Reklama
Reklama
  • Wiadomości

Rekordowe przychody zbrojeniówki. Czesi wyprzedzają Polskę [KOMENTARZ]

Ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o przychody stu największych firm sektora obronnego – wynika z raportu sztokholmskiego instytutu SIPRI. W rankingu pnie się Polska Grupa Zbrojeniowa, ale jeszcze szybciej swoje przychody zwiększa Czechoslovak Group.

AHS Krab należąca do 5. Lubuskiego Pułku Artylerii.
AHS Krab należąca do 5. Lubuskiego Pułku Artylerii.
Autor. Patryk / 5. Pułk Artylerii

Zgodnie z raportem SIPRI przychody stu największych firm zbrojeniowych na świecie osiągnęły w ubiegłym roku 679 mld USD, co stanowi wzrost o 5,9 proc. w stosunku do 2023 roku oraz o 26 proc. w stosunku do roku 2015 i jednocześnie rekordową wartość w historii. Wiąże się to oczywiście z zapotrzebowaniem na uzbrojenie, spowodowanym między innymi przez konflikty na Ukrainie i w Strefie Gazy, a także ogólny wzrost napięcia na świecie.

USA liderem, ale...

W pierwszej dziesiątce rankingu niezmiennie prym wiodą firmy amerykańskie, na czele z Lockheed Martinem, który osiągnął ze sprzedaży uzbrojenia 64,65 mld USD, to jest o 3,2 proc. więcej niż w roku 2023, a kolejne pozycje na podium zajmują RTX i Northrop Grumman. Warto jednak zauważyć, że dynamika wzrostu przychodów największych firm ze Stanów Zjednoczonych jest nieco niższa niż średnia światowa i wynosi 3,8 proc. Ma to być spowodowane opóźnieniami w amerykańskich programach zbrojeniowych. Istotna jest też stosunkowo niska dynamika wydatków obronnych w samych USA, które pozostają w ostatnich latach na zbliżonym poziomie.

Reklama

Od kwietnia 2024 roku nie przyjęto nowego pakietu finansowania uzbrojenia dla Ukrainy, a w tym roku w USA miał miejsce tzw. government shutdown, czyli wstrzymanie działalności rządu federalnego. Tendencje wolniejszego wzrostu wydatków obronnych w USA mogą się utrzymać, bo dodatkowe fundusze są dostępne w zasadzie wyłącznie przez specjalne ustawy (jak przyjęty w lipcu tego roku tzw. Big Beautiful Bill), podczas gdy szanse na wzrost podstawowego budżetu Pentagonu są niewielkie

W pierwszej dziesiątce obok firm amerykańskich mamy (zaangażowaną również mocno w USA) BAE Systems, która awansowała w rankingu – kosztem Boeinga – z szóstego miejsca na czwarte. Wzrost przychodów z działalności wojskowej o ponad 26,4 proc. do ponad 27 mld dolarów zanotował rosyjski Rostec, podczas gdy trzy najwyżej notowane firmy chińskie – lotnicza AVIC, CETC i NORINCO – zanotowały spadki sprzedaży w sektorze obronnym.

Tutaj należy uczynić zastrzeżenie, że dostępność danych dotyczących firm rosyjskich i chińskich jest ograniczona, mogą też one być celowo fałszowane. Wśród 30 największych firm uwagę zwracają natomiast trzy spółki znane na polskim rynku: niemiecki Rheinmetall, który według SIPRI zwiększył swoje przychody z sektora obronnego aż o 46,6 proc. z 5,62 do 8,24 mld dolarów (awansując z 26 na 20. miejsce w rankingu), południowokoreańska Hanwha Group (wzrost przychodów z 5,6 do 7,97 mld dolarów, czyli o 42,3 proc. i awans z 24 na 21. miejsce) oraz szwedzki Saab (awans na 28. miejsce, wzrost przychodów z sektora obronnego z 4,48 do 5,55 mld USD – o 23,9 proc.).

Reklama

Wzrost przychodów firm europejskich – a także Hanwha Group, silnie obecnej na Starym Kontynencie jako eksporter – to skutek rosnącego popytu na uzbrojenie w Europie, w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, ale też do pewnego stopnia w Azji i na Bliskim Wschodzie. Łącznie przychody europejskich firm wzrosły o 13 procent. Jeszcze większą dynamikę notowano w Japonii (40 proc.) i Republice Korei (31 proc.).

Czechy liderem regionu?

Warto odnieść się także do Polski. Według SIPRI PGZ zwiększyła swoją sprzedaż aż o 33,9 proc., do nieco ponad 3 mld dolarów, co pozwoliło zająć 51. miejsce w rankingu, tuż nad ukraińską firmą Ukroboronprom, która również osiągnęła ponad 3 mld dolarów sprzedaży, a wzrost wyniósł aż 40 proc.

Największą dynamikę w całym rankingu odnotowała jednak firma Czechoslovak Group z siedzibą w Czechach. Jej przychody z działalności obronnej wzrosły o 192,7 proc., z 1,24 mld do 3,63 mld USD. Zdaniem autorów raportu to wynik inicjatywy amunicyjnej dla Ukrainy, w której uczestniczy CSG.

Dane sztokholmskiego instytutu są obarczone pewnym ryzykiem, choćby w zakresie wpływu zmian kursów walutowych (przy osłabieniu dolara mogły „zawyżyć” wyniki firm europejskich), a także dostępności danych z państw takich jak Rosja i Chiny. Raport SIPRI mimo wszystko pokazuje pewne trendy, jakie funkcjonują obecnie na rynku uzbrojenia. Choć wiodącą rolę nadal odgrywa przemysł w Stanach Zjednoczonych (przychody lidera rynku – Lockheed Martina – są ponad 4,5-krotnie wyższe niż Leonardo czy Airbusa), to dziś firmy europejskie mimo wszystko cechuje większa dynamika wzrostu sprzedaży.

Jeśli te tendencje się utrzymają, to ich rola na rynku będzie rosnąć, a pomocne w tym mogą być inicjatywy takie jak SAFE. Z kolei w naszym regionie przykład Czechoslovak Group, a także omawiany na Defence24.pl wcześniej w szczegółach przykład Rheinmetalla pokazuje, że w sytuacji wzrostu zagrożenia firmy, które rozpoczęły proces rozbudowy mocy produkcyjnych odpowiednio wcześniej i miały już wypracowaną pozycję na rynkach eksportowych, obecnie znajdują się w korzystnym położeniu. Także względem Polskiej Grupy Zbrojeniowej i szerzej polskich firm.

Reklama
WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay
Reklama
Reklama