobią je na trumny dla ruskich sołdatów. Szkoda tylko amunicji na ten złom. Co do filmu i realiów obecnej wojny nic się nie zmieniło: niszczenie domów, zabijanie cywilów, rozjeżdżanie gąsienicami ludzi, tylko chyba gazu nie użyli, ale był biały fosfor i sub amunicja na osiedla miejskie. Ruski respektują tylko siłę i z nią się liczą, kto okazuje słabość tego jeszcze bardziej gnębią. W ruskiej TV kto głośniej i bezczelnie krzyczy ten ma posłuch. Polscy hetmani powstrzymywali ich wbijając ich na pal gołą dupą i potem dwa razy się zastanowili nim ponownie przyjechali. To będzie jeszcze długa i krwawa wojna, zanim wyczerpani ruscy obalą Putina.

  5. szczebelek

    Ja bym się nie patrzył na to, że taki t62 po modernizacji może zniszczyć czołg ukraiński z boku, bo najpierw taki sprzęt będzie musiał przechytrzyć coraz większą ilość dronów obserwacyjnych, artylerii 155 mm ( liczba dostarczonych i zamówionych przekracza 500 sztuk) oraz artylerii rakietowej... Są informacje o myśliwcach i śmigłowcach w starszych wersjach, więc im dłużej będzie to trwało to Ukraina będzie miała jakość, a FR ilość. Z resztą gdyby było tak dobrze z T72 i t80 to nikt by nie wyciągnął t62.

    1. DBA

      Tylko jak zmusić ten ukraiński czołg, aby ustawił się z boku lub z tyłu? Z boku i z tyłu zniszczy sie każdy czołg z armaty holowanej 85 mm, co ja Ukraińcy wyciagneli z magazynów

  6. Kamil123

    Cały czas pod ruskim czambułem jest paradygmat: Ilość ponad wszystko. Z drugiej strony możliwe, że ma to przede wszystkim zapchać przemysł i miejsca pracy, żeby Pietja dalej skrobał pilnikiem nie myśląc o kryzysie a fabryka zachowywała ciągłość produkcji.

  7. PJ

    Rosjanie po upadku ZSRR mieli wybór albo remontują/modernizują posiadany sprzęt albo go złomują i stawiają na nowe technologie i nowy sprzęt. W przypadku broni pancernej postawili na modernizację. Tylko z takich czołgów jak rodzina T-72/80 i T-62/64 nie da się zrobić maszyn odpowiadających potrzebom współczesnego pola walki. No cóż my będziemy mieli Abramsy i K2 a rosjanie zmodernizowane T-62/72 ... jak dla mnie świetna wiadomość.... )))

  8. GB

    Hmmm.... W Ługanskiej zauważono 152mm habicę D-1 wz. 1943..... Coraz lepsz sprzęt wyciągają z muzeów chyba.

    1. DIM1

      @GB. Myślę, że wykonują w ten sposób utylizację zbyt starych zapasów (!). A z nimi także co bardziej niewygodnych elementów z mniejszości narodowych, Rosyjskie wydanie "ostatecznego rozwiązania", nic nowego, patrz Stalin. Ważne, że dzięki cenom paliw kopalnych, z ekonomią podobno już sobie poradzili sobie (jakoby wychodzą z recesji). Wnioski: szykujmy się na lata wojny, zanim główne siły świata znajdą modus vivendi. Oczywiście chcemy, by Ukraina została po naszej stronie nowego podziału świata. Patrz też Białoruś i Królewiec.

  9. Jaszczur

    Każda armia lepiej by wyszła na tym by za kasę na te stalowe trumny kupić artylerii i lekkich wyrzytni p-panc oraz solidnie wyposażyć piechotę . Do tego wojska rakietowe .

    1. Extern.

      Rosjanie są bezgranicznie zakochani w swoich pojazdach. Nie ma więc szans na to by zmienili podejście.

    2. kanapowy Wódz Naczelny

      A umocniony teren co zajmie jeśli nie czołg? Szturmy samej piechoty jak w pierwszej wojnie światowej? Ostrzał artylerii wszystkiego nie załatwi.

  10. DIM1

    A co byście Państwo zrobili na miejscu Rosjan ? Powiem, co ja bym zrobił: Uruchomiłbym, wszelkimi środkami - choćby prosząc Chińczyków o pilną pomoc w oprzyrządowaniu produkcji - uruchomiłbym produkcję tysięcy APS'ów. A Rosjanie mają je już wypróbowane... I owszem, mogłoby to zmienić obraz skuteczności wojny pancernej na Ukrainie.

    1. Shev

      DIM1 i co to by ci dało jak rosyjskie ASOP nie są w stanie zwalczać ani top attack ani ppk atakujacych z górnej półsfery? jedynie wywaliłbyś wszystkie środki na przestarzałe, nieskuteczne systemy, choć dla reszty swiata i chińczyków to byłoby dobrze.

    2. GB

      Chodzi o to że mieli mieć a składach tysiące T-72 i T-80. To je powinni wyciągać i remontować, modernizować, bo to znacznie lepsze czołgi od T-72. A tymczasem ściągają z Białorusi T-72 i remontują T-62. Dla mnie to świadczy że stracili możliwość masowego remontu i przywracania do służby czołgów T-72 I T-80. Oczywiście jeśli to prawda z tym T-62.

    3. GB

      Do mojego postu, mialo być że to znacznie lepsze czołgi od T-62 (a napisało mi się T-72).