Reklama

Rosja masowo zwiększa produkcję Iskanderów. Wsparcie Chin

iskander
Autor. Алексей Иванов/Wikimedia Commons/CC4.0

Rosyjski kompleks zbrojeniowy odnotowuje znaczący wzrost produkcji rakiet balistycznych krótkiego zasięgu Iskander, mimo zachodnich sankcji i ograniczeń eksportowych. Jak ustalił niezależny portal Kyiv Independent, w 2024 roku Moskwa wyprodukowała ponad 700 rakiet Iskander – niemal trzykrotnie więcej niż rok wcześniej. Kluczowy w tym procesie okazał się import nowoczesnych maszyn przemysłowych z Chin, Tajwanu i Białorusi, dostarczanych przez sieć firm pośredniczących.

Z informacji, do których dotarli dziennikarze śledczy, wynika, że dostawy objęły m.in. obrabiarki CNC – specjalistyczne urządzenia do precyzyjnego cięcia i formowania metali, niezbędne w produkcji komponentów rakietowych. Mimo embarga na eksport takiego sprzętu do Rosji, zakłady zbrojeniowe wciąż pozyskują maszyny dzięki zaangażowaniu pośredników z Rosji oraz firm działających formalnie poza jurysdykcją sankcji.

Reklama

Jak podaje portalMilitarnyi, sprzęt trafił głównie do Wotkińskich Zakładów Budowy Maszyn – strategicznego ośrodka rosyjskiego przemysłu rakietowego, odpowiedzialnego za montaż pocisków Iskander-M, Iskander-K oraz rakiet międzykontynentalnych typu Jars. Zakład od 2023 roku systematycznie modernizował linie produkcyjne, rozszerzając działalność o dwa nowe warsztaty oraz zwiększając zatrudnienie o około 2 500 pracowników.

W ramach dziesięciu ujawnionych kontraktów eksportowych aż osiem miało źródło w Chinach. Pozostałe dostawy pochodziły z Tajwanu – poprzez fabryki ulokowane na terenie Chin – oraz z zaprzyjaźnionej Białorusi. Po stronie rosyjskiej w transakcje zaangażowane były m.in. spółki Ural Machine Tool Company i Kaurus Alliance, specjalizujące się w importach przemysłowych.

Czytaj też

Zwiększona produkcja – zwiększona intensywność ostrzałów

Wzrost zdolności produkcyjnych w Wotkińsku przełożył się na intensyfikację rosyjskich uderzeń rakietowych na Ukrainę. W 2024 roku, według danych ukraińskiego Sztabu Generalnego, Rosja przeprowadziła 245 ataków z użyciem systemów Iskander – co stanowi wzrost o 450% względem roku 2023. Do połowy czerwca 2025 roku zarejestrowano już kolejne 180 uderzeń tym typem uzbrojenia.

Pomimo wzmożonej presji rakietowej, ukraińskie siły zbrojne wykazują rosnącą skuteczność w neutralizowaniu zagrożeń. W czerwcu 2025 roku, jak poinformowały ukraińskie źródła wojskowe, Siły Zbrojne Ukrainy oraz Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadziły precyzyjny atak na rosyjską wyrzutnię Iskander zlokalizowaną w obwodzie briańskim, na terytorium Federacji Rosyjskiej. Dodajmy, że pociski balistyczne Iskander-M, obok rakiet aerobalistycznych Kindżał i koreańskich KN-23 uznawane są za najtrudniejsze do przechwycenia cele, z jakimi boryka się ukraińska obrona powietrzna. Choć jest ich wielokrotnie mniej niż dronów, których czasami jest kilkaset w jednym ataku, to jeśli uderzają na cel niechroniony przez baterie Patriot, można mówić w zasadzie o pewności trafienia w cel, a Iskandery mają też silne kilkusetkilogramowe głowice bojowe. I Rosjanie z tego korzystają, atakując także cele krótko po wykryciu, jak np. ukraińskie formacje na poligonach.

Reklama

Choć oficjalnie kraje Unii Europejskiej, USA, Japonia i inne państwa G7 objęły Rosję szeregiem restrykcji gospodarczych, przypadki omijania sankcji przez eksport produktów „podwójnego zastosowania” – czyli sprzętu cywilnego używanego w produkcji wojskowej – stają się coraz częstsze. Analizy wskazują, że eksport maszyn CNC do Rosji wzrósł szczególnie w 2023 i 2024 roku, a głównym kanałem pozostają firmy zarejestrowane w Chinach.

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (5)

  1. radziomb

    i tak dobrze, ze chiny nie wysyłają wprost sprzetu wojskowego. Byloby pozamiatane.

    1. Wania

      Chiny grają na wykrwawienie Rosji. Przyjdą z bratnią pomocą na Syberię jak uznają, że będzie można odzyskać utracone ziemie.

  2. radon1

    Iran pokazał ze majac dostatecznie duzo rakiet balistycznych mozna sie obronić pomimo braku skutecznej obrony PLOT.. Po prostu te rakiety sa o wiele tańsze niz np Patrioty i Arrow 3 , których Izraelowi zabrakło , i mogą byc wystrzeliwane odwetowo na miasta przeciwnika. Sytuacja nietypowa o tyle że rakiety musialy mieć zasieg ok 2 tys km. bo państwa nie graniczą ze sobą.

    1. Nordx

      @radon1 -" Iran pokazał ze majac dostatecznie duzo rakiet balistycznych można sie obronić .." czy jesteś w staje w jakiś racjonalny sposób wytłumaczyć, jak iran obronił sie pociskami balistycznymi?

  3. Buczacza

    A Ukraina jak była tak dalej jest... I będzie...

  4. PszemcioPL

    To dlaczego Polska, UA itp nie zaczną produkować własnych rakiet balistycznych będących odpowiednikami Iskanderów? "bo nie wolno"? Trzeba wypowiedzieć INF i rozwijać balistyki o zasięgu 9-12 tys km.

    1. Prezes Polski

      Teraz to mnie rozśmieszyłeś. Polska jest na etapie jarania się, że jakaś grupa pasjonatów stworzyła rakietę, która poleciała do góry i wróciła. A ty fantazjujesz o rakietach o zasięgu kontynentalnym.

    2. user_1071347

      bo wtedy nie chcialaby kupowac drogiego uzbrojenia w usa i jeszcze co gorsza zyskalaby niezaleznosc uzycia broni. ukraincy to chyba juz produkuja jakies balistyki w typie iskandera.

    3. Davien3

      Po pierwsze INF dotyczył WYŁACZNIE USA i ZSRS/Rosji, po drugie Polska nie potrafi sama wyprodukowac nawet rakiet do Grada o zasięgu powyżej 32km 50 lat blokady rozwoju techniki rakietowej nie nadgonisz w dekadę. Wiec skończ snić.

  5. user_1050711

    Zdumiewające, że Polska, pomimo że prawdopodobnie jest głównym, rozważanym w Rosji, celem zmasowanego ataku, nie produkuje rakiet klasy Patriot. Jasne, że byłoby to licencyjne... ale nie jest. Czyli, że politycy i MON uważają, że defilady i puste deklaracje wystarczają ?

    1. Davien3

      user A Grecy robią jakieś rakiety, choćby takie zwykłę MANPADS? Oj chyba nie. I do zakupu licencji potrzeba zgody Kongresu USA i rozwiniętego przemysłu w tej dziedzinie.

Reklama